Kto wie jak nazywa się pierwszy kawałek w filmie, jak kamera wchodzi do baru, a i jack nawija tam z włascicielem, córką i młodym??
Dla mnie film jest genialny, dawno mnie tak film nie zaskoczyl jak ten :> a Leonarda po tej roli po prostu pokochalam! polecam, film naprawde wart obejrzenia. :)
Oczywiście na 1 miejscu wstawiam trylogie Władcy Pierścieni.
Potem Az poleje się krew,To nie jest kraj dla starych ludzi no i infiltracja.
taka obsada, a i tak w przedbiegach odpadli (co nie znaczy, ze było odegrane jakoś źle - Di Caprio nawet całkiem całkiem)
tylko po co. Film był świetny, ale sequele są z reguły słabe. Lepiej pozostawić dobre wrażenie po pierwszej części i nie bawić się w kręcenie drugiej.
pewnie gdybym obejrzał go przed Infernal Affairs to wydawałby się troszkę lepszy, a tak pozostawia wrażenie kiepskiej kopii (w sumie to dosyć luźno powiązanej z pierwowzorem) świetnej trylogii. O dziwo za jeden z najsłabszych filmów w swoim dorobku, Scorsese dostał oscara co świadczy zresztą o znaczeniu artystycznym...
więcejkolejny dobry film scorsese,(typowy jego styl)chyba nie ma sie do czego przyczepic,naprawde warto obejrzec
jedyne co mi się nie podobało to przekombinowana końcówka dokładnie jeden element ale nie chce spoilerować :) Firma warty polecenia
Ale dobra kombinacja. Fajnie przedstawiona wiązka dwóch pluskiew, w miare wyrafinowanie przedstawione
sceny tzw. headshot'ów oraz świetna gra aktorska po całości. Zdecydowanie polecam 8/10
jeżeli w jednym "projekcie" spotykają się Damon, diCaprio i Nicholson to musi być wyśmienicie.
J. Nicholson zachwyca mnie swoją wrodzoną autoironią, Damon jak zwykle genialny, sprawdza się w rolach sflustrowanych, błyskotliwych ale zagubionych, a diCaprio już wiele razy udownił, rzecz jasna w "the departed" też, że...
Dobry film, z porządnym aktorstwem. Na szczególną uwagę zasługuje drugi plan. Jak zawsze genialny Nicholson i wyjątkowo dobry Walhberg (rola życia chyba). DiCaprio i Damon przyzwoici, ale niczym nowym nie zaskakują. Zaskakują za to zdjęcia i montaż, które dają filmowi niezłego kopa. Co tu dużo pisać, Scorsese wie jak...
więcej