Ja oczekiwałam tego samego, dlatego dostał 3 ;)

Nie za bardzo tylko wiem czemu niby opinia laski która Mass Effect 3 ocenia wyżej od Tormenta i poprzednich części cyklu a Django - western co najwyżej na 8- ocenia na 10 w sytuacji gdy film jest słabszy od wszystkiego co nakręcił Sergio Leone, ma być wyrocznią nt. Jeźdzca Znikąd?

A czy ja się podaje za wyrocznie? Po prostu wyrażam swoją pogardliwą opinie. Oprócz gustu i obiektywnej oceny jest jeszcze coś takiego jak sentyment. Tłumaczę to, bo zaraz będzie spina o to, że Babe-świnke z klasą oceniłam tak samo jak dyktatora. :p Zresztą nie widziałżeś pan filmu więc daj pan spokój, patrząc po twoich topach też nie zwaliłby Cię z nóg, chyba że poziomem żenady.
A torment? To chyba kwestia złego momentu, odpaliłam go o wiele później niż takie bg i inne icevindale. Nie mogłam się w pełni wczuć w klimat ;_;

P.s. Teraz wyzywasz szeparda a jak przyjadą reaperzy to będzie "gdzie jest szepard, czemu nas nie ratuje!" SAMA PRAWDA.

Lubię ME ale 1 i 2, trójka to już nawet nie udaje cRPG.

nom 2 fajny shooter pod emblematem cerberusa. 1 > 3 > 2

Musisz sie chwalić tym że chodzisz jeszcze do gimnazjum? To powód do chwały?

Zgadzam się.

Czytam sobie komentarze w tym temacie i w sumie parsnknęłam parę razy głośniejszym śmiechem widząc je, no ale nie dziwota skoro, zebrali się tu pseudoznawcy, próbujący prawić takie mądrości iż Tarantino jest dla "gimbazy", a Depp ma tylko "suche filmy i jego gra aktorska nic nie wnosi" - przeczytać coś takiego, to można się lepiej uśmiać niż na niejednej komedii. Dla wszystkich patrzących na filmy Tarantino mniej łaskawym okiem, mam smutną wiadomość, iż jego filmy w głównej mierze to pastisze, jeśli ktoś je traktuje na poważnie i bez dystansu, no to chyba nie rozumie tej konwencji, zresztą Tarantino = świetne scenariusze + świetne przedstawianie scen, które zostają w pamięci ( patrz na przykład scena rozmowy Landy z wieśniakiem, a potem próba strzelenia do Szoszany), to twórca kpiący, który wprowadza swoje elementy do filmów, tworząc taką jakby niekonwencjonalną zupkę filmową. Co do Deppa, może niektórym jeszcze nie wiadomo, ale on to już i tak jest ikoną, Edward Nożycoręki, Arizona Dream, Ed Wood, Marzyciel, Truposz i mogłabym sobie tak jeszcze powymieniać, grał u świetnych reżyserów, nie bez powodu, może ostatnimi czasy rozmienia sę na drobne i wpycha w niektórych dziwacznych rolach gesty i miny Sparrowskie, ale przecież w Golibrodzie pokazał klasę tak ? tak. Na jego miejscu i tak bym też położyła na to wszystko labe, ma kupe kasy, publika go kocha ( no spora wiekszość), mial nominacje do Oskara, ma na swoim koncie liczne zapamietywalne i swietne role. Więc czy to się komuś podoba czy nie, Depp już wielokrotnie pokazał swoją filmową klasę.


Co do samego filmu, trochę irytuje mnie to, że wpadło tu na forum jakieś takie dziwne stadko rozjuszonych baranków, które źle oceniają ten film, ale gdy już przychodzi by podać argumenty, opisać, słabe sceny, opisać, kto i zaznaczam dlaczego źle zagrał, to już jakimś "dziwnym" trafem tego brak. Ludzie wchodzą na forum i czytają infantylne tematy w stylu "czy to komedia czy tradedia", a film, cóż chyba niektórzy nastawili się na coś innego, no ale czego można innego oczekiwać po filmie przygodowo- komediowym jak właśnie rozrywki i dobrego humoru ?! a ten film w mojej opinii właśnie to zapewnia, co więcej tak jak u siebie w temacie opisałam, także można dojść do pewnych ważnych refleksji o ludziach, plus za to, że mimo iż film reżyserowany przze Amerykanina choć z Polskimi korzeniami, Amerykanie nie sa przedstawieni jak to zwykle w tego typu filmach bywa jak Ci dobrzy ułożeni i pomocni rangerzy, ale właśnie został pokazany mord Indian dla ich ziem i srebra. Ci dzikusy, okazali się bardziej ludzcy niż Ci cywilizowani , którzy grabili i mordowali dla własnych zysków.

