Paserstwo, handel bronią, troszkę seksu, przemoc typu "damski bokser", na koniec okazuje się, że najbardziej poszkodowana jest jednocześnie największą intrygantką... Czterdziestka piątka, to trochę taka "zapchaj-dziura"...
gimbus nie zauważy dobrego filmu nawet gdy usiądzie mu na twarzy.