kto nabił tak niską ocenę? zabawny, fajnie się ogląda.
a ty kac wawę widziałeś? bo właśnie teraz w poznaniu była akcja w gogo, taka sama jak w kac wawie, nie słyszałeś?
Ja też tak uważam, ale u nas tak jest, że jak jakaś banda hejterów znajdzie sobie cel, to można tłumaczyć, przekonywać, ale oni i tak "wiedzą lepiej". Pozdrawiam!
Oglądałem i był beznadziejny. Czułem się zażenowany. Poziom dresiarstwa i remizy.
Pozdrawiam!
a gdzie miałeś w kac wawie dresiarza czy remizę? widocznie cały świat pochodzi z remizy, bo dziwki były, są i będą, a do tego to biznes który nabija kasę tak samo jak broń czy narkotyki wiec film idealnie na czasie. Wolę kac wawe niż jakieś galerianki, bo galerianki nie spotkałem, za to dziwek pełno. Jak już krytykujesz to najpierw pomyśl i dokładnie obejrzyj
Chodziło mi o poziom dresiarstwa - ergo poziom dna społecznego. Tak widza mi się klienci dziwek. Galerianki można spotkać, faktycznie problem rozdmuchany.
cytując klasyków: "przypuszczam że wątpię" :-) Pewnie tak samo zebrało się ćwierć miliona wodzów Szeregowca Ryana i sztucznie zawyżają statystyki.
Akurat w przypadku Szeregowca Ryana bądż innych klasyków kina, nikt nie zawyża bądź nie zaniża ocen. W przypadku filmu Kac Wawa jest inaczej z powodu pana Raczka jak i panującego przekonania przed obejrzeniem, że Kac Wawa to podróbka Kac Vegas, a akurat te dwa filmy łaczy jedynie prawie identyczny tytuł
Etam, ja myślę że ocenę Szeregowca też sztucznie podbija zespół klakierów i multikontowców opłacanych przez reżysera :-)
A że Kac Wawa jest podróbką Kac Vegas to jest oczywista oczywistość i naszej produkcji chwały to nie przysparza.
Jeżeli oglądałeś i KAc vegas i Kac Wawe to stwierdzisz , że poza podobnym tytułem te filmy ze sobą nie mają nic wspólnego, nie ma ani jednej sceny chociaż trochę skopiowanej
A tu się z Tobą zgadzam. Nie mają ze sobą nic wspólnego.
Oprócz rzecz jasna motywu świętowania wieczoru kawalerskiego, imprezowania "przed", dragów dosypanych do alkoholu, szukania się po mieście, problemów z policją, imprezowania z panienkami, ślubu nazajutrz i happy endu. Zapewne akcji z chińską mafią i scen w kasynie w polskiej produkcji nie uświadczyliśmy z ograniczeń finansowych :-)
Jest tak dlatego, że Kac Wawa jest okrutnym gównem. Takim samym jak większość polskich komedii. Widocznie ludzie mają dość wciskania im syfu.
Ludzie nie lubią, jak się im prawdę pokaże, a tak to wygląda - jestem pewna, że 80 procent tych najbardziej zawziętych krytyków, to jelenie typu bohaterowie kac wawy - udają don juanów, stawiają, a potem zostają na lodzie, tekst "ale macie pragnienie, zjadłyście pół kilo śledzi"? perełka1 oddaje rzeczywistość idealnie, nie raz i nie dwa robiłyśmy tak w konia tego typu jeleni! zaczynam co raz bardziej lubić ten film!
Bardzo możliwe, że masz rację koleżanko. Ja na szczęście gustuję w damach, toteż problemów z drinami nie mam.
chyba z damami to tak nie do końca ci wyszło, bo damą nie wystarczy się nazywać,, tylko zachowywać. Już samo pisanie że coś jest gównem damie na pewno nie przystoi samozwańcza "damo"...... Monisia przynajmniej nie ściemnia i nie udaje!
coś ci się popsuło pod kopułą chyba .Tylko w Kac Wawa są wyimaginowane oceny a w innych filmach faktycznie są prawdziwe oceny...Film to totalne dno jak prawie każdy film w ciągu ostatnich dwóch lat produkcji polskiej.Szkoda tylko tych dobrych polskich aktorów,którzy zostali zniszczeni przez scenariusz i reżyserów takiego chłamu...Trzeba być totalnym imb... i debi... intelektualnym ,żeby dać takiemu -nawet nie wiem jak to nazwać -ocenę większą niż 1.Zrobiłem nawet drugie podejście do tego filmu i za drugim razem zrobił na mnie jeszcze gorsze wrażenie...Pierwszy raz pisze w taki sposób ,ale mam dość wysławiania tego czegoś przez osoby,które przyczyniły się do stworzenia tego szmelcu...