A na film warto się wybrać : wartka akcja, duża doza dobrego humoru, wiele śmiesznych kwestii, William Fitchner jako Butch jeden z lepszych czarnych charakterow jakie dane mi bylo niedawno oglądac, Helena Bohnam Carter jak zawsze z dystansem do roli ;D motyw z nogą i strzelaniem no przekomiczny. Także jest większość plusów, niż minusów.

Zgadzam się. Ludzie mają różne gusty. Niektórym film się podobał, a niektórym nie, to normalne :) Widzę jednak, że osoby jak Cuala nie rozumieją, a przezywanie kogoś od "gimbusów" dlatego, że inaczej odebrał film, to szczyt głupoty :)

to jest po prostu wyraz braku szacunku do innych odbiorców i tu już nie chodzi tylko o tę użytkowniczkę, ale jakby tak przejrzeć to forum, to znalazłoby się wiele żenujących tematów i wypowiedzi, które po prostu pojawić się nie powinny, bo co innego mieć swoje zdanie i opinie, a co innego kogoś po prostu obrażać.

Czasami ludzie po tytule filmu oczekują czegoś innego niż jest w rzeczywistości. Myślałem, że poszedłem na nowszą wersję "Zorro". Mimo to film pozytywnie mnie zaskoczył humorem :) Innym jednak się w główce miesza i uważają, że zostali oszukani ("Oddajcie moje pieniądze! :P).

Oszukani tytułem, który przy wiekszosci filmow jest zmieniany ze w ogole nie pasuje do oryginalnego tytułu filmu ?! a co z trajlerami, przeciez to juz po trajlerze widac, z czym bedziemy mieli do czynienia ;d , jesli sie to nie podoba, to po co isc na film a potem psioczyc i narzekac ?

Bez kitu :)

no czasem mozna miec inny obraz filmu w glowie, ale nikt mi nie powie, ze idzie na horror, a potem jest zawiedziony bo myslal ze to komedia romantyczna bedzie xD

Dokładnie

Jaki film taki poziom wypowiedzi bb :p poza tym twoje zarzuty (nie wiesz na co idziesz, nie potrafisz powiedzieć co było nie tak blablabla) odpowiadałam już tysiąc razy więc pozdro. Czy w glibrodzie pokazał klase? Nie. Ale w wielu innych filmach owszem. Aczkolwiek nadal daleko mu do mistrzów Hollywoodu i patrząc obecny kierunek jaki obiera chyba tak zostanie. Więc jeśli jest ikoną, to raczej talentu który zmarnował by zostać przerośniętym Justinem Bimberem.

A temat sytuacji Indian został potraktowany tak płytko, jak tylko biały człowiek może. Nie o takich Indian w kinie walczył Marlą Brando ;_;
Niemniej przyznaje, Buch był dobrą mendą, chyba skradli go Jarmuschowi i pokolorowali. :d

Nie, po prostu jaka kultura danego użytkownika, taki poziom i styl jego wypowiedzi, filmu do tego nie mieszaj. Nie wiem gdzie ty sobie na nie odpowiadałaś, ale na pewno nie w tym temacie, w twoim własnym temacie, po raz kolejny wytknęłam ci brak jakiejkolwiek argumentacji, bo jej po prostu nie było. Przecież pisanie w stylu : " to było nudne", "Depp nic nie pokazał" - no to jest śmieszne, to po prostu sobie parsknąć śmiechem można, bo tego nawet opinią nawet nazwać nie można, bo opinia też powinna coś cokolwiek reprezentować, a nie być stekiem widzimisię bez pokrycia :D
No tak nie pokazal klasy, ciekawe czemu dostal nominacje do Oskara, pewnie to był przypadek hehe. Zabawna jesteś. Talentu nie zmarnował, bo akurat tak sobie twierdzi jakaś tam podrzędna userka, o jego talent się nie martw, jakby go zabrakło, to i ról by zbrakło, a na angaż do nowych filmów to on nie może narzekać, co widać po filmografii. Więc takie dzidzi z mlekiem pod nosem jak Ty nie będzie tu decydować czy on jest ikoną czy też nie.

Jakby to był stricte film o problemie Indnian, to byłby ten temat bardziej rozubowany. Nie oczekuj od filmu przygodowego i komediowego nie wiadomo czego. To miała być głównie rozrywka, troche akcji i humoru. To mniej więcej tak jakby pójść na komedię romantyczną, a potem narzekać, że za mało było psychologii, za mało dreszczu i za mało poważnych refklesji. Nonsens.

Masz racje Janek Derp jest ikoną oto niezbite dowody które własnie przesłał mi przyjaciel z akademii filmowej!!1
http://imageshack.us/photo/my-images/826/octn.jpg/

Proponuje skończyć tą dywagacje, skoro dyskutujemy już w dwóch innych miejscach. Tym bardziej że kultura internetowa i argumentacja na poziomie, którą dzielnie starasz się władać trochę Ci się tu omskła. :p

No pokazałaś pełną klasę znajdując jakiś idiotyczny obrazek w sieci naprawdę.

No wiesz skoro nie masz żądnych argumentów, to faktycznie lepiej, żebyś zaoszzczędziła ludziom swoich wypocin, bo inaczej sie tego nazwać nie da. O kulturze pisze mi osoba, która nazywa osoby , którym się film podobał "gimbusami" - no comment już do tego.

Klasy pokazywać raczej nie mam jak, najpierw musiałabym ją mieć. :( No ale chyba wiesz o czym mówię, skoro siliłaś się na kulturwalne wypowiedzi a w końcu i tak skończyłaś na "ty gówniaro ktoś taki jak ty nie moze oceniac depa!111one" oczywiście w bardziej wyszukanym stylu :p

nie, po prostu to było napisanie : jeśli nie umiesz uargumentować swojego zdania, to nie sil się na krytyka filmowego, który jeszcze tak jak w twoim wydaniu obraża gust innych, bo robisz tylko przez to parodię, ale sama z siebie.

argumentowałam je na tyle długo, że mam już dość. wolę poświęcić swoją uwagę lepszym filmom :)

są lepsze owszem i może tak faktycznie powinnaś zrobić.

UWAAGA Cuala_ to nudna lewaczka.

pozdrawiam.

ale że znamy się...?:D

Na szczęście nie, nie trzeba cie znać żeby widzieć że jesteś nudną lewaczka.

Pozdrawiam.

Może tak a może nie

ho ze mną do krytpola będzie fajnie.

Czytałam powyższe posty i również trochę się uśmiałam gdy to wszystko zobaczyłam. ^^ Każdy ma prawo do własnego zdania, każdemu odpowiada inny film ale po co zaraz te kłótnie? :) W sumie słyszałam, że o gustach się nie rozmawia. :p Jak komuś się coś podoba lub też nie to okey, ma prawo do wypowiedzenia się bez późniejszych hejtów od innych użytkowników. :)
A co do filmu, jak dla mnie pozytywny. Z początku nie byłam przekonana, ponieważ nie przepadam zbytnio za tego typu odsłonami, aczkolwiek gdy już znalazłam się w sali kinowej to nie żałowałam. Duża dawka dobrego humoru + do tego ta mimika Depp'a. :)

najlepszy film roku? No tak to trochę jak z Mc Donaldem - niektórzy też twierdzą, że to najlepszy obiad na świecie...
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2013/07/jezdziec-znikad-czyli-nie-ten-bra t-albo.html#more

Nigdzie nie napisalam że najlepszy, a w macdonaldzie to chyba żywisz sie całe życie, że takie brednie wypisujesz. W końcu wyszło całe to gówno.

