PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=564833}
6,6 37 705
ocen
6,6 10 1 37705
5,9 9
ocen krytyków
J. Edgar
powrót do forum filmu J. Edgar

Całkowicie pozbawiony klimatu , nijaki . Mam nadzieje , iz był to tylko wypadek przy pracy , nieśmiertelnego reżysera . Moja ocena 5/10 .

jacekxp1

Myślę, że największym "przewinieniem" Eastwooda w tym filmie była obsada głównej roli. DiCaprio, z całym szacunkiem dla jego talentu, kompletnie tu nie pasuje. Nieporozumienie...

photocom

To fakt , a szkoda bo u Scorseese w ,, Wyspie Tajemnic '' był znakomity .

ocenił(a) film na 10
photocom

buehuehuehHEHEEHEHEHEH! najwiekszym plusem tej produkcji jest wlasnie gra leo,mimika,modulacja glosem i zachwiania psychiczne to nie lada wyzwanie ,ktoremu z cala pewnoscia podolal,calosc nie robi ogromnego wrazenia ale film jak najbardziej godny polecenia.
dodam jeszcze ze leo to obecnie najlepszy aktor 1-40 (lat)

ocenił(a) film na 3
lotrKiller

"dodam jeszcze ze leo to obecnie najlepszy aktor 1-40 (lat)"
To twoja subiektywna opinia.

użytkownik usunięty
lotrKiller

całkowice sie zgadzam

jacekxp1

dokładnie, nuda!!!

jacekxp1

haha kochane zbiorowisko trolli, czymże byłby ten portal bez Was

ocenił(a) film na 9
jacekxp1

Jeśli ktoś chce amerykański klimat filmów dla pasujących dla wszystkich jak gacie z Lycry to niech obejrzy sobie produkcje typu Transformers. Znajdzie tam wszystko i akcję i piękne kobiety i wspaniałą grę aktorską. Całe szczęście, iż Eastwood nie musi robić filmów dla kasy, tylko dla widza. Oddanie związku homo między Hooverem a Tysonem było genialne zwłaszcza, w ostatnich latach życia obydwu. Nb. Hoovera podejrzewano o to, ale nigdy publicznie się do tego nie przyznał i nikt tego nie potwierdził / udowodnił. Przed oglądaniem takich filmów radzę zapoznać się z biografią osoby, ew. poczytać Wikipedię, aby złapać kontekt historyczny. Bez tego, faktycznie można się rozczarować brakiem robotów i statków kosmicznych.

ocenił(a) film na 8
J_666

popieram.

J_666

Jakie Roboty i jaki Transformers ? ! , taką opinią obrażasz mnie po prostu . Bardzo lubię Eastwooda , ale niestety I.Edgar uważam za słabszy w jego bogatej filmografii . A co do filmów jak np. Żółtodziób , czy Na Linii Ognia , one też były zrobione dla widza , całkowicie pozbawione komercji ? Wiem doskonale kim był J.E.Hoover . Tylko nie widzę związku z tą kontrowersyjną postacią , a po prostu słabszym filmem . Dużo , dużo słabszym od Nixon`a , czy też JFK w podobnym klimacie . Właśnie tak - KLIMACIE .

jacekxp1

Trochę więcej konkretów.
Faktycznie film moim zdaniem również rozczarowuje, ale wypadałoby powiedzieć dlaczego. Otóż Eastwood przyzwyczaił nas do filmów klimatycznych, podszytych dramatem w których ludzka historia przedstawiona jest w sposób wyjątkowy, daleki od sztywnego, biograficznego, historycznego spojrzenia.
Idąc dalej- Leonadro. Jest to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych aktorów, który każdą postać tworzy wielowymiarowo, nadaje jej charakter dzięki czemu zapada ona w pamięci widza. Czy J.Edgar to jedna z tych postaci? niestety nie.
Czuje się tu niedosyt, mnóstwo sprzeczności, postać jest płaska, pozbawiona życia- u mnie nie wzbudził ani podziwu, ani współczucia ani niechęci... jest nijaki a to chyba najgorsza obelga dla postaci stworzonej przez takiego aktora jak Leo. i Teraz możemy się tylko dopatrywać winy reżysera, scenarzysty, aktorów...ktoś na pewno tutaj zawinił bo zmarnowano potencjał tego filmu, bo niestety ale najlepsze historie najłatwiej jest zepsuć.