No właśnie w Kac Wawie są wyimaginowane oceny ludzi, którzy dają 1. Każdy, kto obejrzał ten film, ma dużo dystansu do otoczenia i od filmu , który wiadomo było przed premierą , że będzie prosty i głupkowaty , nie oczekuje nowych Chłopaków nie Płaczą czy czegoś mega śmiesznego da minimum 4 . Niestety w polsce już nie będzie takiej komedii jak Nie lubię poniedziałku albo Brunet wieczorową porą . Na dzień dzisiejszy polska komedia wygląda tak jak Wyjazd Integracyjny czy właśnie Kac Wawa , czyli głupie komedie w których będzie kilka śmiesznych scen i to wszystko . Myślę, jednak, że dawanie jedynki jest mocno przesadzone. Ja sam dałbym 5/10 a 8 dałem tylko dlatego bo denerwuje mnie taka niska ocena i masowe wystawianie jedynek przez ludzi, którzy albo nie oglądali filmu, albo oglądali tylko trailer, albo posiłkują sie opinią krytyków z panem Raczkiem na czele
Ja osobiście podziwiam ludzi, którzy w ogóle dotrwali do końca tego filmu. Był tak żałosny i tak kompletnie nudny i beznadziejny, że tylko szkoda mi aktorów, którzy w tym filmie występują. Pozdrawiam też ludzi, którzy dali wyżej niż 2 za ten film, bo nie wiem jakie trzeba mieć poczucie humoru, by taki film śmieszył.
A co do Ciebie "smalczyk130", to wcale się nie popisałeś oceną, jaką wystawiłeś. "8 dałem tylko dlatego, bo denerwuje mnie tata niska ocena [...]". Nie bądź śmieszny. Oceniaj sprawiedliwie, a nie dlatego że denerwuje cię taka niska średnia. I tak sam jeden, albo z garstką innych osób nie przebijecie ADEKWATNEJ DO TEGO FILMU ŚREDNIEJ. Skoro tyle tysięcy ludzi oceniło ten film na 1 czy 2 to znaczy, że jest faktycznie żałosny. Wg mnie nie po trailerze wystawiali takie oceny, a po pierwszych 15 minutach filmu, bo trzeba być silnym, by wytrwać dalej.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja z kolei nie rozumiem , jak można ocenić jakikolwiek film po 15 minutach. Jeżeli z tych 15.000 3/4 osób oceniło go oglądając tylko `15 minut no to się nie dziwie skąd tak niska ocena . Wcale nie trzeba być silnym żeby obejrzeć cały film, trzeba mieć dużo dystansu do otoczenia, umieć się dobrze wyluzować i przede wszystkim być na wieczorze kawalerskim bądź panieńskim żeby się wczuć w film . No i jeszcze trzeba się najarać i wypić pare piwek . Wtedy KAc Wawa będzie choć troche śmieszny tak na 5/10 .
Jemu chodzi chyba o to, ze najarać tzn. zrobić coś dzięki czemu człowiek nie ma świadomosaci co ogląda.
ci co wypisują bzdury bez zrozumienia o co w poszczególnych scenach chodziło naprawdę musieli być nieźle najarani!
kolejne konto założyłem (new_tom, tonybest 2 i to to moje 3 nowe, musiałem, bo limit wypowiedzi się wyczerpał, ciekawe, kiedy jakiś nemo czy koles80 lub swojak zaczną windować negatywne wpisy...dziś byli od przedpołudnia...tzn był, bo to raczej jeden frustrat
ahhhh, a czy to przypadkiem ty sie nie chwalisz trollu, ze oceniasz filmy po kilku min ogladania? co za hipokryta... i troll :D
TY HIPOKRYTO !!! Sam wystawiasz jedynki nawet nie ogladająć filmu, nie wspominająć o trailerach. Jesteś najwiekszym HIPOKRYTĄ na filmwebie.
Jedynki bez oglądania wystawiam jedynie filmom science-fiction, oraz amerykańskim komediom, bo z góry wiem , że to jest żenada której nie da rady obejrzeć .
