zgadzam sie mi to pachnie filmem Invasion of the Body Snatchers, pomysl praktycznie identyczny, zmienione tyklo kilka elementow. O ile film z '78 byl swietny to Inwazja nie porywa.
Nie oszukujmy sie film schematyczny, moglby z tego wyjsc niezly remake, chyba remaku z '78 ktory jest o ile sie nie myle remakiem z '56.
Tamte filmy mialy klimat i dobra gre aktorska. Zgadzam sie z autorem tematu ze ten film nie mam 'jaj', jest bezplciowy. Szkoda, jest kilka fajnych scen, ale ogolnie nie wykorzystano potencjalu pomyslu /kalki innych filmow/ bo moznaby nakrecic przynajmniej cos ciekawego. A tu ani sf ani dramat, film nijaki. Mozna obejrzec jako ciekawostke. daje 5/10.

do kamil_d444 kolego do twojej wiadomoci - ten fil jest remakiem filmu "inwazja porywaczy cial! jak dla mnie calkiem niezlym remakiem, co do Daniela, w nowym bondzie to on moze wyszedl sztywno, bo ten bond nie powinien miec miejsca, ale akurat tutaj to on zagral calkiem nie zle. Co do Nickol tu sie nie zgodze, ona wlasnie nadaje sie do takich filmow, jest swietna aktorka i swietnie zagrala. Film moze i nie jest najwyzszych lotow ale nie jest wcale zly, przy takich "hitach" jak beznadziejny hostel 1 i 2, czy durnych kontynuacjach genialnej pily jedynki, wypada bardzo pozytywnie