To tak moim zdaniem.

ocenił(a) film na 4
natasha_133

Jak najbardziej, przychylam się, właściwie to już nic nie muszę pisać. Film po prostu nijaki. Spodziewałem się jak na pełne 2 godziny obrazu - zbudowania pełnej postaci z kontekście i osobistym i historycznym. Wyszło kiepsko, coś Clint stracił czuja, albo scenariusz jest taki bezpłciowy. Lubię Leo, facet ma niesamowite możliwości, tutaj pudło. Czuję się podwójnie zawiedziony, bo obaj panowie ostatnio kroczyli od sukcesu do sukcesu. Po godzinie się zacząłem wiercić, a to rzadkość na wytypowanym świadomie seansie.

ocenił(a) film na 6
jacekxp1

Niestety mam podobne zdanie.Tematyka ciekawa,ale film mi się dłużył.Najsłabszy chyba film Eastwooda jak do tej pory.Dobra kreacja Di Caprio.Może oceniłbym go wyżej,ale nie mam dostatecznej wiedzy,żeby skonfrontować wizje Eastwooda z prawdą co do postaci Hoovera.Trochę to straszne,że taki człowiek jak Hoover(przedstawiony przez Eastwooda),czyli paranoik,który za każdym rogiem widzi wrogów stał za powstaniem organizacji,która obecnie ma ogromny wpływ na wydarzenia nie tylko w Stanach,ale i na świecie.Na pewno będę chciał poczytać trochę o Hooverze,żeby zobaczyć jak było na prawdę.

ocenił(a) film na 6
jacekxp1

Dałem 6/10. Niestety to bardziej biogram niż film akcji... Niezły DiCaprio... Bez polotu, ale bardziej wydaje mi się, że chodziło o to by pokazać postać...

kwikster

"gatunek: Biograficzny, Dramat." gdzieś Ty się tam doszukiwał filmu akcji?

ocenił(a) film na 7
jacekxp1

podchodzę do tego filmu już 4 lub 5 raz i nigdy nie mogę go obejrzeć w całości, za długi, za nudny, zbyt nijaki, za dużo mówienia, za mało obrazów, a szkoda, bo fabuła nadaje się na stworzenie obrazu idealnego. dodam też, że to pierwszy film, w którego obsadzie Leonardo DiCaprio, choć należy zdecydowanie do moich ulubionych i szalenie zdolnych aktorów, po prostu nie pasuje. nie widzę go w tej roli, jest za delikatny, zbyt chłopięcy i myślę, że nie oddaje potęgi i siły charakteru kreowanej przez niego postaci. nie mam zastrzeżeń do jego gry aktorskiej, bo jest w tym świetny i gra bardzo dobrze, nie wiem właściwie do czego się przyczepiam, myślę, że obsadzenie go w tej roli, było błędem, ze względu na różnicę charakterów. trochę zawiodłam się na Eastwoodzie.

ocenił(a) film na 8
Larita

Proponuję trochę więcej cierpliwości. W moim przypadku, miałem z filmem na początku pewien problem bo zaczął mi się dłużyć. Ale ponieważ wiem, że postać Hoovera jest powszechnie zakłamama, bo kino amerykańskie to nade wszystko Hollywood, a Hollywood to lewica i Demokraci, dałem sobie szansę bo byłem ciekaw prawdy o tym człowieku. Po jakimś czasie film powoli zaczął mnie wciągać, aż doszło do tego, że miałem wrażenie, że za szybko się skończył.
Żeby zrobić uczciwy film biograficzny, niestety ale trzeba przedstawić trochę faktów z życia głównego bohatera. A że życie zawodowe Hoovera nie należało do "filmowych" to może dlatego taki początek.
Eastwood zrobił uczciwy film, trochę w stylu europejskim, bez szybkiego montażu, strzelanin czy atrakcyjnych dziewczyn i wielkich plenerów, ale zrobił kawał dobrego kina.
Co do roli L. DiCaprio, to po raz drugi miałem wrażenie, że aktor dojrzał i gra świetnie. Wielu jego filmów ostatnio nie widziałem, ale po roli u Scorsese w "Infiltracji" znowu zobaczyłem wielkiego aktora. Bardzo ciekawa i trudna rola, ale moim zdaniem z sukcesem aktora.
Na koniec ciekaw jestem jego występu w filmie Scorsese "Sinatra".

ocenił(a) film na 4
jacekxp1

Zgadzam sie z autorem dyskusji.

użytkownik usunięty
Jasmine_93

znów sie spotykamy ;)
ja uwazam ten film za dobry tylko troche za ciemny

ocenił(a) film na 4

taaa, bardzo ciemno szaro ciemno ciemny, taki że aż nic nie widzać

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones