Doskonała praca reżysera i operatora,ale wyczuwa się kaganiec twardogłowej cenzury.Czy zamierza się ten wartościowy film komputerowo ulepszyć?-najwyższy czas.Muzyka Kilara wyjątkowo nieudana - motyw przewodni nadaje się do przygodowych obrazów,infantylna galopadka godna "Czarnych chmur"lub "Przygód Pana Michała".Brak elementów złowieszczych w tych kilarowskich tematach muzycznych,które uważam za nieprzemyślane przez kompozytora.