Ale ta pani nad tobą własnie opublikowała link do całkiem pochlebnej recenzji.... trzeba było przeczytać nerwusku :D

Pytałaś mnie kiedyś o opinię na temat Twojego zdjęcia. Trochę ironiczne było to pytanie ale ja potraktuje je bardzo poważnie. Masz nietypowy kolor włosów ale jesteś ładna. Nawet Ci pasuje.

A dziękuje :o) lubię tęcze na głowie

A może Ty masz słabość do słowa 'gimbus' bo sama do niedawna byłaś nim ciskana, a teraz wyrosłaś i wrzucasz innym? Dla Twojej wiadomości, nie ma czegoś takiego jak lepszy gust filmowy. Zwyczajnie nie ma. Ile ludzi tyle opinii, a obrażanie świadczy źle o Tobie i tylko o Tobie. To, że jakiś użytkownik ocenił 'Więźnia nienawiści' na 10, też tak oceniłam ten film, bo akurat ja zawsze wysoko oceniam filmy, które po zakończeniu zostają w mojej głowie, oraz nad którymi rozmyślam, bo mówią o czymś (w moim mniemaniu) ważnym. Więc koleżanko nie spinaj się tak, bo to, że masz alergię na Deppa (patrząc po Twoim profilu) nie znaczy, że masz tu prowadzić jakąś kampanię przeciw niemu. Nie lubisz go, fajnie tylko po co prowokujesz innych i to w taki niegrzeczny sposób? Możesz sobie lubić ambitniejsze (znowuż - w TWOJEJ opinii) filmy, ale twierdzenia:

" Lubie różne filmy, ale wole żeby nie grał w nich Russel Crowe. A oto moja rada dla wszystkich fanek Johnnyego Depa zaklejcie sobie dziewczyny oczy powertapem i zamknijcie w piwnicy do czasu aż zmądrzejecie."

są zwyczajnie żałosne. Po pierwsze nie do końca rozumiem, jak można nie doceniać Crowa jako aktora? Może się nie podobać jak mężczyzna, mogą nie podejść filmy, ale kurczę, jak on gra. Jest bardzo dobry. Polecam 'Piękny umysł' z jego chyba najlepszą rolą. Co do dalszej części cytatu, szkoda marnować czasu na jego komentowanie, bo przez coś takiego zapewniam Cię, staniesz się w oczach wielu użytkowników, osobą na którą nie warto tracić czasu, bo to, że Ty kogoś nie lubisz, nie znaczy, że jest to złe, kiepskie itd. Trochę więcej pokory.

Wiezień Nienawiści to osobny temat, wiec nie będę się tu rozpisywać. Generalnie zrobienie rzetelnego filmu o skinheadach jest trudne i mało komu wyszło. (pozdrawiam pana Shana Meadowsa :*). Nie uważam tego filmu za zły, wszak Edward i Edward to naprawdę miłe połączenie, ale reżyser porwał się z motyką na słońce, koniec końców upraszczając coś, co proste nie jest. (wię wię, pisze ogólnikowo ale nie chce oftopowacz nadmiernie).
Nie mam alergii na Deppa, już wspominałam ze cenie go za wiele produkcji. Mam alergie na jego szalone fanki, których naroiło się od czasów piratów i kolejnych bartonów.
A Russel to moja osobista porażka :( widziałam z nim kilka niezłych filmów (w tym piękny umysł właśnie) a jednak nie mogę go dzierżyć. Mam nadzieje ze minie mi to, bo mnóstwo fajnych filmów ucieka mi koło nosa przez tą dziwaczną antypatie. A czytając mój opis możesz się domyślić że jest napisany w dosyć żartobliwym stylu. Chociażby dlatego że Joseph Gordon Levitt jest już za stary, na role Asha ;_;.

