Film ten chwyta za serce,nie pozwala przestać myśleć o naszym życiu,kim naprawdę jesteśmy,jak traktowani przez państwo próbujemy żyć . Jak ważne są rzeczy ,których nie da się kupić,zrozumienie,szacunek,przyjaźń,moralność.
Gorąco polecam,to jest po prostu film,wobec którego nie można przejść obojętnie
Tak się jakoś złożyło, że do tej pory nie znałem żadnego filmu Kena Loacha, choć to nazwisko od dawna nie było mi obce. Zniechęcały mnie jednak opinie, że Loach tworzy kino społecznie zaangażowane, z ideologiczną tezą, etc. Jednak Złota Palma w Cannes dla filmu "Ja, Daniel Blake" przekonała chyba większość...
Nie widzialem w Polsce takiej sytuacji,kolejka przed bankiem zywnosci?czy tak sie dzieje w angli,belgi,francji?samotna matka umierajaca z glodu?k...a 3 swiat
Niestety ale tak to wyglada w Uk. Jezeli pracukesz, pracowales czy twoj partner pracuje nic Ci sie nie nalezy. Wiem co mowie. Mielismy kiedys podobna sytuacje i nikomu nie zycze. Maja dobrze tylko Ci co z pokolenia na pokolenie nie pracuja i w dodatku sa bardzo roszczeniowi. Na szczescie mieszkam w Szkocji. Anglia jest...
więcej
Polecam także inny film (kino społeczne)
"Kwiat wiśni i czerwona fasola" (2015)
http://www.filmweb.pl/film/Kwiat+wiśni+i+czerwona+fasola-2015-743050
Kawał porządnego społecznego kina... historia przedstawiona realistycznie... jak widać nie tylko w Polsce system jest źle zorganizowany i krzywdzi uczciwych obywateli... co więcej krzywdzi i nie pomaga uczciwym i pracowitym a daje marginesowi i patologii społecznej... Moja ocena filmu: 8/10 !
W swoim nowym filmie, Ken Loach opowiada o brytyjskim systemie socjalnym. Główny bohater, Daniel Blake (znakomity Dave Johns), po niedawno przebytym zawale nie jest w stanie wrócić do pracy. Składa więc wniosek o zasiłek. Biurokratyczny system praktycznie od razu zaczyna ciskać kłody pod nogi bohatera. Skomplikowane...
więcejbiurokracji. Dokładnie czyni to jeden człowiek, którego szlag jasny trafia jak widzi z czym on sam, ale i inni muszą się mierzyć idąc do urzędu coś załatwić. Pięć milionów podpisów, dwa miliony papierów do wypełnienia, dwudniowe chodzenie od pokoju do pokoju, miesięczne oczekiwanie na wydaną decyzję by przy dobrych...
Loach jak to Loach,facet trzyma poziom,porządne kino społeczno-obyczajowe.Jest tu wszystko,co w większości filmów tego twórcy - czyli zwyczajny,prosty sympatyczny główny bohater za którego widz trzyma kciuki,porządne naturalne aktorstwo i mimo ciężkiego tematu niezły humor.Podsumowując samo życie,jak ktoś lubi takie...
więcejkupi go tylko ktoś kto nigdy nosa z Polski nie wychylił,a na pewno nigdy nie mieszkał w Wielkiej Brytanii.Lewackie popłuczyny,naciągane do granic możliwosci.