wątpie czy ktoś chciałby poświęcać swój czas dla kogoś takiego jak ty. Skoro oceniłaś Anioły i Demony na 1.
Rozumiem , film mógł Ci się nie podobać , jednak wystawianie oceny 1 , jest po prostu strasznie nieobiektywne , i złośliwe. BO jeżeli ktoś bierze się za ocenianie filmów , powinien mieć na ten temat chociaż minimalne pojęcie. Tzn , w przypadku AiD , ocena 3 należała by się za samą grę Toma Hanksa , jesli do tego dodamy zdjęcia , wychodzi nam minimalnie 4 itd. . Wiadomo , jezeli komuś film sie podobał , to da więcej , ale przypadku takiego filmu , ocena 3/4 to wdg. mnie min. które może wystawić osoba , o przynajmniej średnim poziomie inteligencji.

Aha , a co do twojej opini , nie wiem co sobie myślałaś , lub myślisz za każdym razem gdy włączasz film gangsterski , ale one właśnie takie są. Opowiadają historię , i nie ma tam , co chwila strzelanin itd , pomylilaś jak widać gautunki , myślę ze bardziej by Ci się spodobało kino akcji , Bad Boysi , te sprawy , wybuchy , samochody w ogniu , bazuki , helikpotery , no po prostu sieczka. Tam się nie będziesz nudzić .
Zreszta , z Tego co widzę to jest to z Twojej strony prowokacja , że film nie ma dobrej narracji. Film ten ma chyba najlepszą narracje w dziejach kina.
Tak jak powiedziałem , nie warto tracic na Ciebie czasu , bo albo trolujesz , albo masz iq mniejsze niż Saleta (on ma 90) , dodatkowo jesteś strasnie nieobiektywna i hejtujesz.
Aha , jescze takie pytanko , mieskasz w Polsce na stałe , czy zamierasz gdzies wyjechać? Bo jak gdzieś wyjeżdzas , to powiedz jakie miasto i jaki kraj , będe wiedział na przyszłość , gdzie się nie wybierać jeśli nie chce spotkać ludzik takich jak ty. Najlepiej to zostań w Polsce , wejdz na skype , jakieś międzynarodowe czaty , i sciągnij do kraju wszystkich ludzi o podobnym rozumku jak ty , i rozpie*dolcie ten kraj doscętnie , ja sobie wyjadę do Stanów , a wy sobie róbcie co chcecie , jak by tak zamknąć graniće , odciąć dostęp do internetu , żebyscie nie mogli zanirzać ocen świetnym arcydziełom takim jak Casino , i powstało by takie gigantyczne Zoona terenie całego kraju dla ludzi z iq borsuka. Mówię Ci to jest dobry pomysł , a przy okaji będziesz pierwszy raz wśród ludzi , z którymi jestęs na równi względem intelektualnym , i nie będiesz się cuć gorsza ;] .
Pozdrawiam serdecznie

Anioły i Demony to słabe kino dla widza o małych wymaganiach poznawczych
nawet jeżeli Tom Hanks nie gra złe, a zdjęcia są przyzwoite, (bo przecież umówmy się nie robią wrażenia przynajmniej na mnie) i może dałaby ze 3, to za fabule ma u mnie nie wyżej niż -2 wiec nadal wychodzi 1. Tania sensacja za 5 groszy z tandetnym i przewidywalnym zakończeniem. Cala masa niedorzeczności w przedstawianiu prowadzenia śledztwa plus żałosny watek romantyczny, czynią go film niesamowicie irytującym.
Jeżeli nawet na to przymkniemy oko to i tak nie za wiele pozostaje - mgliste przywołanie historii Iluminatów - nie nadrobi wszystkich braków.
A co do Kasyna -no w równaniu z Aniołami i Demonami to oczywiście arcydzieło bez dwóch zdań, tandetna jest może Ginger. Jakkolwiek pozostaje w mojej ocenie filmem wyjątkowo nudnym - myślę, ze sposób przedstawienie jest niedostosowany do tematu -filmu o sposobie działania kasyna nie można 'kręcić' jak filmu obyczajowego, takie jakim oprócz bycia filmem gangsterskim jest Ojciec Chrzestny.
Tam niespieszne tempo nie przeszkadza wręcz przeciwnie buduje niesamowita atmosferę i glebie.

A co do filmów akcji tych wyjątkowo nie trawie Bad Boys tez by zarobili u mnie 2 lub 3 - bo spełniają wymagania gatunku.

