PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556929}
6,5 159 206
ocen
6,5 10 1 159206
5,4 27
ocen krytyków
Jurassic World
powrót do forum filmu Jurassic World

Park Juraski IV - fabuła

użytkownik usunięty

wiadomo że film nie był nigdzie emitowany; na YouTube robią ludzie własne zwiastuny; nie ma prawie żadnych wzmianek o fabule tego filmu (i czy w ogóle ten film powstanie)
a tutaj chciałbym, abyście napisali, jaka wg was powinna być fabuła "czwórki" Parku Jurajskiego.

Moja prośba: nie piszcie o bohaterach, którzy uciekają z wyspy pełnej dinozaurów. to musi być coś zupełnie nowego! myślcie, myślcie!


MOJA FABUŁA:
Pewnej nocy, w centrum Nowego Jorku zawala się metro. Powstają ogromne korki na drogach. Ludzie są bliscy paniki.
W tym samym czasie, film przedstawia miejsce Nowego Jorku 65 mln lat temu. Na miejscu metra jest jaskinia, a w niej legowisko nieznanego dinozaura. Kolejny przeskok we współczesność. Kilkoro ludzi z jakiegoś-tam instytutu, odkrywają na miejscu katastrofy skamieliny nieznanego nauce dinozaura. I szczątki pękniętych jaj, oraz kilka śladów.
Na miejsce katastrofy przyjeżdża mnóstwo naukowców.
Wkrótce napływają doniesienia o tejemniczym stworzeniu, który pojawił się w Parku Narodowym. Policja i inne oddziały specjalne, próbują schwytać tajemniczą istotę która dziesiątkuje wszystkie gatunki zwierząt. Wkrótce odkryta zostaje tajemnicza dziura w ziemi, a w niej dziwne jaja - takie same jak te z metra. Wkrótce tajemniczy gad pojawia się ludziom z odziałów specjalnych. Przypomina dinozaura T-Rexa, ale ten jest trochę mniejszy, szybszy i zwinniejszy. Przednie łapy ma ogromne. Potrafi biec na czterech nogach, jak i na dwóch. Zaczyna się walka z czasem, gdy tajemnicze stworzenie wydostaje się poza tereny parku. Jeszcze większe zdziwienie powstaje, gdy okazuje się że tych zwierząt jest więcej. Spekulacje na temat skąd się wzięły tajemnicze stworzenia i jakim cudem rozwijały się tam niezauważalnie, proponuje pewien profesor z jakiegoś-tam instytutu. Wkrótce cały Park Narodowy zamienia się w pole bitwy. Czas wkroczyć i zniszczyć dinozaury, znim te wydostaną się za daleko poza park narodowy. Po drodze ludzie napotkają różne gatunki dinozaurów, niektóre roślinożerne - inne nie. Kto wygra? Czy zagrożenie zniknie całkowicie? A może...
no właśnie - co?

_______________

I jak wam się podoba? Teraz przedstawcie swoje pomysły. Czekam ;)

Grupa znajomych leci na wycieczkę do kostaryki,jednak ich samolot zmienia kurs lotu,dziwnym faktem w nocy rozbija sie na tajemniczej wyspie,wszystko co sie dzieje jest krecone amatorska kamera,tak jak by dzialo to sie naprawde,razem postanawiaja przeczekac noc i rano poszukac jakis infromacji gdzie sa,niestety podczas katastrofy samolotu,jego radio zostaje uszkodzone,grupa mlodych ludzi wyrusza w glab wyspy,niestety odkrywaja z czasem przerazajacy fakt,rozbili sie na isla muerta,trzeciej wyspie nalezacej do ingenu,na ktorej hodowane byly nikomu nie znane z rzadnych czesci jp gatunki dinozaurow... grupa stara sie przezyc i znalesc co kolwiek dzieki czemu mogli by nawiazac kontakt ze swiatem.Oczywiscie wszystko nagrywane podobnie jak np: projekt monster.

KoRn666

oba sa dobre..

ocenił(a) film na 8
KoRn666

Wśród pasażerów samolotu jest Antoni Macierewicz Jarosław Kaczyński mariusz Błaszczak i Anna Fotyga

ocenił(a) film na 4
giovanni50

oraz giovanni50

ocenił(a) film na 6
giovanni50

Hahaha, dobra szydera ;D ale niektórych wypowiedzi na tym portalu zwyczajnie nie da sie traktować i skomentować poważnie...

ocenił(a) film na 8
McDohl

Ja jestem poważny

giovanni50

.. i wszyscy zostaja zjedzeni :))) YEAH

ocenił(a) film na 7
KoRn666

Pomysł dobry, ale z tą kamerą amatorską... Jak zobaczyłem jak zrobiony jest projekt monster, to natychmiast wyłączyłem.

ocenił(a) film na 6
KoRn666

@KoRn666, prezent na urodziny:
zwiastun: http://www.facebook.com/photo.php?v=259767540799877
plakat: http://plakaty.blox.pl/resource/dinosaurproject.jpg

ocenił(a) film na 7
KoRn666

Bardzo podoba mi się pomysł reżyserii amatorską karierą.

