Akurat pochodzą z terenów gdzie działał ten Pan i z rozmów z dziadkami i pozostałymi ludźmi ze wsi znam historię z pierwszej ręki. Nie bardzo był on bohaterem, jego działania polegały na tym, że zdarzyło mu się od czasu do czasu zabić 1 Niemca w wyniku czego Niemcy palili całe okolice wsie. w tym kobiety i dzieci. W okolicy jest pełno cmentarzy. Dostał wielokrotnie rozkaz od dowódców, że ma zaprzestać swoich działań, to w liście im odpisał, że mają się pocałować w dupę. Tak to jest jak się zna coś tylko z telewizji. Jest kilka książek, w których opisana jest prawda jak to było.