Dubbing powinien ewidentnie zostać zakazany w Polsce. Ciekawe czy będzie wersja z lektorem, ewentualnie zawsze jest wersja z napisami (najlepsza w tym wypadku).
zrozum że takie filmy są robione pod dzieci którym nie po drodze jest czytanie w kinie a dubbing to dla nich frajda .
Na wszystko jest czas . Ja na " Królu lwie " byłem mając siedem lat i nie wyobrażam sobie bym wtedy oglądał ów kino z lektorem bądz napisami .
No tak, ale "Król" był dla dzieci, natomiast "Kot" niekoniecznie jest dla nich. Wątpię, by dzieci były zainteresowane problemami walki korporacyjnej.
Masz racje . Troche złe porównanie dałem . Ale pewnie nie jeden rodzić na to pójdzie z dzieckiem . Ja teraz też osobiście wole napisy , ewentualnie lektora dlatego szukam alternatywnej możliwości by dany film zobaczyć bez zbednego dubbingu . :)
Być może siedmiolatki potrafiące czytać będą w przyszłości wiedziały, że "kino" jest rodzaju nijakiego, albo przynajmniej będą unikały używania sformułowań, których nie rozumieją i nie skompromitują się pisaniem o "ów kinie". A na razie "dzięki" takiemu podejściu do czytania mamy Polaków, którzy nie znają dobrze żadnego języka - ani obcego, ani ojczystego.
Nie rozumiem takich ludzi jak ty, którzy twierdzą, że dubbing to zło. Dubbing jest świetny i powiem, że nawet lepszy niż lektor! Ten film byłby gorszy w wersji z lektorem. Komedia takiego pokroju musi być wyłącznie z dubbingiem. Świetny film.
W pełni popieram, i nie mam pojęcia skąd niektórzy Ci ludzie się urwali. Ten film ma bawić i śmieszyć, a nie wymagać od wszystkich podzielnej uwagi i skupienia.
Idiotycznych hejterów i samolubnych narzekaczy takich jak twórca tego tematu najlepiej było by izolować od normalnych ludzi.
Po co komu jakieś zbędne komplikacje odwracające uwagę typu napisy? Chcesz sobie poczytać to wypożycz książkę a nie bierzesz się za filmy.
taa powinien być zakazany, w ogole nie słychać Spacy'ego, chociaż kilka osób uzna to za plus. Co oni mają z tym dubbingiem, że tak wiele filmów wydają z tą opcją, a lektor dopiero po roku
dokładnie przez dubbing nie obejrzałam tego filmu, bo najprościej w świecie nie dało się tego słuchać, okropieństwo
"najprościej w świecie" . . . to o śmiesznym zjawisku pod nazwą >>polski dubbing jednogłosowy<< w świecie raczej nie słyszeli. A jeśli ktoś gdzieś przypomni - to tylko w intencji pośmiania się z Polaczków. Nawet w Rosji, gdzie kiedyś praktykowano lektorkę (ale dwugłosową bądź wielogłosową) prawie już tego zaprzestano.
Mi dubbing nie przeszkadza, i na pewno nie boli o uszy bo to chyba sobie wymyśliliście
a po za tym twój komentarz jest idiotyczny, zakazać dubbing tylko dlatego że nie podoba ci się w jednym filmie?! Żałosne!