Poszedlem na ten film raczej z przymusu, bo dziewczyna nalegala no i... jestem bardzo zadowolony. Film ciekawie zrealizowany, opowiada o przyjazni miedzy dziewcznyna i chlopakiem ktora trwala ponad 12 lat. Ciekawie przedstawiony jeden dzien 15 lipca kazdego roku i jak w tym czasie uklada sie zycie dla dwojki bohaterow, ich wzloty i upadki. Co tu wiecej mowic, film naprawde swietny. Troche przysypialem do jednego momentu, gdzie wiekszosc widzow podskoczyla na siedzeniach (nie bede spojlerowal) i od tego momentu oglada sie film z zapartym tchem. Wzruszajaca historia, troche emocjami przypomina mi Notebook, chociaz losy i czasy bohaterow inne. Moim zdaniem warto sie wybrac ze swoja druga polowka. Tak nawiasem mowiac, nie wierze w przyjazn mesko-damska bez seksu.