Niestety to muzyczne romansidło. Nudne, bez sensownego scenariusza, pisane chyba pod Lady Gaga aby ta się wykazała wokalem. Strata czasu.
Od kilku lat film jest zapowiadany jako musical, a wielki "kinomaniak" przezywa szok w trakcie seansu xD
Problem w tym, że musicalem też był marnym. Król Rozrywki z Wolverine`em Jackmanem kładzie tą szmirę na łopatki jedną piosenką.