nie wiem czy już ktoś o tym nie wspominał ale zapowiada się kolejny film
http://www.filmweb.pl/film/Saint+John+the+Divine+in+Iowa-2012-627991
a tu troche więcej info: http://lesploty.pl/article/kto-slyszal-o-quot-saint-john-the-divine-in-i_djj.htm l

:)

Juuuhuuupiii nie moge się doczekać LP2!!!!:D:D supcio!

Finally!

Polecam brazylijski "Como Esquecer",trailer poniżej :
http://youtu.be/OXpLQGfxF7s

Jestem świeżo po obejrzeniu i dołączam do osob polecających :P
Carmen is so cute :)

Jak zwykle :P trafiłam przez przypadek na film http://www.filmweb.pl/film/Three+Veils-2011-534108
Któraś Pani może go widziała? Poleca?

Ooo chętnie zobaczę, szczególnie że gra tam heetal Sheth :D. A czy któraś z was widziała Legend of the Seeker? Bo tam powinien być jakiś wątek branżowy, ale jakoś w 2 sezonie :)

Owszem jest wątek branżowy w Legend of the Seeker ale chyba tylko przez dwa odcinki ;)

buuu miałam nadzieję na jakąś akcję między Cara i Kahlan, ale to chyba nie jest możliwe :) szkoda

Oczywiście (jak zawsze :) ) przez czysty przypadek natrafiłam na ciekawy film http://www.filmweb.pl/film/Albert+Nobbs-2011-563303
Któraś z Pań wie może coś więcej o nim?

Trafiaj częściej "przez czysty przypadek":)) na takie filmy!Kiedyś widziałam zwiastun i wiedziałam już że muszę obejrzeć ten film,co wkrótce uczynię- jest w sieci np. na 1channel.ch ( i też do ściągnięcia) Gorzej będzie z napisami:(
Odwdzięczam Ci się informuję uroczyście,że "Circumstances" też już w sieci, np na tym samym 1channel- z angielskimi napisami ( i pewnie do ściągnięcia też,co kto woli).Pozdrawiam życząc miłego oglądania:)

Postaram się, acz nie obiecuję :)
"Circumstance" juz posiadam, aczkolwiek bez wsparcia technicznego....nawet po angielsku., a szkoda, alem cierpliwa i poczekam :P

Skończyłam właśnie oglądać "Alberta Nobbsa" i jestem poruszona- piękny,wzruszający na końcu film,z niebanalną historią i wybitną rolą Glen Close- ciekawe czy będzie Oscar?Polecam zdecydowanie,zwłaszcza jeśli ktoś lubi XIXwieczne klimaty brytyjskie.Minusem jest ,że nie ma na razie nawet angielskich napisów (przynajmniej ja nie znalazłam) i pełne zrozumienie treści tylko dla osób znających b.dobrze angielski.Cóż,poczekam cierpliwie na napisy i obejrzę z wielką chęcią ponownie:)

Zazdroszczę :) Ja jednak poczekam na napisy chocby angielskie :)
Wlaśnie skończyłam oglądać Circumstance i coz.... mam mieszane uczucia...
Piękne aktorki, dobra muzyka... jednak treść....hmn... nie chce jej zradzać więc nic nie powiem.

Ale co Ci się nie podobało w treści- że nie było happy endu:)?Ja do pewnego momentu czułam się rozczarowana,m.innymi dlatego,że brakowało mi chemii między bohaterkami i trochę potraktowałam je jak nastolatki,które tylko chcą się dobrze bawić,być wolne itp., (co rozumiem:)
Z rozwojem zdarzeń stopniowo zmieniłam zdanie,ale pamiętajmy- to jest kraj islamski,ponadto jak widać za skutecznie nadzorowaną moralnością kobiet:( - kultura i myślenie jest jednak inne

NIE OGLADAŁAS, NIE CZYTAJ- MOZLIWE SPOILERY!
Brak happy endu rzeczywiście nie zadziałał na korzyśc filmu, mialam ochote na szczęśliwe zakończenie, nie zaprzeczam.
Po drugie, chemia byla, ale dopiero pod koniec filmu (jak grunt zacząl sie palić pod nóżkami) wczesniej wszystko działo sie tak bez polotu- poimprezujemy, napijemy sie, polkniemy jakaś pigułke...i wtedy sie zabawimy....
Nie potrafię równiez zrozumieć slow Shireen wypowiedzianych do Atafeh "zrobiłam to wszystko dla Ciebie"....buhahaha Ok, kultura i wszystko inne....ale ja i tak tego nie potrafiłabym zrozumiec.... Z bratem..... dla mnie nie do pomyślenia!
Ogólnie końcówka filmu pokazuje niezrozumiale jakby Shireen wiedziała wszystko o nagrywaniu, pokazany był moment jak patrzy w kamerke.... Wszystko jakby udawane....
Film mimo wszystko ocenilam na 6 oczek, nie zaliczam go do listy gniotów. Mialam może zbyt wygórowane oczekiwania względem niego.

