De Niro ceniłam za grę, jakoś nigdy nie wydawał mi sie przystojny, ale jak zobaczyłam go w "Kasynie" w tych wszystkich genialnie podobieranych koszulach,krawatach, marynarkach to od razu zyskał w moich oczach. Świetne stylizacje!!
garnitury spoko tylko ten różowy gajer w pierwszej scenie taki pedałkowaty jakiś :)
warto dodać że jego kolega z drugiego planu, również miał garniaki jak ta lala :)
To Vegas, plastik i kicz w stężeniu rzadko spotykanym gdziekolwiek indziej, więc ten różowy garnitur też tam pasuje.