Ah Wah (Andy Lau) to jeden z członków triady, który ma młodszego brata Flya (Jacky Cheung) wiecznie wplątującego się w kłopoty. Andy wciąż go musi ochraniać przed różnymi "wpadkami". Pewnego dnia spotyka swoją kuzynkę (Maggie Cheung) i zakochuje się w niej. Postanawia porzucić ten styl życia jednak jego młodszy brat znów wplątuje się w mocną aferę. Znowu Andy musi ruszyć na pomoc.
Kino klasy B??? Szanowny Pan Recenzent chyba się troszeczkę zapędził... Dla mnie "Kiedy łzy przeminą" to prawdziwa magia kina. Jest tam wszystko co najważniejsze w tej najbardziej ludowej (nie zapominajmy o tym!) i popularnej (nie zapominajmy o tym!!!) dziedzinie sztuki. Film "chwyta za gardło" i nie pozwala widzowi...
więcejcałkiem udany cover "take my breath away"
co do samego filmu, to faktycznie przypomina dosyć mocno wczesne produkcje Johna Woo, ale widać tez już zalążki stylu Kar Wai Wonga, który sie później bardzo rozwinął i z którego reżyser jest znany.
niezły klimat i muzyka, jak zawsze u Wonga, scenariusz troche kuleje, ale i...
gdybym nie wiedziała, w życiu bym nie poznała, że to ona
film bardzo inny od pozostałych wonga, ale mimo to podobał mi się
Debiut Wonga, w którym bardzo wyraźnie widać inspiracje twórczością Johna Woo. Oto przed nami typowo wongowy romans umiejscowiony w światku gangsterskim. Posunę się do stwierdzenia, że ten film wygląda jakby połowę zrobił John Woo, a połowę Wong. Gloryfikacja honoru, lojalności i męskiej przyjaźni, brutalne sceny...
Choć większość narzeka, że to tani melodramat, to jednak czuć swoisty klimat reżysera. Poza tym podnosi temat niezwykle ciekawy: napięcia między wiernością sobie /przyjętym zasadom/ a miłością, która wydawała się jedynym ratunkiem i nadzieją w mrocznym świecie. Ale czasem nie można zdecydować się na miłość...