MOŻLIWYCH SPOILERÓW CIĄG DALSZY:)
Zanim Shireen powiedziała "zrobiłam to wszystko dla Ciebie" zapytała "wolałabyś abym była z Tobą, czy więzieniu?"-w/g mnie została zmuszona przez brata Atafeh do ślubu,on nie pozwolił by jej na dalsze prowadzenie tak niemoralnego życia,o wyjeździe do Dubaju nie wspomnę(choć z drugiej strony łapówka w paszporcie podziałała!:). Poprzez ślub z bratem chciała być nadal blisko Atafeh (podobny motyw był w"Córce botanika",choć tam się skończyło tragicznie dla obu dziewczyn) Nie potępiałabym tak do końca Shireen,która będąc zależna od wujka,nie czuła się tak bezpiecznie jak Atafeh w swojej wysoko postawionej rodzinie.
W którym momencie Shireen patrzy w kamerkę,przegapiłąm?Jakoś nie wierzę w udawanie Shireen- muszę obejrzeć drugi raz!;)
I jak można dać 6 oczek filmowi,który zdobył nagrodę publiczności na Sundance?!:)))

SPOILERY JAK NIC!!!!!!! :)))
Nie pozwoliłby na prowadzenie niemoralnego zycia....hmn... przecież nie przyznał sie, że wie iż ona z jego siostra mają się ku sobie, nie wspomnial o swym podglądactwie. O wyjeżdzie do Dubaju tez nic nie wiedzial, a po drugie, jakby Shireen chciala to by pojechala, jak sama Pani napisała wystarczyla tylko łapówka (Atafeh już by to zalatwiła). Taka zakochana i co? i nie pojechala i na dodatek po skruszonej minie i kropelce łezki sie tak ot oddała? I to po tym jak ją kilka sekund wcześniej potraktował? Nie, dla mnie to cios poniżej pasa....
Gdzie bylo widac jak patrzy w kamerke? otóż jak Atafeh dorwala laptopa i odkryła, iż z jej brata to niezły świrusek. Jest moment jak Shireen ewidentnie patrzy w kamerke.
Film dostal nagrode publiczności- ale mnie na widowni nie było :PPP
Nie mówię, że jest zły, bo nie jest. Pewnie nawet kiedyś do niego wroce. Jednak liczylam na coś wiecej. Moze na bardziej odważne kino.

SPOILERÓW JAK NIC Ciąg Dalszy:)))
Tak, masz rację- oczywiście Shireen patrzy w kamerkę i to dość wymownie-myślę że to był dla niej jakiś akt rozpaczy z jednej strony,a z drugiej poddania się losowi,jakby chciała powiedzieć tą sceną Atafeh "zobacz co robię,wyjedź beze mnie ,nie jestem Ciebie warta" ( muszę konsekwentnie bronić Shireen:)
Przez niemoralność nie miałam abolutnie na myśli iż dziewczyny" mają się ku sobie" (no jak to może być niemoralne w ogóle!!:)))ale to,że chodziły do klubów,ubierały się wyzywająco- tak przecież w/g fundamentalistów islamskich kobiety nie mogą się prowadzić!! Oczywiście trudno zrozumieć Shireen (i rozumiem Twój sprzeciwu,niezgodę na jej postawę)- dlaczego nie spróbowała,miała więcej do stracenia,bała się więzienia,za mało kochała??Łapówka łapówką,ale myślisz że brat Atafeh spuściłby Shirren z oka,po tym jak zostali przez strażników moralności złapani w klubie,a ona mu się podobała?Można zadać sobie jeszcze kilka podobnych pytań,ale chyba sama reżyser nie zna ostatecznej odpowiedzi.Dla mnie,jak na akcję dziejąca się w Iranie to i tak jest b.odważne kino!
Przydałby by się ktoś trzeci,albo i czwarty:) do dyskusji- czyżby żadna z forumowiczek jeszcze nie oglądała:)

