Młody człowiek rozpoczyna studia w szkole dla służących. Nauka polega na nieustannym powtarzaniu rytualnych gestów, na zapamiętywaniu grzecznościowych zwrotów przewidzianych dla służby. Niektorzy uczniowie cieszą się szczególną protekcją nauczycieli, młody człowiek trafia do grona faworytów.
fiłm jest tak intrygujący , że będę go musial kilka razy jeszcze obejrzec nim powiem coś konkretnego . czy w polsce jest taka szkoła:)
jesli ktos bylby zainteresowany, bede posiadac czesc muzyki jankowskiego - takze z ulicy krokodyli. afreaka@wp.pl
i nie zawiodlam sie. kicz momentami JEST zamierzony... tyle wieloznacznosci. cicho, jeszcze trwa, jednak ja juz 1 okiem wpisuje komentarz, by zachecic was do tego wspanialego malego dziela
Film spelnia wszystkie wymogi kiczu idealnego - nieslychanie nudny i mialki, sprawia, ze widz ma ochote ewakuowac sie sprzed ekranu juz po dziesieciu minutach. co ciekawe - jest to, zdaje sie, efekt przez tworcow niezamierzony, chyba ze przypiszemy im bardzo daleko posunieta przewrotnosc.