Pozdrawiam Serdecznie
i życzę nauczenia się czerpania przyjemności z dyskusji z ludźmi, którzy myślą zupełnie inaczej niż Ty, zamiast nazywania tego stratą czasu

Ty chyba na prawde nie wiesz jak się ocenia filmy nie?
Jeżeli film po obejrzeniu , kompletnie Ci się nie podoba i wiesz że będzie to ocena mniej niż 5 , to wyszukujesz plusy , za które możesz temu filmowi dać więcej niż jeden. W przypadku AiD , Tom hanks dostaje 1/2 gwiazdki za gre + np. 1 gwiazdka za zdjęcia. W najmniejszym wypadku , film dostaje ocenę 3/4. Jpr , takich rzeczy to chyba tylko kobiety nie moga wiedziec. No bo zacznijmy od początku . Jezeli film Ci się nie podoba , to jest to spowodowane przez fabułę tak? No więc , już na starcie przy dawaniu mu oceny , wiesz że nie będzie mial więcej niż 5 gwiazdek. I juz jest rachunek wyrównany . POtem tylko dajesz gwiazdki za plusy. Przez co koncowo wychodi Ci 2-5 gwiazdek.
Jeżeli natomiast ci się podoba , to odejmujesz mu gwiazdki od 10. Np , bo początek był nudny -1 , Jakaś piękna młoda laska w drugoplanowej roli , kolejne -1 ( bo przeciez biust na pewno ma powiększany , a faceci tego nie lubią , to jest w ogole brzydkie itd haha) .
P.S. Mam 19 lat

Cóż przyznam szczerze, że nie znam takiej techniki oceny filmów - to jakieś ogólnie przyjęte postępowanie?
Nie powiem całkiem logicznie wypada.
Ja chyba ma trochę inny system, za samą fabułę film nie poleci ale za duże niedociągnięcia już może,
chodzi o to aby braki z jednej strony coś balansowało z innej , w przypadku AiD fabuła wg mnie jest naprawdę słaba,
nie wiem czy coś by mogło ją balansować.
Swoją drogą to czy jakbyś poznał nieciekawą, nieładną, mało bystrą kobietę ale o przepięknych stopach to poproszony o ocenę jej atrakcyjności dałbyś jej punkty za stopy?

Jeżeli na prawdę nie wiedziałaś do końca , jak prawidlowo oceniać filmy , to przepraszam za moje wcześniejsze dość złośliwe wpisy , ale myślałem że zwyczajnie hejtujesz.
Pozdrawiam.

Podzielam twoje zdanie oczywiście, bo to co wypisuje calugulaam to jakieś niedorzeczności i widać, że nie zna sie na dobrym kinie. Jednak pomijając jej niezmierną głupotę, czytając tę dyskusje, strasznie irytował mnie pewien fakt. Ciągle powtarzasz, że nie warto tracić na nią czasu, a jednak z nią dyskutujesz (bez sensu). Zaprzeczasz samemu sobie i do tego spełniasz jej cel. A co do filmu, oczywiście 10/10 - uwielbiam go :D

Pozdrawiam

wow, jestem pod wrażeniem Twojej wypowiedzi szczególnie pod wrażeniem sformułowań "niezmierna głupota" i "dobre kino"
pierwszego nie będę komentować , drugie chyba wymaga definicji - przeglądając Twoje najwyżej oceniane pozycję mogłam dojść do wniosku, że nazywasz dobrym kinem zupełnie co innego niż ja nazywam dobrym kinem.
Oczywiście nie pokusiłeś się o to samo, czemu akurat w ogóle się nie dziwie.
A skoro już przejrzałeś mnie na wylot dzięki swoim wyjątkowemu analitycznym i logicznym myśleniu i wiesz, ze jestem niezmiernie głupia, możesz mi powiedzieć co było moim celem?

Musiałem mieć jakiś konkretny cel, kiedy komentowałem ten post ? To tylko forum, dużo rzeczy tutaj dzieje się bez sensu.

Prosze Przeczytaj uważnie jeszcze raz co Ty napisales I to co napisałam w odpowiedzi. Ja wcale nie pytałam co było Twoim celem. Ale lubię twoja wypowiedz, wynika z niej logicznie, ze twój post był według Ciebie samego bez sensu.

Daj już spokój ... nie powinnaś mi nawet pisać, że postępuje nie nielogiczie, bo sama jesteś zwykłym trollem i swoimi ocenami chcesz zwrócić na siebie uwagę. Wnioskuje to z tego jak oceniłaś ten film i "Anioły i Demony" ... Pozdrawiam

Coraz lepiej, wiesz chyba musisz nauczyć sie czytać ze zrozumieniem, po pierwsze nie o Twoich czynach a słowach mowa, po drugie to nie ja powiedziałam, ze nie ma w nich logiki ale Ty sam. Po trzecie to, ze oceniam ten film i Anioły i demony nisko oznacza, ze mi sie niepodobaly. Po czwarte, wyrażam swoje opinie bo lubię dyskutować, a to forum dyskusyjne. Po piąte moze zostań wróżka bo masz spory potencjał, pieniądze niezłe i kariera murowana

Dobra można i tak :D
1.łapanie za słówka
2.Nie powiedziałem tak ... Powiedziałem: Musiałem mieć jakiś konkretny cel, kiedy komentowałem ten post ? To tylko forum, dużo rzeczy tutaj dzieje się bez sensu.
Dodam, że wcześniej zaszło nieporozumienie z mojej strony, bo niedokładnie przeczytałem twoją wypowiedź, ale o tym zapominamy juz :)
3. W porządku, ale durne wypowiedzi dotyczące "słabej narracji" i "niemiłosiernie nudnej fabuły" możesz zostawić już dla siebie, bo ktoś Ci uwierzy jeszcze i nie obejrzy dobrych filmów, z góry zakładając, że są słabe.
4.Prowokować do dyskusji można na inne sposoby.
5.Widzę w mojej magicznej kuli, że w przyszłości zostaniesz krytykiem filmowym i udowodnisz światu, że film "Kasyno" ma tak naprawde słabą narracje i jest nudny.

Czekam na kontratak :D

widzę, że mocno wierzysz w moją moc sprawczą, każdy swój rozum ma i chyba nikt nie będzie kierował się jedną opinią, ale zapominałam to moją opinia, więc pewno znajdą się całe tuziny ludzi, którzy przeczytają i nie będą oglądać specjalnie takich arcydzieł jak anioły i demony. Wiesz o kasyno to się jeszcze możemy sprzeczać. Film za coś musiał zostać dobrze oceniony przez krytyków, ale anioły i demony, no proszę nie żartujmy sobie.
Wiesz, to nie są durne wypowiedzi to moja opinia o tym filmie ja mam swoją swoją, Ty masz swoją.
Ja widzę to tak, ty inaczej. Ja też znalazłabym ze parę filmów, które uważam za arcydzieła, a które Ty uważałbyś za do niczego. Dyskusja polega na argumentach a nie epitetach.
Wiesz ja nie chcę prowokować, tak już mam jak na czym się zawiodłam, chcę tę zawód i niezadowolenie wyrazić, podobnie jak coś mnie zachwyciło.

"Ja też znalazłabym ze parę filmów, które uważam za arcydzieła, a które Ty uważałbyś za do niczego" - mogę poprosić o przykład :D ? Tak z czystej ciekawości.

spróbuj obejrzeć "kieł" - może to nie jest arcydzieło ale wg mnie przynajmniej bardzo bardzo dobry film, "Plac zbawiciela" - za niezwykłą prawdziwość w przedstawieniu tematu, "Ostatnie kuszenie Chrystusa", "Ostatni Król Szkocji" , "Powrót" (2003 dramat rosyjski) Old Boy, Last Caution, Ziemia niczyja.

Plus filmy, które prawdopodobnie i Ty masz wśród swoich ulubionych - Ojciec Chrzestny i 300

Jak będę miał wolny czas, to postaram się zobaczyć coś z tego :D

to moze zobacz Old Boya moze Ci sié spodoba

Jeśli podobał Ci się Goodfellas to dziwne, że Casino nie zrobiło tego samego. Przecież to identyczna narracja z offu, ten sam styl kręcenia i łączenia scen z muzyką, ci sami aktorzy i bardzo podobna historia upadku bohatera z gangsterskiego półświatka. Tyle tylko, że bardziej wymiksowane, nieco przyspieszone i dłuższe od ferajny.

To tylko pokazuje jak niektórzy patrzą tylko na sam temat. Sposób realizacji kompletnie ich nie obchodzi.

Twoja wypowiedz zawiera sprzeczność logiczna, która skłaniam sie traktować jak zamierzona i która nie dokonca wiem jak interpretować. Zadając mi pytanie czy pisze serio wyrazasz zdziwienie, ze mogę myśleć inaczej niż Ty - bo przecież Ciebie film "wciągnął". Jednak spiesz z z dosc banalnym wyjaśnieniem samej sobie, ze każdy człowiek ma z założenia swoją własna opinie dotycząca chociażby tego filmu. Dlatego, nie zabardzo wiem co jest celem i kto adresatem twojej wypowiedzi? Ja czy Ty? Forma forum sugeruje, ze ja. forma twojej wypowiedzi, ze Ty sama.

