PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=227963}

Kochałam Annabelle

Loving Annabelle
2006
6,5 7,4 tys. ocen
6,5 10 1 7392
Kochałam Annabelle
powrót do forum filmu Kochałam Annabelle

Postanowiłam założyć ten temat chociaż nie przepadam za rankigami jako takimi. Ale skoro sporo osób tu zagląda - z racji popularności "Loving Annabelle"- może się taka lista przydać osobom, które poszukują innych filmów. Swoje typy postaram się pogrupować w pewnych ramach. Można powiedzieć, że to są filmy,które uważam za bardzo dobre i dobre, czyli takie, które moim zdaniem warto zobaczyć. Kolejność jest raczej przypadkowa, bo zdecydować się na to, który jest lepszy nie potrafię :)

Zachęcam do pisania swoich typów.

----------------------------------------
Kategoria - gatunek filmowy
----------------------------------------
1.Romans współczesny
- Desert hearts
- When night is falling
- Loving Annabelle

2. Romans historyczny
- Fingersmith
- Tipping the Velvet
- Women in love (69)

3. Dramat
- Aimee & Jaguar
- Lost and delirious
- Gia
- Inne spojrzenie
- Fine dead girls
- An unexpected love

4. Komedia
- Better than chocolate
- The incedibly true adventure of two girls in love
- Saving face
- Imagine me and you
- D.E.B.S.

5. Kryminał, thriller, horror
- Listen
- Bound
- The Hunger
- Femme Fatale

6. Erotyk
- Goodbye Emma Jo
- Inescapable

7. Serial
- Tle L word
- Bad girls
- ER

8. Film z "lekko" zarysowanym wątkiem "branżowym"
- Fried green tomatoes
- The hours
- Frida
- The colour purple

----------------------------------------
Najciekawsza para aktorek
----------------------------------------
Patricia Charbonneau i Helen Shaver - Desert hearts
Pascale Bussieres i Rachel Crawford - When night is falling
Piper Perabo i Jessica Pare - Lost and Delirious
Gina Gershon i Jennifer Tilly - Bound
Simone Lahbib i Mandana Jones - Bad girls
Mia Kirshner i Karina Lombard - The L Word
----------------------------------------
Najciekawszy soundtrack
----------------------------------------
Aimee and Jaguar
Loving Annabelle
Better than chocolate
Desert hearts
Frida
----------------------------------------------------------------
niewykluczone ze jakiś film pominęłam, ale to się da naprawić :)

karen_

Do mojej listy dopisuję dziś "Rent" bardzo ciekawy musical "branżowy". Chociaż zaciekawił mnie dopiero jak przełamałam pierwsze lody (jednak temat AIDS, narkotyków, jest mi zupełnie obcy). Bardzo fajny jest w nim nie tylko wątek les.

Chętnie bym również dopisała tajwański film "Spider Lilies", ale tylko ze względu na urodę jednej z aktorek - Isabelli Leong (chociaż jej tatuaż mi sie nie podobał). Lubię kino azjatyckie i być może do tego filmu jeszcze raz wrócę, bo jednak coś bliżej nieokreślonego mnie w nim intryguje. Ogólnie film wydał mi się bardzo dziwny.

karen_

Z ogromną przyjemnością dopisuję do listy "It Don't Mean Anything If It Ain't Got That Swing", pierwszą część mini-serialu "A girl thing". Opowieść o dwóch kobietach, z których jedna jest atrakcyjną heteryczką i ma problemy z nawiązywaniem bliższych relacji z mężczyznami i korzysta z pomocy psychoterapeutki, druga zaś, to atrakcyjna biseksualistka. Obie szukają mężczyzn, a ze względu na splot wydarzeń odkrywają wzajemną fascynację. Niewątpliwą zaletą filmu, oprócz bardzo ciekawie opowiedzianej i zagranej historii jest muzyka, do której to zapałałam miłością od pierwszego jej usłyszenia na Yt. Film mnie wciągnął po same uszy:)
Jest duże podobieństwo do tematyki innego filmu "Kissing Jessica Stein", ale według mojej percepcji odbioru ten drugi film wydał mi się strasznie słaby. Oba jednak przedstawiają coś bardzo podobnego, a mianowicie, że zauroczenia między kobietami niepewnymi swojej seksualności nie wróżą dobrze, jeśli chodzi o trwałość takiego związku.
W życiu jednak różnie bywa, tak samo jak w filmach :)

karen_

Czy mam wrażenie, ze nikt nie wspomniał o But I'm a Cheerleader? Świetna komedia;P

ocenił(a) film na 10
angrena

Wspomniałyśmy :) jednakże w innym topicu- lista z tymi "nieciekawymi" branżówkami.