Fabuła z Nowym Jorkiem, no właśnie, dlaczego to zawsze musi by NY?!, kojarzy mi się z Godzillą. :)

ocenił(a) film na 7
ravyy

Tfu, tfu. Amatorską kamerą, oczywiście :D

KoRn666

Pomysł z produkcją rodzaju found-futage mi się podoba. Jednak moim zdaniem nie jest to dobry materiał na czwartą część "Parku Jurajskiego", ale raczej na spinn-offa, zrealizowanego za mniejsze pieniądze

Brzmi ciekawie;)

ocenił(a) film na 7

fajne pomysły :) ja bym spróbował nawiązać do wcześniejszych części

Mijają lata po wydarzeniach ukazanych w poprzednich filmach. John Hammond nie żyje, jego dorosłe już wnuki Tim i Lex dziedziczą po nim fortunę wraz z wyspami dinozaurów. W międzyczasie rządy Kostaryki i USA, wraz z ONZ, NATO i innymi międzynarodowymi organizacjami próbują dojść do porozumienia w sprawie przyszłości przywróconych do życia stworzeń. Coraz więcej wypadków śmiertelnych z udziałem nieodpowiedzialnych turystów i naukowców-amatorów sprawiają, że zapada decyzja o zniszczeniu obu wysp.
Jednak rodzi się konflikt między ich właścicielami. Tim, dorosły już człowiek, w którym nigdy nie zgasła dawna pasja dinozaurami, potęgowana przez jego wspomnienia ze spotkania ich na żywo, nie chce zgodzić się na ich eksterminację. Lex, starsza i wciąż dojrzalsza skłania się jednak ku decyzji międzynarodowych organizacji, które w tym czasie zaczęły mieć problemy z protestami przyjaciół zwierząt, naukowców i zwykłych ludzi, niechętnych niszczeniu wysp.
W końcu Tim i Lex dochodzą do porozumienia: wybrane gatunki roślinożernych zwierząt zostaną przetransportowane na kontynent, gdzie za pieniądze odziedziczone po Hammondzie otwarty zostanie nowy Park, zaś wyspy zostaną bezpowrotnie zniszczone. Tak też się staje.
No, nie do końca.
Tim upewnia się, że z Isla Numblar i Isla Sorna zabrane zostaną także jaja i młodziutkie osobniki stworzeń mięsożernych. Początkowo ukrywa ten fakt przed siostrą i nowym zarządem parku, gdy jednak Park zaczyna prosperować, przynosić dochody, wtedy on ujawnia tajemnicę wychowywania w ukryciu drapieżników. Wierzy, że one pozwolą zwiększyć dochody w Parku, będą o wiele większą atrakcją dla ludzi. Część zarządu, wraz z Lex jest oburzona jego działaniami, a większość udziałowców nie jest przekonanych co do jego pomysłu. Jako konsultantów i specjalistów ściągają emerytowanych naukowców - Alana Granta, Ellie Sattler i Iana Malcolma.
Jak można się domyśleć, okazuje się że Park wcale nie jest tak bezpieczny, jak zaślepionemu Timowi mogło się wydawać, dinozaury roślinożerne mogą być tak samo dużym zagrożeniem jak drapieżniki, ludzka chciwość może doprowadzić do tragedii, a historia lubi się powtarzać.

To jest mój pomysł, a właściwie wstęp do całej akcji, uciekania, krzyczenia, biegania, zjadania, strzelania i tego wszystkiego innego, gdzie fabuła już nie jest tak bardzo potrzebna :P Chciałbym, żeby Tim ukazany był jak rodzina Hammonda ukazywana była wcześniej - zaślepiony wizją i pieniędzmi (w końcu każdy może się zepsuć); doktor Malcolm ukrywałby poważne problemy z alkoholem i narkotykami, a Alan Grant może zabujałby się w Lex przez jej osobowość, walkę o zniszczenie dinozaurów i niezwykłe piękno? :D Bardzo chętnie zobaczyłbym też jakieś podziemne laboratoria, gdzie miałyby być po kryjomu trzymane drapieżniki, a gdzie później bohaterowie walczyli by o życie; jakieś efektowne pojedynki między dinozaurami; w końcu eksterminację gadów przez wojsko, która nie obyłaby się bez komplikacji :) I w dodatku duuuużo, duuuuuuuużo smaczków i nawiązań do klasyki Jurassic Park ;)

ocenił(a) film na 7
kokon_mw

Kokon twoja wizja jest bardzo ciekawa, chętnie bym obejrzał film z tą fabułą. Bardzo dobrze nawiązuje do poprzednich części, tylko nie osobiście nie chciał bym aby 4 cześć JP miała akcje w jakimś mieście bo to już by nie było to samo. Motyw z T-Rexem w Zaginionym Świecie był dla mnie mało przekonujący i osobiście strasznie mi się nie podobał, bardziej nawiązanie do Godzilli niż JP. Dlatego wizja ar23s trzęsienia ziemi i otwarcia tajemniczej jaskini ani trochę do mnie nie dotarła to już by nie był ten film, na pewno bym sobie wtedy darował obejrzenie. Jestem wilkiem wielbicielem tego filmu i nie chciał bym żeby 4 cześć była nie udana i straciła klimat pozostałych. Tyle ode mnie ;]

ocenił(a) film na 5
kokon_mw

Łoł, to jest bardzo fajny pomysł. Dobrze, że nawiązuje do poprzedniej części ;)

ocenił(a) film na 7
kokon_mw

Podoba mi się. Coś nowego, ale jednak nawiązującego do serii.