SPOILERY!!!! :)))
Miala więcej do stracenia? Miala tyle samo do stracenia co i Atafeh, a mimo to ta druga podjela ryzyko. Mogły wyjechać gdziekolwek, Mehran nie mial aż takiej wladzy żeby je odnaleźć.
Po drugie, Atafeh wiedząc, że Shireen przespala się z jej bratem i tak chciala z nią byc. Nie mam argumenow żeby obronic Shireen, moim zdaniem nic jej nie tłumaczy.... aż strach myśleć, że wszystko to było z jej strony grą, aby wkupić sie do "zamożnej" rodziny....
Zastanawia mnie jedna rzecz, a mianowicie Mehran mial kamerki w domu, to jest oczywiste, ale i w miejscach publicznych też? Scena, gdy Atafeh wybija szybe w aucie i kradnie piękna błyszczącą torebke dla swej przyjaciółki jest ukazana okiem z kamery. W ogole, ożenil sie z Shireen wiedząc o jej uczuciu do jego siostry, przecież widział na kamerce to i tamto z jej sypialni.... ech....
Jedno jest pewne, film pozostawia wiele pytań i wywołuje sprzeczne emocje.

...W ogole, ożenil sie z Shireen wiedząc o jej uczuciu do jego siostry, przecież widział na kamerce to i tamto z jej sypialni.... ech..." Pewnie nie miało to dla niego żadnego znaczenia,grunt że miał żonę.A więc i wyjazd Atafeh był mu na rękę
....aż strach myśleć, że wszystko to było z jej strony grą, aby wkupić sie do "zamożnej" rodziny.... Ja jakoś nie odczułam,nie zobaczyłam, żeby byłą aż tak wyrachowana.Można by podsumować jej zachowanie tak "miłość miłością , a życie życiem " (niestety:(((
Poza tym film jest o wyborach,które dokonujemy,prawie do wolności, więc obie dziewczyny dostały taką wolność na jaką zasłużyły...

No i ja również obejrzałam. Co mogę powiedzieć podzielam zdanie calishy. Dla mnie to wyglądało jakby Atafeh od początku czuła coś więcej, niż Shireen do niej. Jej brat masakra no :/ kawał sku** a ta po takim inaczej nie powiem jak gwałcie bo takie też to było- piep** się z nim. No fakt szukała tej kamery, ale szukała jej dlatego bo on przytoczył jej słowa, które wypowiedziała ubiegłej nocy do Atafeh jak się do niej wybrała i chciała zobaczyć czy i tu też ma kamerę. Ja tez max mogę dać 6, czekałam na happy end, ale się nie doczekałam. Szkoda mi tylko było Atafeh, bo Shireen chyba tylko dużo mówiła o tym wyjeździe nic poza tym.

pozwól że się zgodzę z Tobą :)
po takiej wymianie spoilerów nie mogłam tego nie obejrzeć :) i widzę to tak:
ogólnie widać od początku że S ma się ku A. dlatego nie wygląda mi to na wyrachowanie i chęć wkupienia się do rodziny. było fajnie odwzajemnione uczucie bla bla i wtedy pojawia się brat siedzący po uszy w "wywiadzie", zakochuje się w S. wiedząc co je łączy wie jak zaplanować działanie,zapewne to on nasłał policję, potem nader sugestywny teks że "mógłby" coś zrobić aby wyczyścić akta S., tekst wujka że "teraz to już musi wyjść za mąż" no i ślub. na i po ślubie widać że S. jest źle, tęskni :) potem scena w sypialni. no a szukanie wzrokiem kamery to po prostu reakcja na przytoczenie jej słów.
mając świadomość okoliczności, czyli wiedząc że w krajach islamskich "kobita" jest na straconej pozycji na starcie a za homoseksualizm można zawisnąć zapewne nie opierała się zbyt długo przed ślubem plus brak rodziny i wsparcia zrobił swoje. a na wyjazd, nawet nie na wyjazd ile na podjęcie tak drastycznych zmian i decyzji dotyczących ich wspólnego życia, zabrakło jej odwagi. poza tym jako mąż mógłby ją odnaleźć i "ukarać" bez problemu i większych przeszkód. Dubaj - Dubajem ale islam - islamem...
peace V ;)

a mogę wiedzieć skąd ściągnęłaś, jak rozumiem napisy ang chociaż tez były? :)