Enyłej, ja naprawdę wiem, że nie należę do królów kultury w internetach, ale kolejne baty raczej tego nie zmienią. Film zabrał mi czas i wiarę w disneya (a przecież zaraz biorą sie za sw, już się boję,,,) więc napisałam, ze ludzie którzy wymagają CZEGOKOLWIEK od kina rozrywkowego nic tam nie znajdą. Myliłam się, bo jednak odezwali się i tacy, którzy w topach mają sporo przyjemności a ten film uznali za miłą lajtową rozrywkę. No nie wiem, ja tego nie widzę, ale niech im będzie. Pogadalim trochę i no, ok. W temacie znalazły się też jednak bóldupiarskie wypowiedzi małolat (cytując "idź do macdonaldsa nażryj sie tych frytek") co oznacza że moja wybitnie nieżyczliwa ocena odbiorców odrobinę pokrywa się z prawdą.
Gdybym miała wypowiedzieć się teraz brzmiałoby to mniej więcej tak "MOIM ZDANIĘ Film był slaby jak barszcz i nie podobał mi się nie cholera. Ale jeśli szukacie prostej bajeczki na weekendowy relaks być może jest to tytuł dla was. W kinie proponuje zachować ostrożność, wysokie stężenie gimbusów może grozicz popkornem w oczach ;_;"

*zdzierżyć

Ty chyba naprawdę masz jakieś osobiste przeżycia z 'gimbusami' współczuję. Lubię kino rozrywkowe, bo jakbym miała ciągle oglądać poważne, dołujące filmy to w końcu bym oszalała, mimo, że właśnie takie filmy lubię najbardziej. A Depp cóż... mnie ujął w Nożycorękim i dożywotnio będę miała do niego słabość choćby dlatego ;)

Ojtam osobiste od razu. Nie ma czego współczuć bb. Też lubię kino rozrywkowe, w przeciwnym wypadku nie zaglądałabym do multipleksów :p. Ale ten film rozrywki mi nie dostarczył. Prostość. A że Depp za młodu był fajnym chłopem, to oczywista oczywistość. ;o)

Jak czytałam forum nie wierzyłam jak zobaczyłam to co piszesz...mam dobrą rade: skończ dziewczyno bo sie tylko ośmieszasz ;)

Yeah, well, that's just, like, your opinion, man.

Cytuję: Jeden z najlepszych filmów w tym roku.
Chodzi mi po prostu, że to kwestia oczekiwań: jedni lubią w kinie rozrywkę, inni coś poważniejszego. W restauracji jedni zadowolą się frytkami, inni szukają krewetek... Nie ma się co ciskać. Ja się bawiłem nieźle, ale na pewno widziałem w tym roku rzeczy ciekawsze, które zostają w głowie na dłużej niż kilka dni

No to czemu kłamiesz?

weź się opanuj z tymi komentarzami. Jak nie potrafisz rozmawiać, to nie zaczynaj tematów na forum. Czekasz tylko na oklaski? Czytałaś moją opinię? Rozumiesz o co mi chodzi czy tylko potrafisz obrażać ludzi?

To ty mnie obrażasz klamiąc, że napisalam coś czego nigdy nie napisałam. Zachwoujesz sie jak jakiś dzieciuch z podstawowki, który myśli że tylko on ma rację a każdy kto myśli inaczej to jest głupi. Gratuluję podejścia do życia. Weź sie opanuj zamiast obrażać i piniżać ludzi którzy inaczej oceniają dobry film. Idź do tego Mcdonalda, nażryj sie tych frytek i skończ tą farsę, bo jesteś już powoli śmieszny.

LOL jakie te dzieci teraz pyskate...

Zabrakło argumentów pozostało obrażanie co?
Kłamstwo, obelga, poniżanie innych, to są twoje sposoby i dzięki nim masz rację.
Gratuluję wychowania. Niedaleko pada jabłko od jabłoni, więc twoja mama na pewno byłaby dumna z tak prymitywnego zachowania.

Napisała najbardziej kulturalna osoba wszechświata.

Następnym razem, jak będziesz chciała z jakimś tekstem wyjść do ludzi, to schowaj gdzieś swoje frustracje. Nikogo nie bawi czytanie Twoich chamskich wynurzeń.

Pozdrawiam.

Misionka, kiedy Cuala, zdecydowała się skończyć, rozpoczęty przez sibie tekstem o gimbusie trolling, ty go przedłużaż, dzieciuch z podstawówki?serious?Jaki wy macie ludzie sens w wyżywaniu się na innych?

I po co jątrzysz? Nie będę zniżała się do tak prymitywnego poziomu jaki reprezentujesz i pozostawię twój tekst bez komentarza, bo sama sobie opinię wystawiłaś i ja dodawać już nic nie muszę.