użytkownik usunięty
kokon_mw

Pomysł kokona najbardziej w duchu poprzednich JP, ar23s trochę za bardzo podryfował w kierunku godzili ;) Ogólnie stawiałbym na znane i lubiane gatunki dinozaurów (koniecznie Velociraptory, może być T-rex, wykorzystałbym potencjał nieco zapomnianego już Dilofozaura) i ich "naturalne środowisko". Bardzo chętnie zobaczyłbym bohaterów pierwszej części, szczególnie dr Sattler i dr Granta, ale trudno wyobrazić sobie jakiś logiczny i świeży pretekst, pod którym znów mieliby się godzić na spotkanie z jaszczurami. Ciężko też wyobrazić sobie Tima i Lex, którzy po takiej traumie chcieliby mieć cokolwiek do czynienia ze "spadkiem" po dziadku i jeszcze by się o to między sobą kłócili. Myślę, więc, że raczej nie zobaczymy starych bohaterów, chyba że znowu ktoś ich porwie (tj. Alana Granta w trójce) lub postawi w szachu (tj. Iana Malcolma w 2-ójce). Ale czy w każdym z tych przypadków nie byłoby to mocno naciągane? Trochę szkoda, bo Sam Neill i Jeff Goldblum stworzyli ciekawe kreacje i stali się twarzami JP. Trzecia część mnie rozczarowała, ale dwójka była całkiem udana (przynajmniej jak na sequel), więc mam nadzieję, że po tylu latach pojawi się wreszcie jakiś scenarzysta i jeszcze raz wyciśnie z JP to co najlepsze.
P.S. Zapomniałem dodać, że chętnie zobaczyłbym 'rodzimego' dinozaura (Silezaur), ale (biorąc pod uwagę, że z oczywistych względów roślinożercy pełniły w JP drugorzędną rolę) szanse na to są niewielkie;)

ocenił(a) film na 6
kokon_mw

Zalążek fabuły bardzo ciekawy, choć nieco sztampowy (jak zresztą chyba wszystkich części JP, filmu oczywiście), ale mam nadzieję że nie będzie to właśnie "wstęp do całej akcji, uciekania, krzyczenia, biegania, zjadania, strzelania", ponieważ taka była część trzecia, co w ogóle mi nie przypadło do gustu. Z tego jak długo przygotowywana jest czwarta część wysuwam słabą nadzieję, że zrobi coś czego jeszcze nie udało się żadnemu filmowi serii, to znaczy odda ducha książek Crithona. W których to cała akcja związana z dinozaurami była traktowana równorzędnie z rozważaniami na temat teorii chaosu, ewolucjonizmu i ludzkiej chciwości.

ocenił(a) film na 8
kokon_mw

przewidziałeś jego śmierć (Jonna Hammonda :0)

moja wersja mogła by być taka:


