Hanks znakomicie wyczuwa "przewodnią nutę" całego filmu. Tak było np. w "Forreście" czy w "Zielonej mili" i tak samo jest w "Kodzie". Film jest nudny, nijaki i bełkotliwy, więc Hanks konsekwentnie gra nudno, nijako i bełkotliwie. Wybitny aktor z wybitnym instynktem!
Mam pytanie. Jakie sceny dodano w wydanej przez imperial "wersji rozszerzonej". Film widziałem w kinie i teraz zastanawiam się czy warto kupić "wersję rozszerzoną" ? Czy dodane sceny sprawiają, że film jest lepszy czy jest to tylko chwyt marketingowy zachęcający do kupienia filmu na DVD ?. Z góry dziękuje.
Uważam że film jest rewelacyjny do ostatniej minuty trzyma nas w napięciu. Nierozumiem dlaczego inni uważają że książka jest lepsza osobiście ją czytałam i film dorównuje jej w każdym calu.POLECAM i książke i film. REWELACJA!!!!!
Różnie to bywa. Ja się nudziłem. Byłem średnio zainteresowany.
Dialogi i elaboraty wydawały się dość nadęte i naciągane- do tego zakończenie totalnie mnie rozśmieszyło, było tego jakby za dużo dla mnie. Czytałem książkę: była niezła, dobrze się bawiłem
Film jest nudny, 'napaćkany' i jest jakby ekulubracją: sam nie...
A to plakat co druga ściana, a to autobusy z oblepionymi reklamami, a to zwiastuny w TV, sieci, tyle szumu ze strony wierzących. Ehhh?. Pomimo tylu negatywnych opinii i dość rzadko spotykanej średniej na FW 6,7(zazwyczaj nie jest mniejsza od 7) film mi się bardzo podobał. Nie można jednak zaprzeczyć, że niektóre ujęcia...
więcej....ksiazka o wiele,wiele lepsza.Od ekranizacji oczekiwalam czegos innego.Tragedii nie ma,film obejrzec mozna.
Mam pytanko; jaki jest tytuł tej piosenki instrumentalnej z trailera? Chodzi mi o tą co ma taką dynamikę.
Na litość Boską, co jest z tym filmem? Nie wiem dlaczego, ale książka mi się diabelsko podobała, a film jest śmiertelnie nudny. Jest jakiś szybki jak diabli. Osobiście oglądałem go na trzy razy, bo za każdym razem zasypiałem. I jeszcze te urozmaicenia reżysera, które mają pewnie odróżniać film od książkowego orygianłu,...
więcej
Pana Dana Browna podziwiam. Za to mianowicie, że miał wiarę nie tylko w swój rzemieślniczy kunszt, ale też w potencjalnych czytelników. O wiele bardziej podziwiam jego wyciągi bankowe. W ogóle jednak nie podziwiam jego książek.
Za historyjki pana Browna zabrałem się, wstyd przyznać, bo wypadało. A ponieważ wyznaję...
najlepszy z filmu jest Ian McKellen...zagral swietnie... w ogole on jest swietnym aktorem...np taki Gandalf:PMistrzostwo:)
nic specjalnego. ani to dobry thriller, ani jakas zagadka wielka, a i pomysl taki nijaki. kontrowersja = kasa. oto przeslanie ksiazki i filmu. nic specjalnego, nawet ta kontrowersja.. traca troche klimatem z gierek dla "mlodziezy" :)
Przeczytałam książkę, potem obejrzałam film. Moje stwierdzenie?
Film nie jest zły, ale książka była lepsza.
Pozdrawiam
Czy ktos moze wie jaki utwor jest w tle, gdy Sophie i Langdon wchodza do tej katedry w poszukiwanu grobu Isaaka Newtona? trwa doslownie 5 sekund...to jakis choralny utwor...ale moze kos sie orintuje (mniej wiecej 90 min filmu)
Ten film można obejrzeć ale tylko raz. TAk samo jak z książką, można ją przeczytać raz i więcej do niej nie wrócić. Książka należy do grupy "pociągowej" czyli do poczytania w podróży, w drodze do pracy czy do szkoły. Tak samo z filmem. Jest to wydarzenie sezonu, o którym się będzie mówić przez 2-3 miesiące a potem...
Na dodatek dłużyzna niesamowita. Książka wciąga i zmusza do myślenia. Film jest nudny i nieciekawy. Poniżej wszelkich oczekiwań.