calisha_88

Zwracam honor,nie doczytałam;)Prawda,porywający emocjonalnie to on nie był..ale zabawny a jakże.Tak coś dla odmiany po tych wszystkich, które nigdy nie kończą sie happy endem;)

karen_

"The celuloid closet" ten godzinny, dokumentalny film powinien zobaczyć każdy, kto interesuje się tematyką gay i les. Są w nim fragmenty wielu filmów (począwszy od kina niemego), w których przewijają się wątki "branżowe" oraz wypowiedzi twórców i znanych aktorów amerykańskich.
To bardzo ciekawy obraz i kawałek historii kina.

ocenił(a) film na 8
karen_

A gdzie to można znaleźć?

miss_russ

We wczorajszych "pogaduchach" poczytaj.

karen_

Bardzo fajne trzy, o zupełnie różnej tematyce krótkie filmy, które można obejrzeć w sieci, a które polecam jako ciekawe i warte obejrzenia :)

- "Little black boat" (niestety malutkie okienko, ale chyba nigdzie indziej nie mozna tego filmiku ani zdobyć ani zobaczyć, a jest na swój sposób uroczy)
http://www.planetout.com/images/quicktime/trailers/blackboot.mov
Film o młodzieńczej fascynacji z elementami przebieranki.

- "Cosa Bella" o którym już wcześniej pisałam i ja i Calisha, teraz jest dostępny w TV LOGO online (trzeba kliknąć na pomarańczowy przycisk "watch it" i odczekać krótką rekalmę.
http://www.logoonline.com/shows/events/short_films/2006/details.jhtml?cid=154441 8&popThis=popVideo(116445)
Film o miłości do kobiety, która doprowadza do podjęcia ważnej życiowej decyzji.

- "Gillery's little secret" według mnie najciekawszy, też dostępny w LOGO i podobnie trzeba go uruchomić jak poprzedni.
Film o spotkaniu po kilkunastu latach zakochanych kiedyś w sobie kobiet.
http://www.logoonline.com/shows/events/short_films/2006/details.jhtml?cid=152787 1&popThis=popVideo(80888)

Miłego oglądania.
Filmy są krótkie, ale moim zdaniem warto poświęcić te 15 minut na każdy z nich, mimo mniejszego okienka do oglądania (szczególnie ten pierwszy jest w kiepskiej rozdzielczości).

karen_

sorry za błąd w pierwszym tytule powinno być "Little black boot", bo w filmie but, a nie łódź jest jednym z rekwizytów :)

Polecam też do obejrzenia film "Out of season", historię o dziewczynie opiekującej się umierającym wujem i kelnerce z miejscowego baru, a także jeszcze chyba tutaj przeze mnie nie wymieniany francuski film "Un Amour de Femme" o uczuciu rodzącym się między mężatką prowadzącą gabinet masażu i tancerką. Na plus działają tu piękne dźwięczne i "spokojnie" wypowiadane dialogi w języku francuskim, historia jest raczej zwyczajna, ale to co mnie najbardziej rozczarowało to scena miłosna w wykonaniu Francuzek...nie spodziewałam się takiego braku emocjonalnego zaangażowania w grze aktorskiej.

ocenił(a) film na 10
karen_

O filmie "Un Amour de Femme" chyba już wcześniej pisałam. Film całkiem dobry, można obejrzeć. Jednym niewątpliwym rażącym szkopułem była dla mnie różnica wzrostu dwóch głównych bohaterek :)

ocenił(a) film na 10
karen_

"Little black boot" rzeczywiście bardzo miły filmik :) Niestety obraz jak pudełko od zapałek, ale cóż... z braku laku :)))
"Cosa Bella" jest zdecydowanie najlepszym filmikiem z całej serii "She Likes Girls" bez żadnych wątpliwości polecam każdemu :)))
Niestety "Gillery's little secret" nie chce mi się włączyć :/ A zapowiada się całkiem ciekawy film- szkoda.