Film zaczynał by się od śmigłowca lecącego nad jakimś morzem po chwili w oddali pojawia się zielona wyspa zmiana ujęcia lądowisko a na nim kilkoro ludzi przebiegających po nim. W wieży kontrolnej a raczej w budynku kontroler mówi - HH1 zezwalam na lądowanie. Do pomieszczenia wchodzi kobieta ok 30 wysoka, długie blond włosy ubrana na sportowo (klasycznie po amerykańsku) i pyta kontrolera - Już jest ? mężczyzna odpowiada - właśnie dostali zgodę na lądowanie. Kobieta patrzy przez okno. Ujęcie na lądujący helikopter. Uśmiechnięta wybiega z pomieszczenia. Ze śmigłowca wysiada mężczyzna wysoki czarne włosy w garniturze. Kobieta podbiega do niego rzucają się oboje w ciepły uścisk. - Jak było na konferencji? . Pyta kobieta -Chodźmy coś zjeść. Odpowiada posmutniały mężczyzna - Alan ale jak było na konferencji - Powoli siostrzyczko przy kolacji ci wszystko opowiem. Odchodzą od śmigłowca. Duża sala jadalna przystrojona w średniowiecznym guście. Przy długim stole siedzi mężczyzna ( i odtąd będę dalej będę go nazywał Tim'em ) i kobieta( dalej Lex) jedzą kolację. - Jaki werdykt?.Pyta Lex .Tim odpowiada - Na początku była kłótnia że tak doskonale odtworzone okazy nie powinno się zabijać i że to by było nie moralne ale potem swój głos dołączyli ekolodzy że dinozaury niszczą cały ekosystem tam gdzie się przedostały a bardzo szybko się rozmnażają i to my możemy niedługo stać się jedynie pamiątką z przeszłości że wreście po długiej dyskusji postanowiono zabić wszystkie dinozaury a przynajmniej po jednym z osobników oddać do muzeum. - A co z naszą propozycją?. Ponownie pyta Lex . - Powiedzieli że ponowne zbudowanie podobnego do parku rozrywki dziadka ZOO dla dinozaurów w którym mogły by żyć znów mogło by znaleźć się poza kontrolą i odrzucili nasz pomysł. Odpowiada Tim. Lex popada w chwilę zamysłu po czym mówi - Na pewno jest jakiś sposób by można było ochronić zwierzęta przynajmniej te z wyspy. - Walczymy o to już od wielu lat i wciąż nic nie możemy zdziałać. Mówi Tim. - Nie pamiętasz już co nam powiedział dziadek przed śmiercią?( patrzy chwilę na Tima).Że musimy się zająć wyspami i ich mieszkańcami. Tim wstaje od stołu i mówi - Dziadek już nie żyje a my powinniśmy zacząć nowe życie z dala od tych gadów. Lex patrzy na Tima z niedowierzaniem i mówi. - Tim nie poznaję cię zawsze kochałeś te stworzenia. Tim - Lex może w końcu czas dorosnąć i zostawić przeszłość za sobą. Niech teraz inni zajmą się problemem dziadka. Tim wychodzi z pokoju. Lex zaczyna płakać. Noc. Pada deszcz. Biegną dwa Welociraptory w kadrze pojawia się trzeci staje obraca głowę skrzeczy( krzyczy czy co tam jeszcze robiły te gady) i wiega w wysoką trawę. Ujęcie na Lex rozgląda się, słychać w oddali strzał. Szybko się odwraca za sobą widzi las, biegnie do niego. Po chwili znajduje leżącego Welociraptora. Kucza. W głowie dinozaura widać dziurę wylotową po pocisku, jest dużo krwi, czaszka troszkę rozwalona. Podnosi się. Słyszy nadjeżdżające samochody, które po chwili wyjeżdżają z mgły. Z dwóch terenówek wyskakują ludzie z karabinami maszynowymi. Jeden z nich krzyczy - Stójcie nie ruszać się obok jest żywy!. Lex obraca się rozgląda i krzyczy - Gdzie ja jestem?! co się u dzieje?. Z samochodu wysiada kolejny gościu staje obok auta. Człowiek z karabinem pyta - dlaczego on nie ucieka?. Lex krzyczy - Co się tu dzieje?!. Po czym patrzy w kałużę pod nią i widzi zamiast jej odbicia Welociraptora. Przestraszona odskakuje. Człowiek który stoi obok samochodu krzyczy -Wiecie jakie jest postanowienie Zabić go!. Lex (jako Welociraptor) odwraca się i zaczyna uciekać po czym pada na ziemię. Nagle Lex budzi się we własnym łóżku oblana potem.Rozgląda się po pokoju, łapie się za głowę. W telewizorze widać dziennikarkę za której plecami widać stojące samochody terenowe bogato wyposażone w sprzęt do łapania dinozaurów. Obok niej stoi Brodaty mężczyzna. Dziennikarka mówi - Witam wszystkich telewidzów jesteśmy w Boliwii w rosnącym niedaleko nas obozowisku do którego zjeżdżają rządni przygód a przede wszystkim dinozaurów łowcy tych stworzeń dziś moim gościem będzie znany w całym środowisku łowieckim John Norell. -Witam. Mówi Norell. - A więc jak się pan przygotowywał do polowania i czego pan oczekuje po jego zakończeniu?. Pyta dziennikarka. - Przygotowuję się do takiego wydarzenia jakim jest polowanie na dinozaury zawsze bardzo starannie ponieważ polowanie na ten gatunek stworzeń jest chyba bardziej niebezpieczne niż na inne zwierzęta. Odpowiada gość. Lex przechodzi obok telewizora i gasi go. Siada przed komputerem. Wpisuje w googlach hasło "ochrona dinozaurów" klika "szukaj". Wyświatla jej się wile haseł. Czyta je uważnie po czym klika w jeden link. Otwiera jej się strona na rzecz ochrony dinozaurów. Czyta ją. Po chwili widzi zdjęcie twórcy strony oraz jego nazwisko Bill Brennan i numer telefonu. Lex bierze telefon i dzowni do Brennan'a. Czeka. Po chwili odzywa się w słuchawce głos -Billy Brennan fundacja na rzecz ochrony dinozaurów New World słucham. Lex - Witam pana nazywam się Lex Murphy przeglądałam właśnie pańską stronę i chciałabym się spotkać z panem w celu omówienia tego jak możemy pomóc dinozaurom. - Jest pani zainteresowana pomocą dinozaurom? hehe to coś nowego większość ludzi chce ich unicestwienia. Mówi Brennan. - wie w pewnym sensie jestem jakoś związana z tymi gadami, mam parę pomysłów jak można by im pomóc przynajmniej w pewnym sensie. Odpowiada Lex. - No dobrze pani Murphy możemy się spotkać.Niech pani wybierze czas i miejsce. Mówi Billy. - To może w dino parku w(miejscowość) około 11:00 am?. Będę w brązowym płaszczu siedziała na ławeczce . Proponuje Lex. - Dobrze będę tam do zobaczenia. Kończy Billy. - Do widzenia. Rozłącza się Lex i odkłada słuchawkę. Dino park. W tle widać diabelski młyn i dekoracje w kształcie dinozaurów.Na ławce siedzi Lex. Podchodzi do niej Billy i pyta - Lex Murphy? - Tak to ja. Pan Brennan jak się nie mylę. Mówi Lex. - Mogę?. Wskazuje na ławkę Billy. - Proszę się nie krępować. Odpowiada Lex. Billy siada obok Lex. Po chwili pyta.- To w jakiej sprawie chciała ze mną pani mówić? -Chodzi o dinozaury. Mój dziadek John Hammond... Billy przerywa Lex. - Pani dziadkiem był John Hammond? - Tak. odpowiada Lex. -A więc niech mi pani mówi Billy. Podaje rękę Lex. - Lex. odwzajemnia się Lex. - Kontynuuj. Mówi Billy. - A więc mój dziadek jak zapewne wiesz odtworzył te gady. Chciał dać światu coś więcej niż tylko skamieliny, ale niestety nie wszystko poszło tak jak chciał. A potem to już zwierzęta bardzo szybko rozprzestrzeniły się na większość kontynentów a teraz chcą je wszystkie zlikwidować. Razem z batem obiecaliśmy dziadkowi że zrobimy wszystko by dinozaury ponownie nie wymarły, ale teraz wszystko wskazuje na to że się nam nie uda. Mówi Lex. - co konkretnie chcieliście zrobić?. Pyta Billy. Lex - Chcieliśmy zbudować duży ośrodek podobny do tego jaki zbudował nasz dziadek tylko że tutaj zwierzęta żyły by raczej w rezerwacie pod kontrolą człowieka a nie w Parku rozrywki. - To jest świetny pomysł ale obecnie chyba niemożliwy do realizacji. Mówi Billy. - Po dziadku odziedziczyliśmy ogromną fortunę dzięki której udało by nam się zbudowanie rezerwatu. Odpowiada Lex. -Ale jak przekonać świat że coś takiego jest możliwe?. Pyta Billy. - Dziadek zawsze mówił że to co się wydarzyło na wyspie nie mogło być przypadkiem... i gdyby dowieść że tak było na prawdę. Mówi Lex. -To jest szalony pomysł i nie wiadomo czy twoja teoria a raczej twojego dziadka jest prawdziwa. Mówi Billy. - Musimy wrócić na wyspę i to zbadać. Mówi stanowczo Lex. - Ale tam dalej są dinozaury. Mówi Billy. - Znasz kogoś kto mógł by się zgodzić?. Pyta Lex. - Nie nie on się nie zgodzi chodź jest jedyną osobą która była na obu wyspach i którą znam. Mówi Billy. - Kto?. Pyta Lex. - Dr Alan Grant .odpowiada Billy. - Dr Alan Grant? znam go byłam z nim w Parku na pierwszej wyspie kiedy go wizytował. - To świetnie odnajdźmy go. Mówi Billy.

