PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=72}

Instytut Benjamenta

Institute Benjamenta, or This Dream People Call Human Life
1995
7,5 2,2 tys. ocen
7,5 10 1 2239
7,0 10 krytyków
Instytut Benjamenta
powrót do forum filmu Instytut Benjamenta

Bracia Quay wielokrotnie podkreślali swoją fascynację Europą środkową i jej kulturą, naszym kinem i Brunonem, oczywiście zaraz po Kafce. Gdyby zadać pytanie o odwzorowanie tutaj jego twórczości to odpowiedź jest jasna. Udało się i to za bardzo. Mamy tu pośredni erotyzm z książek i obrazów ukryty przed oczami widza. Typowe dla niego budowanie tajemniczej aury i wręcz zamierzone odejście od treści, konkretnej fabuły. Szczególnie widać to w grze aktorów, wykastrowanej z "ja" i prostej definicji postaci. Mamy tu ogromną symbolikę która nie do końca się klei co też jest na miejscu. Doszukiwanie się sensownych, jednoznacznych powiązań jest prawie niemożliwe. Często w twórczości Schulza pojawiały się motywy buntu, zmian, łamania dotychczasowego porządku, rewolucji jak i obowiązkowe ataki na świętość czy pośrednio kościół. Nic ciekawego dla współczesnego widza A.D. 2019 który ma to na co dzień. Film dziwny, intrygujący i raczej zapomniany. Pomimo świetnego zrozumienia materiału źródłowego rodzeństwo dało nam coś mało płodnego i niewartego zapamiętania. Fani prozy Schulza powinni być zadowoleni reszta nie odnajdzie niczego poza uzewnętrznianiem się zakrawającym o surrealizm i artystyczny onanizm.

PS: Szczególną uwagę zwraca tutaj dźwięk: muzyka, tykanie, dzwonienie, skrzypienie, pluskanie, świstanie organiczne z obrazem. Szkoda, że nie idzie za tym coś więcej.