Nie tylko tym filmom jedynki wystawiasz Hipokryto, a twoje wytłumaczenie gówno mnie obchodzi.
A propos twoich bezsensownych opinii i wypowiedzi przypominam wymianę zdań:
nemo989: Kultowy już tekst "Dupę mi zalało" [...]
smalczyk130: To dziwne,że nie rozumiesz głębi wyimagiwanego tekstu, który sobie w głowie stworzyłeś .
smalczyk130: film znam na pamięć, to ty sobie wymyśliłeś jakąś wyimaginowaną scene wziętą z sufitu.
smalczyk130: wmawiasz ludziom jakąś wymyśloną scenę, której w filmie nie było . Jak cię to bawi ośmieszaj się dalej, może jak jeszcze jakieś sceny wymyślisz to niedługo zlepisz z nich jakiś film . Nie chce mi się już komentować tych bzdur, które wypisujesz .
nemo989: Czy zgadzasz się na to, że po podaniu namiaru w filmie Kac Wawa na scenę z tekstem "Dupę mi zalało" złożysz publicznie oświadczenie o swojej głupocie?
smalczyk130: Cały czas czekam aż podasz czas tej wymyślonej sceny to chyba jasne jest, że zgadzam się na twoją propozycje . Myśl logicznie.
smalczyk130: wskaż zrobisz z siebie jeszcze większego idiote.
smalczyk130: Ciekaw tylko jestem jak możesz wskazać coś czego nie ma .
smalczyk130: Nie boję się narobić sobie wstydu , czymś co nie istnieje.
smalczyk130: Jeżeli podasz czas w któym padł ten wymyślony przez ciebie tekst to napiszę wielkimi literami, że jestem największym idiotą na świecie .
nemo989: Michał Milowicz tuż przed 1 godz. i 16 minutą filmu wypowiedział ten tekst
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wywiąż się z podjętego przez siebie publicznie zobowiązania do napisania dużymi literami prawdy o samym sobie,
I nie kontynuuj swoich żenujących uzasadnień.
Nigdy się z tego nie wywiąże, tłumaczyłem dlaczego wielokrotnie, nie moja wina, że nie potrafisz tego zrozumieć . I naprawde nie musisz cały czas kopiować tego co piszę bo nie mam kłopotów z pamięcią . NAPISZE PO RAZ OSTATNI MOŻE ZROZUMIESZ WIELKIMI LITERAMI - NIGDY SIĘ Z TEGO NIE WYWIĄŻE MATOLE BO MIAŁEM INNĄ WERSJE FILMU !!!!!!
Na filmie było ok 200 000 ludzi, oceniło 15.000 najczęściej małolatów z gimnazjów, którzy nawoływali do stawiania jedynki bez oglądania (bardzo uczciwe postępowanie, bardzo!), którzy mają czas, żeby siedzieć w internecie, którzy nie mają za to zielonego pojęcia co jest sensem filmu, bo tego o czym opowiada raczej nie znają, stąd właśnie taka ocena
Drodzy Wielbiciele Kac Wawa!
Starajcie się w swoich wypowiedziach trzymać się odrobinę rzetelności, bo inaczej trudno Was traktować poważnie. Narzekacie że na film jest nagonka, że ludzie tego nie oglądali, że Raczek to a Raczek tamto.
A potem z pełną powagą piszecie że "na filmie było ok 200 000 ludzi, oceniło 15.000 najczęściej małolatów z gimnazjów". I co? I każdy sąd odrzuci taki argument :-) Raz - że nie każdy z 200k ludzi ma konto na konto na filmwebie i ma ochotę na udzielanie się o Kacu. Dwa - równanie wszystkich do "małolatów" jest również średnio szczęśliwe. Tak więc: argumenty "a u was biją Murzynów" ani Wam, ani filmowi nie pomagają. No i wyjaśnienia, że 15k z 15.5k ludzi z się nie zna na filmie jest piekielnie niebezpieczne. Statystyki rządzą się swoimi prawami, ale wynik 1,8/10 coś oznacza, prawda?
I to permanentne biadolenie, że bez nawalenia się i wizyty w burdelu Kaca się nie zrozumie. Osobiście jednak podtrzymuje swoją opinię, że Kac mimo wszelkich prób obrony jest kupą niemożebną, i cytując klasyka ;-) "nie uważam, że naszym chłopakom brakuje luzu".