więcej nie chce mnie się pisać możecie coś dopisać/dokończyć.

ocenił(a) film na 10
batiamus

Mnie też jakoś nie przekonują motywy dinozaurów w mieście. Wolę oglądać je w ich "naturalnym" środowisku. Co do fabuły to jak by tak z każdej wziąć czegoś po trochu na pewno wyszło by coś fajnego. Dobrym pomysłem jest też właśnie pokazanie jakiś walk między dinozaurami tak jak w 3 części T-Rex walczył z tym drugim.
Ja oczywiście też nie mogę się doczekać 4 części. Jestem maniaczką tego filmu odkąd pamiętam :) Mam nadzieję że niebawem będę miała okazję zobaczyć kolejną część :)

nie obraź się ale to jedna z głupszych fabuł na jakie się natknąłem...a tak ogólnie to w kinematografii Nowy York dostał już za swoje, nudne to się robi

ten film raczej będzie wyprodukowany bo jak TP już robi reklamy o nim to nie ma się czego bać ;D

ocenił(a) film na 6

Osobiście najchętniej zobaczyłbym kopię trzeciej części z nowymi stworzeniami (np. Gastornis, Baryonyx, Sarkozuch). Tak jak w poprzednich częściach mógłby się też pojawić wątek familijny i jakaś przyjemniejsza scena z dinozaurami.

Miałem też pomysł podobny do @Kokon_mw z pewnymi różnicami.
Po porażce finansowej związanej z parkiem jurajskim Hammond traci udziały w swojej firmie. Nowy inwestor pragnie stworzyć mniejszą wersję parku na kontynencie, tak aby turyści mogli znacznie łatwiej i częściej do niego przyjeżdżać. Na jakiś czas przed otwarciem, gdy wszystkie wybiegi byłyby zapełnione, na teren parku wdarłaby się grupa oburzonych & zorganizowanych i spróbowała zniszczyć placówkę oraz zabić zwierzęta. A wtedy coś by poszło nie tak (dajmy na to ochroniarze powstrzymaliby część aktywistów, ale nie tego co miał wysadzić komputery) i takie tam, a wszystko na terenie parku (nikt z tamtych nie ryzykowałby naruszenia ogrodzenia).

------------------------
To teraz kolejno przejadę się po wszystkich ;)
1. @Ar23s - Nie trafia to do mnie, a zwłaszcza w konwencji "parku jurajskiego" z rodowodem dinozaurów w inżynierii genetycznej. Nie napisałeś też skąd te dinozaury. Jakieś zawirowanie czasem pasuje do serialu "Primeval", czy paradokumentalnego "Parku prehistorycznego", ale w JP będą zbyt naiwne. Gniazdo z żywymi jajami również zbyt nieprawdopodobne. Chyba że jakieś lądowe laboratoria InGen, ale z jednego laboratorium nagle cała plaga? No nawet może być, ale do tego nie pasuje cały motyw gniazda i ten przeskok w czasie.
2. @KoRn666 - Wygląda jak klon trójki, także do mnie przemawia. :) Gorzej z dwoma szczegółami - grupa znajomych która w większości filmów wygląda po prostu jak niezdarna banda smarkaczy latająca po lesie (ale to kwestia interpretacji i jakby ta grupa wyglądała jak w "Zejściu" to bym te słowa odszczekał) oraz rozedrgana kamera, która do niczego nie jest potrzebna. Jakby wyszedł JP to chciałbym się móc nacieszyć widokiem dinozaurów, a nie oglądać je z zakłóceniami. W kamerkowych filmach denerwują mnie jeszcze często wzajemne wyrzuty, kłótnie i próby gaszenia kamery - IMO to kiepski zapychacz czasu.
3. @Batiamus - Niezły pomysł. Możnaby się przyczepić, że przecież Hammond doskonale o tej zdradzie w szeregach wiedział, a także do obecności telewizji na terytorium parku skoro jego granice są strzeżone przez wojsko, ale podstawa filmu solidna.