Wysłalam link w wiadomości.

również mogę prosić? :)

Macie jakieś ciekawe tytuły filmów? stare filmy wszystkie filmy widzialam i obejżałabym coś ciekawego:)mam takie filmy ściagniete Como.Esquecer ,An Unexpected Love,Intentions ale niemam napisó po polsku może ktoś z was ma :))bede bardzo wdzięczna:)

Już nie długo bo 23 grudnia rozpoczyna się drugi sezon Lip Service w UK :))))
Oby tym razem głuższy niż ostatnie 6 odcinków :)
Znowu będziemy gościć Sam na ekranie :D

A skąd Calisha masz takie info?Ja znalazłam info ,że BBC zaczyna wyświetlenie ,drugiego sezonu ,dopiero wiosną 2012. ://

Niestety chyba masz racje- bedzie dopiero wiosna.... :(
Nie pamietam gdzie przeczytałam o 23 grudniu- facebook, albo jakaś inna strona, albo i nawet kilka innych stron, ale niejednokrotnie sie spotkałam z ta informacja....
Teraz wlasnie na fejsie czytam, ze dopero wiosną.... a szkoda.... Myślałam, że znow bede mogla cieszyć oczka cudna Sam :) :(

WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM ŻYCZE!

"A Perfect Ending" http://www.filmweb.pl/film/Perfect+Ending%2C+A-2011-628359#
Slyszala któraś z Pań coś więcej na jego temat?
Plakat wygląda zacnie, a co z treścią?

Jak na razie ,wygląda na to ,że "A Perfect Ending" jeszcze nie można ,nigdzie obejrzeć. Znalazłam ,przypadkiem ostatnio ,internetowy serial -> http://www.youtube.com/watch?v=8z6EWoBJhJU&feature=relmfu

http://www.youtube.com/watch?v=EguyzSe974E&feature=relmfu

może kogoś zainteresuje:)

Chyba Out of the Body ma rację- trzeba będzie jeszcze poczekać.Ja natomiast obejrzałam niedawno wampiryczny,niemiecki(!) film pt.Jestem nocą - http://www.filmweb.pl/film/Jeste%C5%9Bmy+noc%C4%85-2010-597304
Mnie się podobał,choć zdecydowanie nie jestem fanką modnych ostatnio wampirzych tematów.No i dla tych,których widok krwi nie mdli:) Zobaczcie ,że wampirzyce też mają problemy z egzystencją;)

A można obejrzeć tutaj- jeśli kogoś zainteresuje - http://www.sockshare.com/file/AF092CDA26EDB863#

Ma może ktoś tutaj napisy do filmu Kyss mig w wersji Kyss.Mig.2011.SWEDiSH.AC3.DVDRip.XviD-DVD-Uploader? Film niestety jest podzielony na 2 części i nie ma jak obejrzeć z normalnymi napisami :(

Powieść Sary Waters "Pod osłoną nocy" doczekała się ekranizacji. http://www.filmweb.pl/film/Night+Watch%2C+The-2011-609267
Film wygląda zacnie. Aczkolwiek mialam inne wyobrazenie aktorek, podczas czytania książki :)
Z pewnej ręki wiem, iż niebawem ukaże sie polskie tłumaczenie filmu prosto od Grety.

czy jest już tłumaczenie pod osłoną nocy? :-))) nie ponaglam tylko pytam ;-)))

i jeszcze jedno.. pojawiło się gdzieś tłumaczenie "You Will Be Mine"? tak bardzo pragnę go obejrzeć w polskim tłumaczeniu, kocham dźwięk fortepianu, pianina.. ciągnie mnie do tego filmu już od dawna ehh...

Laro, już na drugi dzień było :)
Przeczytanie ksiązki przed obejrzeniem filmu znacznie ułatwi jego zrozumienie.
Choc bezapelacyjnie ksiązka lepsza :)

Co do Je te mangerais również czekam na tłumaczenie....

Obejrzałam dzisiaj Je te mangerais z angielskimi napisami. Film na początku zapowiadał się miło, ale gry pięknej na fortepianie za dużo w nim nie było.. poza tym nie podobała mi się jego treść, losy... a zakończenie było wraz z oglądaniem do przewidzenia... szkoda tylko że chorym emocjonalnie osobom nikt nie pomaga, nawet na filmach.. Dziewczyna choć młoda mogła coś zrobić, ale to film, jak dla mnie bardzo słaby.. nastolatka, przyjaciele, sex, alkohol, fajki, nawet do grania jakoś powołania nie było widać..

pod osłoną nocy czytałam, więc czas na film :-) dzięki za info..

