Odrazu po przeczytaniu powiesci j.g.ballard'a ,zobaczylam film ,ktory uwazany jest za
arcydzielo.Biorac pod uwage ze nawet w 2,5 godz.nie mozna zmiescic tresci ksiazki,obraz
spielberga i tak wypada blado .Goraco polecam przeczytac powiesc!
Hej. Mam w tej sprawie pytanie. :)
Radzisz najpierw przeczytać książkę czy obejrzeć film? Jestem w posiadaniu jednego i drugiego i nie wiem od czego lepiej zacząć.
To ja Ci odpowiem :) Jako dziecko najpierw obejrzałam film, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Po kilku latach trafiłam na książkę, przeczytałam ją i ponownie obejrzałam film. Wrażenia i emocje takie same jak za pierwszym razem. Film różni się trochę od książki, zostały pominięte niektóre kwestie, ale nie ma to specjalnie znaczenia, bo zarówno film jak i książka są rewelacyjne moim zdaniem. Jeśli ktoś lubi taką tematykę, to myślę, że bez znaczenia od czego zacznie :)
Rzeczywiście film rozmija się z książka. Książka w sporej części autobiograficzna jest z pewnością bliższa prawdy, ale mnie jednak przekonuje bardziej do siebie bohater filmu. W książce Jim przez cały okres jest tak samo naiwny i dziecięco nieporadny, i przed wojną, i w obozie. W filmie przedwojenne wychuchane dziecko z bogatego domu w obozie zmienia się w mistrza przetrwania, który świetnie, lepiej niż dorosli, odnajduje się w nowej ekstremalnej sytuacji.