Mam nadzieję, że Was nie uraziłem. Jakby co liczę na podobnie druzgocącą krytykę.

ocenił(a) film na 9
Khaosth

Ale za to Twoja fabuła za bardzo przypomina w moim odczuciu 2kę.

użytkownik usunięty
Khaosth

A mój kot który nazywa się Garfield (bo śpi cały dzień, a w nocy się drze o jedzenie) zaatakuje wyspę Isla Nublar, powybija Spinozaury Tyranozaury i wyspę opanują dzikie kociaki. Alan Grant musi stawić im czoła i zakończyć serię Parku Jurajskiego - oczywiście na koniec zginie, bo taki ma byc happy-end z dodatkoą sceną pod koniec filmu, gdzie dziki kot przyczepiony do grzbietu Pterozaura wyskakuje ze spadochronem na Los Angeles i tak powstaje kolonia dzikich kotów, a co za tym idzie - film "Inwazja - Bitwa o Los Angeles" ha ha ha

ocenił(a) film na 9

To niby śmieszne miało być?

ocenił(a) film na 5

Nie jestem fanem tej serii, ale gdyby zrobili cos zupelnie nowego, z BARDZO luznymi nawiazaniami do poprzednich czesci, to wyszloby to filmowi na zdrowie. Zmiana rezysera, scenarzystow - pierwszy krok w dobra strone. Przeksztalcenie filmu przygodowego dla mlodziezy w thriller dla doroslych, z o wiele bardziej realistycznym przedstawieniem zachowan i psychologii postaci - mile widziane. Trzecia czesc w sumie opierala sie na dobrym pomysle, dalo sie w kazdym razie to jakos uwiarygodnic, ale niestety skonczylo sie na lekko ckliwej produkcji familijnej z dzieckiem w tle, ktore potrafilo przetrwac 2 miesiace w dzungli pelnej prehistorycznych drapieznikow, bez zadnego specjalistycznego ekwipunku i prowiantu.
Tak czy owak cos sie wypalilo i seria ciagnie sie sila inercji, szkoda, ze nie sila inwencji scenarzystow.

ocenił(a) film na 5

Moja fabuła:

Na Ziemi pojawia się stado inteligentnych T-Rex'ów, które masowo pożerają wszelkich youtube'owych twórców trailerów oraz parodii typu "fan made". Następnie w zamian za dobra robotę otrzymują od Ziemian azyl w Australii :)

PS: poza kilkoma ambitnymi wyjątkami nie znoszę produkcji typu "fan made", a zwłaszcza parodii...

Witam, moja propozycja:

Przenosimy sie lekko w czasie wstecz. Poznajemy Młodego Johna Hammonda jako zapalonego naukowca, marzyciela. Spotykamy sie z nim w czasie, w ktorym wpadl na pomysł stworzenia Parku no i oczywiscie wskrzeszenia dinozaurow. Poznajemy proby i bledy w calym procesie tworzenia, od pomyslu do realizacji. Zeby pozbawic film prostolinijnosci mozna dodac caly bagaz emocji zwiazanych z idea parku, rozczarowaniami, radoscia itd. Do scenariusza potrzeba by bylo jakies wizjonera, najlepiej Chrisa Nolana, ktory potrafi zbajerowac kazda historie. Mysle, ze przedstawienie czasow wczesniejszych, dodanie tam wartkiej akcji, roznych spektakularnych scen, efwktow specjalnych, kilku dobrych aktorow i klimatu pierwszej czesci i powstalby dobry film. CO sądzicie???

Moja propozycja:

Mija kilkanaście lat od poprzedniej części. Prawie wszyscy zapomnieli już o wyspach. Korzystają z tego milionerzy, którzy sprowadzają dinozaury do swoich wielkich willi. Pewien milioner z nudów zamierza zbudować arenę, na której walczyć będą dinozaury. Projekt zostaje nieujawniony. Miliony ludzi zabijają się o bilety na to co ma powstać. W dniu otwarcia wszystko idzie po myśli milionera. Wielu ludziom podobają się walki, ale obrońcy praw zwierząt zamierzają walczyć. O wolność dinozaurów walczy również Lex i Tim. Zmuszony przez strajki milioner zamyka park i ktoś kradnie mu z konta pieniądze. Został biednym, bezdomny człowiekiem bez ambicji i sensu życia. Mężczyzna wariuje i kradnie ze starej kopalni materiały wybuchowe. Wysadza ścianę parku gdy dinozaury mają być przewiezione z powrotem na wyspy. Wtedy zaczyna się walka o dominację. My czy dinozaury?

ocenił(a) film na 7
leun97

Twój pomysł mi się podoba :) To byłoby coś nowego.

