podobał mi się ten film, bardzo dobra gra aktorki grającej Blondie. trochę nietypowo przedstawiony, ale to w koncu film Altmana :) no i do tego duzo duzo jazz'u...
Jazz ratował ten film mocno. Przerysowana Blondie wnerwiała, taką żonę gdybym miał to btm sie powiesił a potem ją udusił.
Zakończenie -pełny szok!!
U narkoli co im sie w tyłkach poprzewracało to normalka.
Hej!