calisha_88

Calisha ,spróbuj na tym linku:)
http://pl.youtube.com/watch?v=k3qkH0deVto

ocenił(a) film na 10
GONZO_9

Wielkie dzięki Gonzo :)))
Jednak nie ma to jak YouTube :)))
A filmik naprawdę świetny :) Szkoda tylko, że taki krótki.

calisha_88

Podzielam Wasze zdanie dziewczyny:)
"Cosa bella" - najlepszy /jak sie kocha to wybor jest prosty:)/
Niestety nie wchodzi mi "Little.."ale dam sobie rade i obejrzę trochę później;)
A "Amour de famme " obejrzę jak naucze się francuskiego/czyli nigdy/
lub gdy znajdę tłumaczenie;)

GONZO_9

cyt. gozno: "jak się kocha to wybór jest prosty"
Gdybyż to było takie proste, to większość żyłaby w poczuciu szczęścia i spełnienia, a tak przecież nie jest. Poza tym -żeby nie przynudzać za dużo- to nie dla każdego miłość znaczy to samo i nie każdy czuję ją w takim samym stopniu jak partner/ka. A co z ludzmi którzy są "trójką" w skali Kinseya i kochają 2 osoby? Tez mają prosty wybór? Nie sądzę, ale może ja za mało jeszcze wiem, więc wybaczcie te 3 grosze :)

Mnie się oba linki z LOGO pięknie otwierają, nie wiem w czym tkwi problem, i filmy są w jednym kawałku. Czasem warto tam zaglądać, bo można np trafić "Aimee i jaguar", "DEBS", czy inne cacuszko :)

Ja oglądałam "Un Amour" z angielskimi napisami, kiedyś próbowałam w oryginale, ale nic zupełnie nie rozumiałam.

ocenił(a) film na 10
karen_

Ja miałam to szczęście i Un Amour de Femme widziałam z polskimi napisami :)))

karen_

:))Jak zatracisz sie w miłości to wybor powinien być prosty -chyba tez za mało wiem :))
Jak znajdę chociaż angielskie napisy to obejrzę-a tak gapie sie w ekran nic nie rozumiejac .

ocenił(a) film na 10
GONZO_9

Gonzo, pozwoliłam sobie pomóc Tobie w poszukiwaniach napisów polskich i wysłałam je na Twojego maila, którego podałaś dużo wcześniej w "Przecudownej..." :) Także teraz możesz już zobaczyć ze zrozumieniem ów film :)

calisha_88

Dziękuję :))
Calisha na jaki adres posłałaś ?:)

ocenił(a) film na 10
calisha_88

:)) Proszę bardzo :)))
wysłałam na: gonzo-1964@tlen.pl :)

calisha_88

:))gonzo_1964@tlen.pl
Jeśli moge prosić jeszcze raz :))))

GONZO_9

to tylko kreseczka -źle musiałam podać -przepraszam:))

ocenił(a) film na 10
GONZO_9

:))) Proszę bardzo, wysyłam raz jeszcze :)))

calisha_88

Mam :)Dzięki wielkie:))

ocenił(a) film na 10
GONZO_9

:)))

calisha_88

a mnie by sie przydała taka pomoc przy oglądaniu "Sevigne", musiałam się męczyć z katalońskim :) Czasem jak się później przeczyta polskie napisy do filmu, niektóre kwestie rzucają zupełnie inny cień na film, a czasem lepiej mieć swoją interpretację.

gonzo jak "Amour"? też Ci przeszkadzało, że dziewczyny były różnej wysokości? :) Mnie się ta wyższa bardziej podobała, głos miała śliczny :)

karen_

Karen:)Mówiąć szczerze oglądając fragmenty "Amour.." nie zwróciłam uwagi
na róznicę wzrostu między paniami/jakaś malo spostrzegawcza jestem hmm/
i absolutnie nie przeszkadza mi taka rożnica :)a głos /nie zrozumiałam słowa po francusku ,zupełnie dla mnie to obcy język hehehe/pasowała do dziewczyny :)lubię tembr głosu Ashley Judd :)))