Trzy filmy to bardzo dużo wykorzystanych pomysłów. Z jednej strony bardzo chciałbym zobaczyć kolejny film świetnej serii, z drugiej obawiam się przerobienia go na słabej klasy monster movie (Raptory napadają na niewielkie amerykańskie miasteczko i dziesiątkują niemal bezbronnych mieszkańców) czy powtórkę z rozrywki (ktoś w przypadkowy sposób dostaje się na wyspę lub próbuje wskrzesić ideę parku).
Kiedyś, tuż po premierze trzeciej części dużo myślałem o czym mogła by być kolejna odsłona. Moja propozycja (z wieloma możliwymi zmianami to):
Obserwacja wysp potwierdza, że jakiś czynnik doprowadza do wysokiej śmiertelności wśród dinozaurów. Naukowcy chcą poznać prawdę w celu ochrony bezcennych zwierząt (w końcu ustalono tam rezerwat przyrody) więc wysyłają ekipę (może być wsparta uzbrojonym oddziałem lub nie, do wyboru) mającą na celu ustalenie istoty problemu (ze starej gwardii można być tu dodać doktor Sattler i może Harding, Malcolm i Grant mieli już "swoje" filmy - choć Granta uwielbiam, żeby nie było :P). Na miejscu okazuje się, że dinozaury drapieżne nie stanowią największego zagrożenia - zachowują się normalnie i przebywają w obrębie swoich terytoriów w centrum wysp. Atak następuje z niespodziewanej strony - dinozaurów roślinożernych, ogarniętych tajemniczą chorobą (coś na kształt wścieklizny) która atakuje tylko roślinożerców i wzmaga ich agresję a w konsekwencji prowadzi do walk na śmierć i życie. Bohaterowie których obóz zniszczono próbują dostać się do lądowiska na płaskowyżu (żeby nie powtarzać motywu z radiem) lub łodzi. Udaje im się pobrać próbki zarażonej tkanki i chcą zbadać je poza wyspą by zidentyfikować źródło choroby, wynaleźć lekarstwo i ocalić dinozaury.
Ta koncepcja pozwoliła by na większą eksploatację wątku roślinożerców, który moim zdaniem był niedoceniany w poprzednich częściach (jedynie jako element tła do ładnych krajobrazów lub w kilku krótkich scenach). Oczywiście należałoby też dodać kilka ataków ze strony teropodów, bez nich nie ma klimatu JP :) Według mnie powód przybycia na wyspę musi być ważny i sensowny. Nie odpowiada mi koncepcja walki w miastach, uważam że w razie ataku dinozaury zostały by zmiecione w kilka minut przez wojsko. Można by też dodać trochę gatunków (ceratopsy, ankylozaury, kentrozaury, hadrozaury a z drapieżników: może stado allozaurów zamiast jednego T-rexa?) dla odświeżenia serii. No i nie powtarzać błędów logicznych na zasadzie drewnianych drzwi zatrzymujących kilkutonowego drapieżcę. (I może zastosować troszkę lepsze efekty niż w serialu Terra nova).
Pozdrawiam wszystkich zniecierpliwionych fanów.

ocenił(a) film na 8

Ja zaś skromnie powiem, że chciałabym, aby w najnowszej części pojawiły się pierzaste teropody. Wszystko jedno czy welociraptory (i to prawdziwe, a nie jakieś wielkie bez charakterystycznego wcięcia w szczęce) czy deinonychy, a może nawet olbrzymi utaraptor. No i przydałby się wątek z wychowaniem welociraptora od chwili wyklucia. Tak w ogóle ciężko coś wykombinować bo już jest wiele pomysłów wykorzystanych.

ocenił(a) film na 7
AlexisAthene

Swoją drogą ciekawe kiedy zmieni się wyobrażenie ludzi o teropodach pokrytych łuskami. Z najnowszych wyników badań okazuje się że były pokryte piórami.
http://www.dinozaury.com/wp-content/uploads/2012/04/20120406yutyrannus.jpg

ocenił(a) film na 6

a ja tylko powiem, że o ile pamiętam III-ka kończy się widokiem lecących pterodaktyli, więc one i tak wydostały się z wyspy... więc zniszczenie wyspy =/= zniszczenie dinozaurów ;)

pomysły niektóre lepsze, inne gorsiejsze, ale miło się czyta :)

To ma być Jurassic Park, a nie jakaś Godzilla, czy Władcy Ognia. No i dinozaury w mieście? To nie dałoby niczego oprócz głupiego filmu akcji z rozwałką i flakami. No i stado raptorów, para T-Rexów, Spino i reszta rodzinki mięsożerców vs US Army = szybki happy end. Chcę powtórkę pierwszego Parku i Zaginionego Świata gdzie z zapartym tchem oglądało się walkę ludzi o przetrwanie i dostawało się ciekawostki o sympatycznych(i tych mniej sympatycznych) jaszczurach. Czego oprócz tego chcę w JPIV? Allosaura i Utahraptorów zamiast wyrośniętych Velociraptorów, wylansowanego T-Rexa(choć i tak powinien się pojawić, nawet żeby znowu zebrać łupnia ;)) i przekokszonego Spino który wziął się z dupy.

naza

@naza Co do Spinozaura masz race w jakiś 90% poz względem wielkości było ok bo był o jakieś 2m większy od T-Rexa natomiast nie był takim fajterem jak to było pokazane w III sam pomysł jego wprowadzenia był fajny ale zrobienie z niego Rambo w wersji dino już nie.
Pierwotnie żył na terenach Afryki Płn. i był oportunistom podobnie jak T-Rex tzn. wykorzystywał swoją brzydką mordę i rozmiar do straszenia mniejszych dinozaurów i pożerania padliny lub polował na ryby jak inni jego krewniacy (Bary i Suchy). Gdyby jakimś cudem takie starcie miało miejsce najpierw nastąpiła by walka w stylu ruskich: Kto głośniej drze ryja ten ma racje! Ew. gdyby chodziło o potomstwo lub byłą by jakaś przeczyna desperacji uważam, że gdyby reksio zaatakował pierwszy wygrał by gdyż spinacz miał delikatne kości Żagla i łatwo go było połamał, polecam obejrzeć Prehistoryczne Bestie: Spinozaur na yt lub Discovery tam wszytko wyjaśnią. Poza tym jedyną szansą Spinka na wygranie z Rexem były długie łapy zaopatrzone w szpony choć w dalszym ciągu to skręcenie karku to jakaś parodia bo nie mgłby się wygiąć pod tym dziwym kątem jak w filmie (spróbuj skręcić szyje o 90* otworzyć szeroko usta wygiąć plecy i jeszcze próbować wykonać ten ruch co dino w filmie... imposible nawet jeśli był na tyle silny
:)

