Nigdy jeszcze nie miałem takiego problemu z oceną filmu.
Skrajne opinie zachęciły mnie do prawie 3h seansu. Co najlepsze, wszyscy mają racje:) Króciutko:
- Uproszczenia i absurdy, owszem są.
- Nudy...nie stwierdzono.
- Efekt "huśtawki" od "wtf" do "zajebiste", jest.
- Tania komercha?, absolutnie nie.
- Wrażenie gdy opada kurtyna? Miazga:)
Werdykt 8/10 za wyobrażnię, rozmach, ORYGINALNOŚĆ, no i te wrażenie, które jest chyba najszczersze i najważniejsze, że właśnie zobaczyło się kawał dobrego kina.