Inwazja: Bitwa o Los Angeles
Battle: Los Angeles
2011
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Dobrze się to ogląda, ale minus za patetyczny wykład sierżanta Nantza w drugiej połowie filmu. Efekty i rozpierducha robią wrażenie, ale scenarzysta mógł dać z siebie więcej.
Całkiem niezły film, dobra gra aktorska lecz z drugiej strony przewidywalna fabuła. Głównym atutem są jednak efekty specjalne.
Obejrzałem film 2 dni temu w ramach odmóżdżającej rozrywki. Sprawnie nakręcony i dobre sceny akcji. Poza tym nic nowatorskiego. Doszedłem do wniosku, że tak naprawdę w miejsce obcych można by wstawić ruskich, koreańców czy Kadaffiego a dla filmu nie miałoby to znaczenia. Dłużyzny w scenach gadanych okropne, poz tym, że...
więcej
lepiej włączyć sobie pornola - obejrzycie z satysfakcją i wypiekami na twarzy! Aktorstwo tak
nadęte że aż śmieszne, sceny fatalne, efekty słabe, obcy głupsi nawet od fabuły, film dostał
ode mnie 2/10, miał to nieszczęście że oglądałem przed nim Kompanię Braci.
Specjalnie założyłem konto na Fimweb, żeby wszystkich ostrzec przed tym nieporozumieniem,
strata czasu.
Od razu uprzedzam - spoilery. Na samym początku plusy, gdyż one zajmą najmniej. Efekty specjalne, a jakże, choć zdarzały się sceny, które raziły swoją sztucznością. Gra aktorska na jako takim poziomie, wiadomo, jedni lepiej, drudzy gorzej. Oczywiście najlepiej wypadł Eckhart, a Rodriguez jakoś tak przyćmiona, w ogóle...
więcej
Czy to E.t. czy Wojna światów,czy ten film i wiele innych -zawsze to samo- mają po dwie
rączki,główkę i poruszają się na dwóch nóżkach.Spójrzmy chociażby na różnorodność form życia
na Ziemi...bardzo mało prawdopodobne jest żeby obcy byli tak podobni do nas...twórcą filmowym
najwidoczniej brakuje wyobraźni.
Największym plusem filmu są efekty specjalne, fabuła o inwazji z kosmosu z samego założenia jest denna, ufole wyglądają jakoś niemrawo i bez wyrazu. W skrócie dzielni marines ratują świat przed złymi ufolami, jeśli lubisz takie filmy 6,5/10 jeśli nie co najwyżej 5 ale szczerze to i tak lepiej obejrzeć stary dobry...
Dla mnie 4/10. Coś pokroju "Dnia niepodległości", o tym jak jeden kozak swą niezachwianą wiarą w słusznośc sprawy potrafi nie tylko rozwalic porażająco lepszego przeciwnika (obcy) ale również "pociągnąc za sobą tłumy". Film instruktażowy dla naszej kochanej władzy... a przynajmniej kilku jej członków...
...przewidywalny, bez pomysłu, bez powalajacych efektow tylko jako tako obsada się broni a to za mało. A szkoda bo lubię Rodrigez i Eckharta...może następnym razem reżyserowi się uda czego mu życzę :)
Przewidywalny zero akcji fabuła na zero tylko efekty na dobrym poziomie film tylko do obejrzenia na raz i nic więcej
Już myślałem, że bd mógł dać temu filmowi 7,5, gdy wycofywali się z Los Angeles (
pomyślałem wtedy, że bd kolejna część relacjonująca dalsze losy Ziemi, inne bitwy ), lecz
oczywiście jak to w Hollywood bywa, kilku Marines rozwaliło całe lotnictwo kosmitów,
niszcząc całe zakończenie. Film obrazujący kosmitów z...
nareszcie dotrwała do końca :) lubię tą aktorkę ale zauważyłam że w większości filmów
ginie na szczęście tu uszła cało xD ogólnie fajny film do kina bo w domu to już nie to samo
chyba że ktoś ma 50 calowy tv :D
Dobra akcja, mało "przynudzań", dobre efekty i ogólnie wszystko bardzo dobrze. Druga
sprawa że lubię Michelle Rodriguez i ucieszyłem się jak ją zobaczyłem. Dobra aktorka
nadająca się idealnie do ról twardych dziewczyn.
Ogólnie film polecam gdyż "nie zawodzi".
Pozdrawiam.
Spodziewałem się czegoś więcej po tym filmie. Jak na film SF to naprawdę nic nowego a nawet kilka kroków wstecz.
