Analizujemy, plotkujemy, spekulujemy, i dyskutujemy na temat filmu Captain America: Civil War (i nie tylko). Proszę o oznaczenie ostrzeżeniem ''Spoiler" linków z informacjami zdradzającymi fabułę. Zapraszam do kulturalnej dyskusji. :)
Nie tylko my się zawiodłyśmy. XD https://40.media.tumblr.com/d70ccbaea5812e7a576720859903881a/tumblr_o311nbmky41r nbmqco1_540.jpg
https://40.media.tumblr.com/779a6f332def95d134c7ebde436b3f84/tumblr_o311nbmky41r nbmqco2_540.jpg
https://36.media.tumblr.com/83d545650a57f6e8006224ae18fd7461/tumblr_o311nbmky41r nbmqco3_540.jpg
https://40.media.tumblr.com/d886b05df4a22b9fd1d0956f4077379d/tumblr_o311nbmky41r nbmqco4_540.jpg
Nie zdziwiłabym się gdyby Marvel maczał w tym palce. Może coś im nie grało i kazali przesunąć materiał o CW na inny odcinek.
Nie wspomnę o tym, że z tego co pisali ludzie, nawet w ich telegazecie widniało, że pokażą reportaż z planu. Generalnie dziwna sprawa.
Ja to w nocy już nawet nie chciałam z nerwów nic posać, ale to było doprawdy przedziwne i wstrętne... ://
Pewnie Marvel rozmyślił się w ostatniej chwili i to dosłownie. Przełożył o tydzień i będzie na 2 marca. Prawie tak, jak przewidywałam wcześniej, bo postawiłam na 3 marzec.
No teraz ta ja nie wiem czy w coś jeszcze uwierzę... A na pewno nie nastawię już budzika na 1 w nocy :P
w sumie to by miało sens za tydzień finał Agentki Carter nie ma lepszego momentu niż właśnie za tydzień puścić panel i za tydzień puścić trailer i rozpocząć właściwe promo filmu. Gdyby puścili trailer dzisiaj, trochę by sobie zepsuli promo spotu którego puścili na super bowl
No niee, naprawdę Marvel paskudnie pograł... a ten 2 marca to jakieś oficjalne info, czy na razie przypuszczenia?
Tylko przypuszczenia. Jeszcze widziałam, że jeden z Heroic Hollywood też tylko z wyczucia stawia na 8 marzec. Tak czy siak, 2 trailer powinien się ukazać na początku marca. Chyba :P
najgorsze będzie jak trailer puszczą z początku kwietnia/końca marca to by w sumie nie był głupi pomysł, bo nie musieliby robić spotów
Ehh, no to pozostaje czekać i liczyć na to, że któraś z tych dwóch dat jest właściwa. Chociaż z tego, co pisze Flower wyżej, to rzeczywiście miałoby sens, gdyby puścili coś za tydzień, do finału Agentki Carter :)
dokładnie, jeszcze jest jeden powód gdyby puścili go właśnie przed finałowym odcinkiem Agentki mogliby podnieść oglądalność II sezonu, bo sezon II ma słabsze wyniki. I właśnie przed Agentką by pasowało zwłaszcza że Peggy w civil war ;( no wiadomo. Więc nie ma lepszej okazji niż ostatni odcinek II sezonu Agentki :)
Trzeba im przyznać, że prowadzą bardzo oszczędną promocję, bo w końcu mamy spot, trailer i dwie okładki (przy czym w jednej gazecie były tylko foty z trailera), a przecież przy AoU były już 2 trailery, spot z Super Bowl, dwa klipy, a jeśli chodzi o okładki nie pamiętam, ale na pewno pierwsza ukazała się już latem. W każdym razie, mimo że już nie mogę się doczekać premiery trailera nr 2, to jednak szacunek za taki oszczędny marketing i że nie znamy jeszcze połowu filmu ^^
No i jeszcze Prelude ;) Ale zgadzam się, też bardzo mnie cieszy, że nie szaleją ze spotami na razie, no i że jest sporo elementów fabuły, które pozostają zagadką :) Mam nadzieję, że nie przesadzą z promocją po drugim zwiastunie, i że będzie można spokojnie iść do kina z nastawieniem, że nie wiemy o filmie absolutnie wszystkiego.
