Wg. Mnie ten film nie powinien być oceniany tak nisko ,film pokazał istotną rzecz wszystko się może zdarzyć kto wie...może istnieją takie miejsca...gdzie zabawiają się bogaci ludzie znudzeni życiem.
Pokazuje też że człowiek jest wrażliwy gdy się ogląda te makabryczne sceny ,mnie np. ciężko było przebrnąć przez te brutalne momenty gdy widziałem jak niewinni obcokrajowcy powoli zbliżali się do śmierci w bólu ,scena końcowa gdy główny bohater zabił na kiblu niedoszłego doktorka nie brzydziła,ani nie spowodowała we mnie wstrętu(tak jak to było z zabijaniem niewinnych) było to jakby satysfakcją.
Po za tym nie widzę tutaj żadnego minusa człowiek to istota chora ,każdy ma swoje jakieś rządzę, w tym filmie pokazano ,sadystów i bardzo dobrze to oddano na ekran.(tortury powodowały u mnie wstręt;/)
Muzyka która przewija się w tle też nie jest zła ,nastraja widza i robi dobry klimat do filmu.
Gdy bohater ucieka z tych kombinatów ,to słychać chaotyczną muzykę która ,może wprowadzić oglądającego w napięcie :) - in plus.
Gra aktorów też jest dobra ,dobra mimika dobrana do konkretnych sytuacji.
Doczepiłbym się jedynie sceny z dziećmi zabijającymi tych 2 zbirów?nieco sztucznie to wyglądało(uśmiech ?jakby nic się nie stało ,i rozdanie gumy młodemu dzieciakowi?) ale da się przymknąć na to oko.
Co do ?wystraszenia? wybrednych oglądaczy?to ten film nie ma straszyć ma wywołać współczucie , ofiarom tortur, reżyser nie starał się wystraszyć widza ,tylko chciał poruszyć widza (mi ciężko oglądało się ten film ze względu na przesilony gore)
Rozumiem że ktoś wystawia od razu po seansie z tym filmem 1 każdy ma prawo głosować...ale jeśli od razu najeżdża na film to niech poda konkrety "dlaczego?".
Pozdrawiam.