ocenę podbija scenariusz. Gdyby skończył się standardowo, czyli, że pani policjantka jedzie nad jezioro i ratuje "swoją córkę" to film byłby co najwyżej na 4. A tak na marginesie to już w trakcie filmu mówiłem, że pani z psychiatryka jest normalna a pani policjant kwalifikuje się do leczenia.