A no prawda, Prelude, choć to chyba bardziej taki wstęp do tego co zobaczymy w filmie :) dobrze, oby tylko się nie rozszaleli przed premierą ;)
Coraz bardziej utwierdza mnie to w przekonaniu, że w samym filmie dostaniemy jakąś bombą. Bo ta kampania reklamowa jest dość zadziwiająca, patrząc na inne filmy Marvela.
oczekuję mniej humoru w III fazie ale sądząc po informacjach o Thor Ragnarok czy kontynuacji Ant Mana który pewnie będzie miał humor to obawiam się że są to nikłe oczekiwania ;(
Zmniejszenie dawki gagów w Marvelu jest w pewnym sensie niemożliwe. Niemniej Civil War będzie poważne, myślę, że Strange także. Spidey pewnie będzie miał sporo gagów, Antek to samo, zobaczymy jak zrobią Marvela i Black Panther.
No i GotG 2, czyli jeden wielki festiwal humoru.
A w serialach ??
W Jessice humoru jest bardzo mało
W Darku też (oprócz Foggt'ego)
W Agentach czasami jest czasami nie ma
A w Agentce..... no cóż: Jarvis=humor
Jessiki nie oglądałem, to się nie wypowiem. Co do reszty się zgadzam, ale chodzi mi tu o filmy, które produkowane są z większym rozmachem niż seriale. Poza tym wielu ludzi uwielba Marvela właśnie za taki humor i w pewnym sensie jest to jakaś różnica od ciężkiego i poważnego DC.
Niby tak, ale seriale są bliższe widzowi (filmy są 2-3 razy w roku, a nowy odcinek serialu dostajemy co tydzień)
Ale spójrz na oglądalność. Połowa, jeśli nie większość widzów Marvela w życiu nie obejrzała nawet jednego odcinka jakiegokolwiek serialu. W serialach mogą sobie pozwolić na eksperymentowanie, w filmach już nie bardzo. Poza tym jakbym dostał dla przykładu Strażników czy Antka bez humoru, to bym się lekko zirytował. Jak chcę poważny film o superbohaterach, to oglądam Batmana czy Watchmen. Choć z drugiej strony też liczę w paru nowych filmach na jakiś dodatkowy mrok, w szczególności w CW(co już jest właściwie pewne), ale też w Strange'u i Pantherze. Avengers to Avengers, IW może i będzie poważniejsze, ale gdy pojawią się tam Strażnicy, to powaga długa tam się nie utrzyma :P
Wątpię, skoro każdy serial ma w nazwie "Marvel's" to nawet średnio ogarnięty widz ogarnie, że to jest jakoś powiązane z MCU
w Agentce akurat humor z Jarvisem nie jest irytujący ani nie przeszkadza wyrównać się klimatowi.
Zgadzam się. Marvel mógłby nakręcić serial, kory w całości opierałby się na rozmowach Howarda z Jarvisem. Połowa widowni wykitowałaby ze śmiechu X)
Bez jaj, w GotG co drugie zdanie to żart bądź jakiś tam humor. Antek również, ale tam tego tak nie odczułem.
Poza tym w Antku występują poważniejsze postacie-chociażby Pym czy Cross. A w Strażnikach cała ekipa to właściwie jajcarze, może oprócz Gamory, bo Drax momentami miał niezłe wstawki.
Niestety nie zgodzę się, dzięki kosmicznemu klimatowi GOTG wygrywają humor nie razi, do tego bitwa na statku Ronana ma mroczniejszy klimat. Film zdecydowanie ma taki humor jak Nowa Nadzieja
C3 PO Groot
R2 D2 Rocket
Gamora Leia
Star Lord Luke
Drax Han Solo taki trochę
i humor te postacie mają w podobnym tonie. Ant Man to słaba komedia, irytująca, słaby wątek z rodziną, drewniana Lily, Strażnicy wypadają lepiej. Pymm serio? W scenie z retrospekcją śmierci matki Hope, ośmieszyło to jego postać...
Eee.. ja bym powiedział że Groot to Chewbacca (obaj sa bardzo rozmowni), a Rocket to Han Solo
a w sumie :) to lepiej brzmi :) Groot przynajmniej nie irytuje jak C3 PO a Rocket faktycznie :)
Thanos to Imperator a Ronan to Vader ^^
A Drax... Drax to Drax, jego nie da sie porównać ;)
Wiem !!! Drax to ten ziomek który zorganizował kolację (walkę) z Vaderem (Ronanem) w tym mieście w chmurach (Knowwhere)