Już 3 to nie to samo nie ma takiego klimatu jak dwie pierwsze części do 75 minuty strasznie nudny kompletnie jak inny film by był nie ma porównania co wcześniej.
Rok 1959. Mieszkający w Hongkongu tytułowy bohater filmu, Ip Man (Donnie Yen) to chiński mistrz wushu. Bruce Lee był jednym z jego najpilniejszych uczniów. Wiedzie szczęśliwe i spokojne życie u boku żony Cheung (Lynn Hung). Para wychowuje razem kilkuletniego synka. Mężczyzna prowadzi szkołę, w której uczy swoich...
i najlepsza czesc z donem, a tyson wymiatal w tej walce, zaskoczyl mnie gosc pozytywnie, nadaje sie na czarnr charaktery, oby go wiecej w filmach kina kopanego badz jakies sensacyjniaki, 10/10.