"You And I" tyle czekania na film, a tu taka klapa....szkoda. Choć co prawda film zrozumialam na poł gwizdka- niet gawariet po ruski,
Ale chyba malo mnie omineło.... Jednym słowem film PORAŻKA!

jak możesz oceniać film skoro nie rozumiesz go do końca.. to jest dopiero PORAŻKA...

Nie trzebabyło rozumiec, aby wywnioskować co autor miał na myśli.
Film zaliczam do listy gniotów. Nieodwołalnie.

"Albert Nobbs" na świeżo po seansie- jak najbardziej polecam. Film może i nie stricte branżowy, ale świetny.
Co tu sie dużo rozpisywać- to trzeba zobaczyć :)

No,proszę,co za zbieg okoliczności:))- ja właśnie też skończyłam oglądać i też b.polecam:),choćby po to żeby zobaczyć doskonałe G.Close i J,McTeer w nietypowych rolach.I kilka innych"szczegółów", dla których trzeba zobaczyć ten film. XIX-sto wieczna Irlandia to też ciekawe miejsce akcji,zwłaszcza jeśli ktoś lubi brytyjskie klimaty.
PS.Zawsze wiedziałam,ze ciułanie się nie opłaca:))

Można więc śmialo rzec, iz obejrzałyśmy go "wspólnie" :)))
Ów "ciułanie" dotyczy You & I? Oj nie oplaciło sie. Nic a nic...

Droga Melanio, może coś Pani polecić?

"Ciułanie" dotyczyło Alberta oczywiście,bo w jego/jej przypadku skończyło się tylko na marzeniach (zresztą bardzo ludzkich marzeniach) Mnie było go/jej zwyczajnie żal
Cóż mogę Ci polecić- jesteś chyba bardzo na bieżąco?! :)Z takich 100% o tematyce les,to nic mi nie przychodzi do głowy:)
Natomiast nadal jestem pod wrażeniem niemieckiej produkcji "Jesteśmy nocą" ,którą polecałam wyżej.Przyjemnie ogląda się też "Three veils",na które jak widziałam trafiłaś w zeszłym roku "przypadkiem":) - myślę że by Ci się podobało. No i taki film,gdzie kobiety pokazują bardzo ostry pazur,film o kobiecej przyjaźni ( ale tylko przyjaźni ) , izraelski " Kirot ". Ten ostatni film jest na pewno na playtube. Uważam,ze wszystkie 3 produkcje sa warte obejrzenia,ale to tylko moje zdanie oczywiście

Natomiast nikomu nie rekomendowałabym "Night watch",a już na pewno słabiutkiego,żeby nie powiedzieć głupiutkiego "You and I " ( mimo że gawariu pa russki:))

Wymyśliłam inna regułkę "ciułania"- zdarza się :P Jak to mówią- ile głów tyle interpretacji autora :)

Czy ja wiem czy tak na bieżąco...Zapewne jest masa tytułów, o których istnieniu nie wiem.
"Jesteś Nocą" nie widziałam, zapisuje na swa liste :)
Dziękuje za przypomnienie, zapomnialam już o "Three veils", ale to chyba dlatego, że me poszukiwania zakonczyły się fiaskiem...Może tym razem się uda :)
"Kirot"- zaciekawił mnie. Teraz będe musiała rozpocząc poszukiwania :))

"Night Watch"nie był taki zły :) Ale książka bije go na łeb na szyję :)
"You And I" zapewne spodoba sie młodszej publiczności- wiem wiem, staruszka wielce ze mnie :P SPrecyzuję więc, spodoba sie nastolatką, nawet tym, ktore pa russki nie gawariu :) :P

mam małą listę do obejrzenia:
- A Marine Story
- You and I
- The Night Watch
- Sister My sister
- And Then Came Lola
- Bloomington
- Mango Kiss
- The Business Strangers
- The Page Turner
- Wszystko w porządku

Jak obejrzę to wypowiem się o każdym ;-) Pewnie Panie już je dawno wszystkie widziały? Tylko ja jak zawsze zacofana :-)))

I malutka prośba o napisy jeśli posiadacie do: A Marine Story (wersja 701mb) , The Night Watch (wersja 699mb) oraz You and I (wersja 701mb)
mój meil: lara_perkins@tlen.pl

