ale kostiumy, charakteryzacja, scenografia(?) wyglądają zachęcająco autentycznie. Zobaczymy co dalej, byle nie poszło to w poprawno-polityczną narrację bo ten przywieziony przyjaciel to takie twórcze fantazjowanki czy ...?
Tak się składa, że ten przywieziony przyjaciel to historyczny fakt. Facet walczył za Polskę i razem z Kościuszką trafił do ruskiego więzienia. Także komentarz raczej żenujący.
żenujący? raczej w pełni uzasadniony, ja też myślałem, że to kolejne wciskanie czarnego na siłę. Może i z historii byłem noga, ale ciemnoskórego kolegę Kościuszki na pewno bym zapamiętał. Wygląda na to, że jest albo była to postać pomijana na lekcjach historii. Ja o nim dowiedziałem się dzisiaj - lvl 37