Tom Hanks w roli kapitana nieziemsko dobry. Cały film oceniam bardzo dobrze, scena wchodzenia piratów na statek niesamowicie zrobiona i niesamowicie odegrana. Wspaniale pokazano co dzieje się z człowiekiem w takiej chwili, ten szok, niepokój, niedowierzanie w to co się dzieje i cisza. Scena ostatnia w wykonaniu Hanksa wspaniała, aż miałam łzy w oczach, tak udało mu się przekazać wszystkie emocje, podobało mi się, że w filmie znalazła się taka scena, że z kapitana nie zrobili jakiegoś herosa, po którym cała ta sytuacja spłynęła, ale pokazali, ze też jest człowiekiem i musi odreagować. POLECAM.
no az taki na 9 nie był ,cos tam mu brakowalo,troche przewidywalny w pewnych momentach,spodziewalem sie troszke lepszego filmu
Moim zdaniem zasługiwał na 9 dlatego tak go oceniłam :) To tylko moje zdanie. Może to też zależy od podejścia do filmu, mówisz że spodziewałeś się lepszego filmu i się rozczarowałeś, a ja z kolei podchodziłam do filmu z dystansem i miło się zaskoczyłam. A tak z ciekawości co było dla Ciebie przewidywalne?
to ze piraci wejda na statek,ze zaraz ich znajda,porwia kapitana,zero oporu mala łodka i takiego kolosa dorwali,,moze i fajny ale malo akcji akcja tylko na statku i na wodzie
No tak, ale wiesz w filmie raczej nie chodziło o to, aby pokazać coś czego jeszcze nie było, zaskoczyć widza, w końcu ta historia wydarzyła się naprawdę, a sceny typu wejście piratów na statek itp. były chyba pokazane na zwiastunie więc oglądając film wiedzieliśmy co ma się wydarzyć. Chodziło o odtworzenie tego co się stało i moim zdaniem wyszło to świetnie. Na pewno dużą rolę odgrywa podejście z jakim film oglądamy, jak sam mówisz spodziewałeś się czegoś lepszego i się rozczarowałeś, ja z kolei podchodziłam do filmu z mega dużym dystansem i miło sie zaskoczyłam :).