Jeśli ktoś - bazując na opisie filmu na Filmwebie - oczekiwał, że będzie to film w taki, czy inny sposób historyczny to srogo się zawiedzie. Obecność Kościuszki jest w tym filmie tylko tłem, bo główny wątek to cięmiężycielskie postępowanie szlachty wobec chłopów oraz dążenie niepiśmiennego Ignaca do ustalenia czy i jaką część majątku zapisał mu ojciec. W efekcie mamy obraz, który w absolutnie żaden sposób nie odnosi się do historii, poza postacią samego Kościuszki, który po prostu jest. Równie dobrze cała fabuła mogłaby pozostać bez zmian, a postać Kościuszki i jego ciemnoskórego kompana mogłyby zastąpić zupełnie fikcyjne postaci. To wszystko podane jest przeplatanką scen różnego rodzaju brutalności, która zapewne obecna była w tamtych czasach, ale zupełnie nic nie wnosi do filmu. Jeśli ktoś spodziewa się filmu historycznego to serdecznie odradzam.