pamiętam jak oglądałam to po raz pierwszy, a może to był drugi.. miałam z 10 lat. nie wiedziałam wówczas, że potrafię się aż tak śmiać z filmu, to było coś pięknego, hihih.. teraz, z biegiem czasu i oglądaniem owego filmu po raz setny, już tak nie śmieszy, ale nadal wywołuje pozytywne emocje :)
Ten film u mnie w domu juz chyba wszedl w tradycje Bozego Narodzenia! zawsze siedzac przy stole ogladalismy go z kuzynami i zawsze było smiesznie ..mozzna ogladac go 10 razy i tak sie nieznudzi !
puszczają ten film, to oceniała bym go wyżej. :) Każde kolejne pokolenie z pewnością ma coraz bardziej tego filmu dosyć i mówi " no nieee znowu Kevin" :0
A ja myślę, że ten film mówi tak naprawde o odpowiedzialności. W końcu mały chłopiec zostaje sam w domu i daje sobie radę z dwoma zbirami...
Dlaczego mianem Arcydzieła lubimy mianować filmy z tak zwaną głębią przesłaniem itp najczęściej dramaty, a jeżeli słyszymy w zwiastunie typ filmu 'komedia' to najwyżej dajemy mu 8/10 jak nas rozśmieszy, przecież film który przez 20lat przyciąga przed ekrany setki tysięcy widzów a może miliony musi być genialny, wiem że...
więcej
dobry jak na pierwszy raz. ewentualnie drugi i trzeci.
kompletne przegiecie ze co roku puszczaja to. ile mozna ... juz do znudzenia. wiekszosc zna to juz na pamiec ^^ ja osobiscie nie moge juz na to patrzec .
Stawiam na 5mln. Trzeba wziąć pod uwagę fakt,że na Tvn będzie premiera Fred Claus - Brat Świętego Mikołaja. Miejmy nadzieję,że będzie jak najwyższa!
Film niezły, ale bez jakichś fajerwerków. Kultowy jeśli chodzi o tv na święta. Można się pośmiać, ale bez przesady.