Mało wymagam od filmów branżowych, mają mnie na tyle zaciekawić by po prostu nie wyłączyć ich w czasie trwania.. A za udane tytuły uważam te, do których chętnie wracam po jakimś czasie. Nie mam konkretnego gatunku (komedia, dramat, thriller, romans, horror itp). Moją regułą jest by film, który oglądam nie nudził mnie, żebym nie odliczała czasu do końca, tylko żałowała że już się skończył. Wczoraj nadrobiłam dwa tytuły: The page turner i Bloomington. Oba mi się na swój sposób podobały, może nie zrobiły oszałamiającego wrażenia, ale i nie nudziły. W pierwszym miałam z co najmniej 10 własnych zakończeń podczas oglądania, byłam wręcz pewna że pianistka wraz z synem pisząc delikatnie.. zostaną zgładzeni przez Melanie. Nie traktowałam tego filmu jako chemiczna więź, bardziej jako thriller właśnie bo taki był zamiar tego filmu jeszcze przed powstaniem, z tąd taki gatunek ma zapewne przydzielony.
Ale pomimo tego z jednej strony (pianistki) można było wyczuć te linę pożądania, z drugiej strony także ale z czasem zauważamy że to jest tylko gra/intryga/zemsta. Zaskakujący i z pewnością podczas mijającego czasu chce się wiedzieć co będzie dalej...
Bloomington - mam dwie całkiem różne opinie na jego temat... podobał mi się z treści, ale nie podobała mi się 18-latka w nim, bo nie wyglądała na tyle lat. Dlaczego uważam, że miałą 18 lat? Z tego co pamiętam z filmu, zaczeła grać w serialu Neptun mając 11-12lat, grała w nim podobno przez 6 lat, zatem w ówczesnych latach filmu miała około 18tki. Dałabym jej max 14-15 lat. Film oceniam na max dobry-, ale przypominający mi bardzo Loving Annabelle . Nie wiem dlaczego filmy z wątkiem nauczyciel-uczeń oglądam bardzo chętnie. Może chce się ciut odmłodzić, żart ;-) Aktorka grająca nauczycielkę, dość dobrana, osobowość chyba zagrana wg scenariusza idealnie, taką bym sobie wyobrażała tę postać. Szkoda, że taki miał koniec ten obraz, ale czego może się nauczycielka w średnim wieku spodziewać po nastolatce, że zakocha się tak jak ona w niej? Już dziewucha więcej miała doświadczenia z latania, niż z życia uczuciowego w swoim życiu. Już samo zdanie o uprawianiu seksu z inną dziewczyną, że chyba to zrobiły, coś nam mówi więcej. Na początku wydawało mi się, że dziewczyna będzie bardziej się wyróżniała na tle dorosłości od rówieśników, ale po jakimś czasie, myśl, że to zwykła młoda dziewczyna, gówniara bez jakiekogolwiek głębszego startu w życie, planów jednak powraca. Film polecam do nadrobienia, jeśli ktoś nie widział, tak dla zabicia czasu, mnie nie nudził bo jak wspomniałam mam małe wymagania do filmów które mają tyle z życiem realnym co np spowiedź katolika do spowiedzi przez internet z braku czasu (sorry za porównanie ale takie przyszło mi na myśl pierwsze ;-) Dziś obejrzałam pierwsze 30 minut Mango Kiss, niezbyt mnie nie zaciekawił, może jak resztę obejrzę, to wrócę do niego i przebrnę by sobie jakąś tam opinie o nim wyrobić.
Dzisiaj kolejne nadrabianie wieczorem..

Hejka :)

Bloomington - w końcu po tylu latach porządne branż-kino. Fakt, na 18 lat nie wyglądała, ale mi się podobała ta aktorka - dobrze przedstawiła swoją postać. Podobała mi się zamiana ról i rozległa analiza pani nauczycielki, która nagle okazuje się kompletnym przeciwieństwem imadżu, który kreśli na uczelni. Podobała mi się droga od zupełnej niewinności do zadziorności i zyskania pewności siebie - czyż nie tak dorastają 18-latki?
I strach - przed odepchnięciem, który właśnie paradoksalnie do tego prowadzi. Fajnie zanalizowany związek dwojga ludzi, gdzie nagle się okazuje, że wiek nie jest przeszkodą w uczuciu, ale już ma kompletne znaczenie w wyborze ścieżki życiowej.