wilkommen. to film tak wspaniały, że aż tchu brak. muzyka jest fantastyczne (może wiecie gdzie dostać muzykę?), fantastyczna i jeszcze raz fantastyczna.. gra aktorska wyśmienita, pomysl może nie za bardzo oryginalny, ale wykonanie świetne. więc co tu gadać, tylko oglądać. . .
soundtrack
sciezke dzwiekowa z tego filmu mozna czasem dostac w empiku, czesciej na kasecie niz na cd.
piosenka "cabaret", ktora spiewa sally (Liza Minelli) jest autorstwa Armstronga - to jako cirkawostka
wie ktos, co to za piesn poranna spiewana przez mlodego hitlterjugenda o tym jelonku, budzacym sie dniu itd ? Muzyka tak wycyzelowana i przejmujaca, ze to chyba nie jest wspolczesna kompozycja, ale oryginalna piesn wczesnych narodowcow 3 Reichu.
"Tomorrow Belongs To Me"
http://www.geocities.com/emcee_lulu/to1.html [www.geocities.com/emcee...]
dzieki za linka. Ciekawe jak napisali ten kawalek Kander i Ebb, pasuje znakomicie do sceny. Chyba brali pomysl z jakiegos niemieckiego oryginalu. Niemcy cos nie przyznaja sie do tego songu.
Podono okolo 1980r jakis prawicowy band z Niemiec zrobil parodie tego kawalka i wlaczyl do repertuaru.
Ten neo-nazi band to brytyjski Screwdriver jak sie okazalo, u Niemcow by to nie przeszlo na koncercie.
Co wiecej, tytul filmu nie jest sloganem hitlerowskim ale amerykanska parafraza nazi-hasla "'Und Morgen Die Ganze Welt' " (i jutro caly swiat), zdaniem niejakiego Heinricha Muellera z forum http://groups.google.com/group/rec.arts.theatre.musicals/browse_thread/thread/c3 c163f72ecc84c6/0634a0812ab2c754?q='Tomorrow+belongs+to+me'+is+not+a+Nazi+slogan+ as+far+as+&rnum=1#0634a0812ab2c754 [groups.google.com/group...]
Czyli autorzy dali zastrzyk optymizmu owczesnemu NRF do budowania przyszlosci jakby nie bylo. Bo podburzac Niemcy jak w latach 30 to juz nie ryzykowali.
Jak sie zastanowic, to faktycznie - hitlerowskie Niemcy zwalczaly liryczne piosenki typu Lilli Marleen i taki song raczej nie pochodzi nawet z okresu republiki Weimarskiej. Ale pasuje idealnie do tej scenki w filmie. Chociaz moze jakies ludowe przyspiewki bawarskie byly inspiracja.
Oh,Calcutta by sie rzeklo, w USA wszystko potrafia oslodzic rodzynkami, zwlaszcza te musicale.