Film o brutalnym dążeniu do posiadania władzy, pieniędzy i miłości. Jest długi i wielowątkowy, bo cele nie są rzeczą proste do osiągnięcia.

Chcesz obejrzeć film z wartką akcją to zapuść sobie akcyjniaka ze Stallone. One się tym charakteryzują. Żaden film gangsterski nie ma "wartkiej akcji" w dosłownym rozumieniu tego słowa. Chłopcy z Ferajny, Kasyno, Ojciec Chrzestny, Donnie Brasco, Życie Carlita, Człowiek z Blizną, Prawo Bronxu- wszystkie opowiadają historie, które wydarzyły się naprawdę, bądź były luźno oparte o takowe historie. W życiu mafia działa inaczej, tajni agenci również. Bondy i tego typu rzeczy to czysta fikcja. Klasycze kino gangsterskie cechuje się wielkim przekrętem, misternym planem, wyrazistymi postaciami i ich zachowaniem w życiu codziennym, klasycze kino gangsterskie opisuje inny sposób postrzegania rzeczywistości przez gangsterów. I kończy się tzw. "Wielkim końcem", czyli momentem gdzie wszyscy giną, nieważne jak dobry był plan.

może trochę źle się wyraziłam używając określenia wartka akcja, może bardziej chodzi o budowanie napięcia
oglądałam chłopców z ferajny, ojca chrzestnego, człowieka z blizną i bardzo mi się podobały, Chłopcom z ferajny nawet nie odmówiłabym posiadania wartkiej akcji w klasycznym znaczeniu tego wyrażenia. Wiesz było by miło jakbyś trochę się zastanowił zanim coś napiszesz bo nie nie bardzo rozumiem jak Twoja wypowiedź ma się do mojej, nawet nie pokusiłeś się o sprawdzenie jakie filmy oglądam aby uniknąć odsyłania mnie do kina, za którym nie przepadam. Filmy akcji czy filmy o Bondzie nudzą mnie nie mniej niż wynudziło mnie kasyno
choć dostrzegam subtelną różnice pomiędzy jednym a drugim. Ps dziękuje za wyjaśnienie mi jak filmy gangsterskie się kończą, nie sadzisz, że jest jednak trochę mylne, zarówno w opisie zdarzeń jak i ich przyczyn

Mogłabyś to nazwać epopeją gangsterską. Miała przedstawić całe dzieje najbardziej wpływowych gangsterów LA. Jak zaczeli i jak skończyli. Ten sam reżyser nakręcił inny wielki film gangsterski pt. Chłopcy z Ferajny. Podobny ale powinien Ci się spodobać.

chłopców z ferajny oglądałam - film mi się naprawdę podobał
dlatego liczyłam na to, ze z tym będzie podobnie

kurde wydaję mi się że to są mega podobne filmy, przynajmniej jeżeli chodzi o klimat (a w sumie przynajmniej dla mnie to w filmie jest prawie najważniejsze): stare czasy, dobra muzyka, bogactwo, gra de niro i pesziego:) Może rzeczywiście mniej jest akcji w Kasynie niż w Chłopcach ale odbiór ten sam:... Chłopcy to typowa gangsterka, a Kasyno to hazard, Las Vegas, neony, dobre fury - tematy może mniej lubiane przez płeć piękną:)

Podzielam Twoją opinię - film jest naprawdę poprawnie zrobiony, ale niesamowicie długi i przy tym trochę nudny. Niby sporo się dzieje, ale później bohaterowie o tym i tak opowiadają. Jakby mało było tego, że już coś robią albo jakby nie można było tego pokazać jakąś sceną. Autor chyba chce maksymalnie pokazać klimat i o każdym szczególe poinformować widza. I to na pewno 'chwyci' kogoś kto lubi zagłębić się w tym temacie.

Kasyno na mnie również nie zrobiło wrażenia. Irytująca postać grana przez Sharone Stone. Ja rozumiem lubiła dragi, alko, miała spaprany charakter, ale ten cały toksyczny związek Sama i Ginger ? Mnie osobiście zamęczyło samo patrzenie na tych dwoje. I nie chodzi też o to, że nie ma strzelanin, absolutnie nie pasuje mi cała historia w "Kasynie", jest oczywiście parę ciekawych motywów ale ogólnie to mi się nie klei - jest zwyczajnie przeciętnie fabularnie.