Jak ukraść milion dolarów
How to Steal a Million
1966
http://www.tvp.pl/tvp1/programy/seria.html?dzial_name=01.15742&news_name=jak.ukr asc.milion.dolarow
ajj.. trzeba obejrzeć :)
Mocnym punktem tego filmu jest znakomity duet aktorski O' Tole-Hepburn. Audrey tworzy dobrą rolę,a Peter O' Tole jest świetny jako czarujący Simon. Niezwykle zaradnie kreuje swoją postać bawiąc się swoimi kwestiami i udowadniając swój talent komediowy. Natomiast Griffith w roli fałszerza dzieł sztuki jest arcykomiczny!...
więcej
Wydaje mi się, że kilka lat temu widziałam w jakimś filmie nakręconym dużo później sceny podobne do tych z "Jak ukraść milion dolarów" m.in. kiedy Dermott mówi, że ma dwie kobiety które należą do Bonneta oraz ostatnią scenę z filmu. Nie kojarzy ktoś co to za film lub czy został nakręcony remake?
Jeden z nalepszych filmów zjakie w życiu widziałam - wspaniale zagrany ciepły scenariusz, ciekawe pomysły, widziałam już kilkakrotnie, a mimo to się nie nudzę!!!!
Bardzo urokliwa komedia,z świetną parą aktorską,wartką akcją i ciepłym humorem.Fajnie,że telewizja co jakiś czas to powtarza.
Audrey Hepburn i Peter O'Toole stworzyli w tym filmie jedną z najzabawniejszych i najurokliwszych par w historii kina. Ciekawa fabuła, humor i świetne aktorstwo - oto dlaczego ten obraz stał sie klasykiem.
Świetny film, moim zdaniem jeden z najlepszych filmów Audrey. Fabyła jest ciekawa i wciągająca, postacie interesujące a dialogi przepełnione humorem. Polecam!
świeżo obejrzałem. Zdaję sobie sprawę, że oglądany w latach 60-tych robił znacznie większe wrażenie. Ale coż - nudny, choć sympatyczny film; gdyby nie Audrey nie dałbym rady obejrzeć go w całości.
Zaletą tego filmu są tylko dojrzała, ale w dalszym ciągu piękna Hepburn oraz O'Toole z tymi „przepitymi” oczami. Poziom gry pozostałych aktorów jest raczej przeciętny. Nie wszyło jednak połączenie kryminału z komedią romantyczną. Można było zrobić naprawdę dobry, wciągający film, a tak wyszła taka nudna, nieautentyczna...
więcej