Piekny i wzruszajacy. Wspaniala kreacja Whoopi Goldberg - bylam pod ogromnym wrazeniem jej gry aktorskiej. Nie dalo sie powstrzymac lez, a prawdziwa kulminacją byla dla mnie jedna z koncowych scen gdy Cecila wykrzykuje: "Nettie!" Mistrzostwo
Oglądałam już wiele razy ten film. I zawsze oglądam, jeśli tylko gdzieś w Tv go nadają. Już nie raz się zastanawiałam nad tym niesamowitym debiutem Whoopi. Powinien być Oscar, zarówno dla niej, jaki i dla Spielberga. To film tak perfekcyjnie zagrany, wyreżyserowany, a zdjęcia to jak obrazy genialnego malarza. To prawdziwa uczta dla serc i oczu.
I masz rację Felicity co do końcowych scen, oczy są wilgotne od łez.