Film bardzo przyjemny , a najważniejsze ,że nie jest to film w którym kilku rewolwerowców strzela się non stop.
W jednej z recenzji tego filmu ktoś napisał, że Don Johnson w "Honorze kawalerzysty"... "Pokazał wielki talent, który niepotrzebnie roztrwonił w telewizyjnych serialach jak np. >>>>Nash Bridges<<<<... w pełni się z tym zgadzam...