GONZO_9

mnie też nie przeskzadzała róznica wzrostu, zauważyłam ją tuż przed sceną łózkową na korytarzu przed drzwiami :)
Generalnie jeśli dziewczyna nie jest piskliwa, to moje uszy są już happy:) Lubię łagodne głosy :) i łagodnych ludzi.

karen_

Hahaha:)
Taki jak ma Czubaszek albo Targosz? to balsam dla uszu :)

GONZO_9

Czubówna! :)) mmmm :) ja bym za tym głosem poszła daleko, daleko :))

ocenił(a) film na 10
karen_

Śmiejcie się śmiejcie :))) Dla mnie zazwyczaj róznica wzrostu również nie ma żadnego znaczenia, jednakże w 'Amour...' hmn, cóż mogę powiedzieć- delikatnie mówiąc drażniła moje cudne oczęta- najbardziej w scenie na plaży, gdy obie panie szły w objęiach :))) Mimo to film podobał mi się :))) Jeśli chodzi o głos, to tak naprawdę nigdy jakoś nie zwracałam na to większej uwagi. Chyba, że naprawdę nie mogłam go znieść, tak jak to było podczas oglądania 'Bound'- głos Jennifer Tilly (Violet) strasznie drażnił moje komórki nerwowo-słuchowe :))) Fascynaci głosu Jennifer- proszę nie bijcie! xP

calisha_88

Wiesz Calisha ,wydaje mi się ,że głos Jennifer nie ma fanów:) a o ile dobrze pamiętam w filmie W.Allena "Strzały na Broadwayu" /wiem ,że nie jesteś jego fanką:)/ facet zamordował ja między innymi za głos:)
A film wart obejrzenia :))

calisha_88

Oj Calisha :)) na plaży też zauważyłam , ale może to czasem jest tak, że malutkie ciągnie do dużego i odwrotnie:))) Żartuję oczywiście :).

Co do Tilly, czy Kariny Lombard, której głos początko też mnie drażnił, to są jeszcze bardziej drażniące. Mam taką sąsiadkę, która mówiąc się drze a słychać ją hen daleko za łąkami :)
Wejdź na forum "Bound" jeden facet napisał, że Tilly jest masakrycznie wkręcająca... Myślę, że mnie się ją dobrze oglądało, a do Jej głosu przywykłam, choć nie było łatwo. Poza tym związek Corky - Violet ma podłoże bardziej erotyczne, więc może dlatego młodszym, romantycznym dziewczynom nie bardzo przypada do gustu.
Nie przejmuj się bić nie będziemy :)) Każdy ma prawo do swojgo zdania i ja Twoje szanuję, a "Bound" uwielbiam :)

ocenił(a) film na 10
karen_

Ja z kolei mam przyjaciółkę, również o bardzo piskliwym głosie, jak to zawsze mówimy: "Jeszcze jej nie widać, a już dawno słychać" :))) Ale i tak ją bardzo kocham :))) Także poniekąd przywykłam do takiego tonu głosu. Pomimo to, Violet słuchać nie mogłam :)))

calisha_88

i jeszcze mi coś umknęło, Calisha ma cudne oczęta :))
a koloru jakiego? pewnie anielsko błękitne :)

ocenił(a) film na 10
karen_

Niestety nie są koloru anielsko błękitnego :)))
Są jeszcze piękniejsze :))) Moje oczka, w zależności od pogody czy mojego samopoczucia, są koloru zielonego bądź żółtego :))) Jedakże mają w sobie coś bardzo pasjonującego :))) Wiem to, iż już nie jedna osoba zachwycała się nimi, niezależnie od płci. Niektórzy nawet bali sie mojego spojrzenia, co bardzo mnie śmieszyło, gdyż ogólnie do groźnych osób nie należę :)))

calisha_88

Masz dzikość w oczach /sądzę po opisie;)/ fajnie:))

