ale na pewno nie Hydrozagadka. Ten film to jedna wielka zenada.
Wiesz co jest jendym ,WIELKIM dramatem????......nie ten film......tylko ludzie tacy jak Ty,ludzie co używają kolejnych zajeneofajnych słów typu:żal,żenua,żenada etc.
P.S.
A co do filmu, to jest to arcydzieło polskiego kina......koniec kropka,zdejm kapelusz.
a zdjąłeś kapelusz? ;)
Mi ten film się podoba, chociaż rozumiem że niektórzy oczekiwaliby bardziej "wartkiej" akcji zamiast.
Mimo wszystko wg mnie ten film ciężko porównać do Misia, Rejsu itp.
Odmienny klimat który nie przebije popularnością powyższych.
I o to chodzi. I o to chodzi ;)
Mam znakomitą parasolkę, wyrób krajowy, kupiłem w centralnym domu towarowym. Śmiało więc mogę
wyruszyć za miasto. Na waszym miejscu wziąłbym udział w pieszym rajdzie PTTK na odznakę nizinną. Dobrze
jest łączyć przyjemne z pożytecznym i dobrze jest mieć odznakę...
Ponieważ szanuję dobro społeczne i spokój publiczny, nie wyrwę tych drzwi, żeby rozprawić się z tobą!
Trochę się pocieszyłem. Przypomniałem sobie, że jestem ubezpieczony
w Pe Zet U. Napijmy się oranżady!
:)
Padł pan ofiarą niecnego spisku. Gdyby morzyła pana senność proszę się napić kawy. A na przyszłość radzę zachować czujność.
;)
Pan się myli doktorze Plama! To się nigdy nie stanie! Uratuję marynarza, a potem rozprawię się z panem!
;)
...tylko ten trzeci wydał mi się dziwny. Liliput, przebrany za górala, udawał dziecko.
:)
jestem kwiaciarką... sprzedaję tu róże... z nim pan nie wygra... to człowiek plamy...:)