PrehistoricDuck

sory za błędy :)

Każda oryginalniejsza fabuła byle nie było kręcone amatorską kamerą (tzn. "z ręki"). Nienawidzę takich filmów, irytuje mnie to przeokropnie, między innymi dlatego dystrykt 9 mi się nie podobał, a do "projektu x" nie wiem czy kiedykolwiek podejdę. Ku**a nie po to wydają tyle milionów na filmy, żeby takie numery strzelać. Tak wiem o to chodziło, żeby było inaczej, ale jak chcą robić tak filmy to niech montują dwie wersje jedną dla tych co lubią amatorskie kamery i drugą z normalnym ustawieniem itd.

ocenił(a) film na 8

To brzmi jak połączenie "Godzilli", "Zaginionego światu" i pierwowzoru literackiego "Wioski przeklętych". Na upartego można zauważyć również element powieści "Jutro możesz zniknąć" autorstwa Lee Childa.

użytkownik usunięty

Trochę wygląda jak Godzilla. I mimo wszystko dobrze by było, gdyby pozostawić jednak dinozaury w jakimś dzikim środowisku, tak jak to było w poprzednich częściach. Ale + za pomysł

ocenił(a) film na 7

A ja pragnę i żądam tego, aby dużą część filmu zajęły dinozaury wodne, razem z moim ulubionym plesiosaurem na czele. :)

ocenił(a) film na 7
Nekori

Nie ma i nie było czegoś takiego jak "dinozaury wodne". Poprawna nazwa to Gady Morskie.

ocenił(a) film na 7
Anthrax91

No dobra, no to gady morskie :P

użytkownik usunięty
Anthrax91

Albo lepiej: prehistoryczni wodni zabójcy ;P

Niestety ale na 100 % będą Gady morskie :) Niestety bo klimat I i II były super.

Zobaczcie najnowsze oficjalne gry "Jurassic Park: The game" czy "Jurassic Park Builder" w jednej i drugiej są akwaparki, rozbudowane z dobrym przygotowaniem scenerii i sprzętu z logo JP.

Mam tylko OLBRZYMIĄ nadzieję że będzie klimat jak w "Szczękach".

Pozdrawiam fanów. JP na 100% ;)

ocenił(a) film na 6

"Na konwencie Comic-Con w 2012 roku producent Frank Marshall oficjalnie ogłosił, że premiera filmu odbędzie się latem 2014 roku. 12 stycznia 2012 roku na oficjalnym profilu filmu na Facebooku pojawiła się dokładna data premiery - 13 czerwca 2014. Reżyserem będzie twórca 3. części, Joe Johnston. Steven Spielberg zajmie się tylko produkcją." także mam dobrą wiadomość dla fanów :)

deemc

A to moja fabuła:

Mijają lata. Odbywa się konferencja na temat czy zniszczyć obie wyspy(oczywiście na konferencji są starzy bohaterowie). Postanowiono, że najpierw zniszczą wyspę Sorna. Po konferencji Tim wraca do domu(tu wklejamy propozycję pana batiamusa). Billy i Lex poszukują ochotników na wyprawę na wyspę Sorna. Zgodziła się J. Moore(bez wiedzy Goldbluma) i ten co wezwał śmigłowiec w drugiej części i banda ochotników, którzy są wyposażeni w różny sprzęt.(Misja polega na tym, by zebrać jaja poszczególnych gatunków. Następnie przetransportować na Park Jurajski, który wybuduje Tim. Oczywiście po śmierci swojego dziadka odziedziczył sporą sumkę) Wybiera się tam także Tim, który został zaszantażowany i nie ma wyboru.


Przybywają na wyspę. Zaczynają poszukiwania. Oczywiście zaczynają się incydenty dotyczące Raptorów i innych. Jednak nie mogą przerwać misji. Spotykają drugą grupę, która nielegalnie łapie dinozaury na sprzedaż milionerom. Porywają naszych bohaterów i szantażują do pomocy. Jednak grupa rozsądnych ludzi uwalnia ich i przyłączają się do nich. Nadal poszukują i jednocześnie krzyżują plany tamtych. Szczęśliwie przybywają do statku jednak się okazuje, że jest splądrowany i kapitan nie żyje(robota T-rexa). Trwa walka o przetrwanie. Postanowili, że ukradną tamtym łódź i ich zostawią. No to szukają.(tu do roboty wkraczają dinozaury).


W tym czasie już wszyscy się dowiedzieli gdzie jest nasza ekipa. Wyruszają na pomoc.


Naszej grupie udaje się uciec.


Grupa ratownicza uratowała tamtych z wyspy i aresztowała.


Tim i inni przybywają do granicy, a tam straż, która zajmuje się tym by nikt nie przetransportowywał nielegalnie dinozaurów. Wszystkie jaja odsyłają na wyspę Sorna. Po miesiącu postanowiono, że wyspę Nublar zniszczą i przetransportują wszystkie dinozaury na wyspę Sorna. Zabezpieczają wyspę Sorna i jest dobrze.

Przepraszam za wszystkie błędy, mam nadzieję, że się podoba:D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones