Bo skoro NAWET król Anglii abdykuje z powodu suki nie pochodzącej z arystokratycznego rodu, to czego mamy wymagać od ludzi mniejszego kalibru? Człowiek na poziomie, a zwłaszcza na wysokim stanowisku nie powinien się kierować pożądaniem czy innymi zwierzęcymi chuciami, tylko myśleć o państwie i o jego obywatelach.
Jakim prawem obrazasz Wallis Simpson ? Kim ty jesteś by prawić morały nie żyjącym?
Poczytaj trochę książek, artykułów a nie wydawaj opinii na podstawie fragmentu ukazanego w filmie.
Może i abdykował , ale nie pogrążył kraju, abdykujac zrzekl się wielu rzeczy ,wyrzekl się rodziny a Wallis stała się najbardziej dzykanowaną osobą w imię miłości , i nie życia w dostatku tylko u boku tego kogo kochała, tak samo Edward. Nie raz uciekła od króla gdy wybuchł skandal zanim adbykował , chciała wyrzec się go i swoich uczuć lecz jej nie pozwolił.
Bycie królem Anglii zobowiązuje do przestrzegania etykiety. I nią się należy kierować będąc królem, a nie uczuciami, emocjami.
Za to będąc zwykłym chamem z gminu, takim jak ty, ma się już prawo do obrażania i wypowiedzi nacechowanych emocjonalnie i wulgarnie, tak?:)
Pewnie że możesz, możesz nawet stanąć i zaśpiewać o tym co Cię boli, a inni użytkownicy serwisu mają prawo zauważyć że robisz to w sposób żałosny:D
Niemniej, bluzganie gdzie się da? Obrażanie na ślepo, oraz odwołanie do polskiej polityki w tytule, czyli krótko mówiąc... jeb się trollu;)
Jesteś cham i bydło i tyle w temacie, a jak coś odpowiesz równie ordynarnie, zgłaszam.
Pierd.olisz jak połamany. "Bycie królem Anglii zobowiązuje do przestrzegania etykiety." "Królach zachowujących się w sposób niegodny królów" Normalnie dupa mi odpadła ze śmiechu. Co ty bierzesz, młotku? Zakochaj się, wyjdzie ci na dobre. Pojechałeś, naprawdę. :D
"...to czego mamy wymagać od ludzi mniejszego kalibru?"
Dlaczego ktoś niepochodzący z rodziny królewskiej miałby być człowiekiem mniejszego kalibru?
"...suki nie pochodzącej z arystokratycznego rodu..."
Przede wszystkim należy poprawić ortografię, ponieważ dyskredytuje Cię jako poważnego człowieka. Po drugie - kim Ty jesteś, aby nazywać kogoś suką? I co Cię upoważnia do takich osądów? Po trzecie - rozumiem, że jeśli ktoś jest suką, to źle. Ale co Ci przeszkadza, że pani Simpson nie pochodziła z arystokratycznego rodu?
"...nie powinien się kierować pożądaniem czy innymi zwierzęcymi chuciami..."
Jeszcze raz pytam: Co Cię upoważnia do osądzania ludzi? Skąd wiesz, czym się ktoś kierował prawie sto lat temu?
Pozdrawiam.
Ty chyba nie wiesz co to mezalians - jest od setek lat tradycją że jak ktoś jest z królewskiej rodziny to może poślubić WYŁĄCZNIE osobę z królewskiego rodu, a nie np. księgową, sprzątaczkę czy kucharkę bo wywołałoby to skandal. Taką cenę się płaci będąc członkiem rodziny królewskiej - życie w luksusie kosztem braku możliwości dowolnego wyboru żony (choć przypadek Kate Middleton pokazuje że widocznie przepisy złagodzono).
Wiem co to mezalians. Przede wszystkim - znak czasów minionych, które, mam nadzieję, nie powrócą.
A skąd ty nagle jesteś takim orędownikiem tradycji? Taki skandal obraża Cię osobiście? Co Cię obchodzi życie prywatne innych ludzi? Kto upoważnił Cię do osądzania ich wyborów? Kto dał Ci prawo do obrażania innych, osądzania ich, decydowania po fakcie, czy zrobili dobrze, czy też źle? Za kogo Ty się wreszcie uważasz? Za Boga samego? Królową angielską?
Po drugie - rodziny się nie wybiera, nawet tej królewskiej. Zazdrościsz ludziom, że mieli takich, a nie innych rodziców? Czy to Twoja zawiść każe Ci pisać takie kompromitujące (Ciebie, oczywiście) głupoty?
Zastanów się, po co w ogóle dodałeś ten temat? W jakim celu kontynuowałeś go? Co sprawia, że taka zawiść i złość na obcych ludzi wylewa Ci się na klawiaturę?
Jeśli nie możesz przeżyć, że ktoś zachował się inaczej, niż ty byś postąpił, to napisz to w kulturalnych słowach, np "Na miejscu pana Xisińskiego postąpiłbym tak, a tak, ponieważ to, a to". Nie nazywaj suką. Nie oceniaj. Nie obrażaj w ogóle. Wyżywaj się do pamiętnika, nie w internecie.