calisha_88

:))) zielone oczy miała moja pierwsza dziewczyna i też się mieniły odcieniami, ale to raczej promienie słońca tak się załamują padając na nasze tęczówki.
Skoro sama jesteś zachwycona swoimi oczami, to istotnie muszą być piękne:)

karen_

Witam!
Szczerze mowiac nie przypuszczalam ze znajda sie na swiecie takie "pozeraczki" branzowego kina :)
Myslalam ze tylko ja jestem lekko szurnieta na tym punkcie. Ostanio dostalam nowa porcje filmow i musze przyznac ze wiekszosc tytulow ktore wymieniacie to na prawde kawal dobrego kina, nie bede sie nad tym rozwodzic bo wystarczy ze zgodze sie z wiekszoscia!
Nie kojarze tylko, a moze umknelo to mojej uwadze, czy pojawil sie gdzies przecudny moim skromnym zdaniem film z Whoopi Golbegr, Mary-Louise Parker i
Drew Barrymore "Boys On The Side", jesli tak to sorki ze sie powtarzam a jesli nie to szczerze polecam!!!A co do uwielbianego przez wszyskie branzowe laski Lword'a to jakos nie moge sie do niego przekonac. Owszem serial opowiada nie tylko o zyciu garstki nadzianych lasek z LA ale i o powaznych problemach spolecznych (i to jest na +), jednak nie widze w nim realizmu cechujacego zycie polskiej branzowej dziewczyny.
Pozdrawiam wszystkie panie :)

nika_27

cześć Nika :)
"pożeraczką" to raczej nie jestem:) Prędzej miłośniczką:) Lubię te niektóre filmy "branżowe", jedne bardzo-bardzo, inne mniej, a jeszcze inne obejrzałam i zapomniałam o nich, takie są lichutkie.
O filmie "Boys on the side" było tu juz wspomniane na forum "Loving Annabelle", a "rozmawiamy" o filmach od kilku miesięcy. Aktualnie w temacie "Filmowe pogaduchy.." rozpoczął się kolejny mam nadzieję tysięczny wątek. Skoro widziałaś dużo fimów, może się z nami podzielisz wrażeniami, ja serdecznie zapraszam :)

karen_

Witam Nika:)
"Podpinam" się do postu Karen :))
/chyba nie dostane po nosie?/

GONZO_9

wręcz przeciwnie gonzo :) ja nie biję i naturę mam łagodną. Poza tym to okropny grzech bić po nosie kobietę :))

karen_

Wiedziałam :))
Kiedys dostalam ale to byl wypadek :)))
Wiem ,że jesteś łagodna :))

GONZO_9

gonzuniu :( wiesz jak trudno jest powiedzieć coś nie patrząc komuś w oczy? Czasem nasza interpretacja za daleko się posuwa, odczucia są nie takie jakie były w zamierzeniu, a ja jedynie byłam przeciwna wychodzeniu w publiczne miejsce. I nie było wtedy we mnie wrogich instynków wobec Ciebie. Poza tym to tylko forum i myślę, że całkiem dobrze nam się tu pisze :)

karen_

Karen:)wiem jak trudno powiedzieć komus cokolwiek nie patrząc w oczy ;)
Hmmm może Słońce mi dzisiaj za bardzo przygrzało ale była jakaś scysja ?:)A pisze sie doskonale :)))))

GONZO_9

W nos dostałam w szkole/koleżanka go złamała przez przypadek/:)))

GONZO_9

Gdzieś "zwiał" mój post /jak zwykle/:)
Pisząc ,że dostałam w nos mia łam na mysli moja koleżankę ze szkoły ,która przez przypadek złamała mi mój "piękny"kształtny nosek :))
I zajarzyłam /wybacz chyba dosiega mnie demnecja starcza:)/
chodzilo Ci o zakładanie nowego forum? Ja mam pamięć dobrą ale o tym zapomniałam już dawno :)Że tez TY pamiętasz ?:)))

GONZO_9

pamiętam gonzo :) na szczęście pamięć jeszcze jest w nienajgorszym stanie :)

nigdy mi się jeszcze nic nie złamało :))) i nie dostałam w nos.

karen_

i oby tak zostałao ,bo ból to straszny :/i te sączki ...:))
:))))