Nie wiem czy inni też to odczuli ale ten film mnie przytłoczył. Jeszcze do tego ten motyw muzyczny...siedział mi w głowie resztę dnia. Bardzo sugestywnie pokazana industrializacja świata, przesłanie jak sądzę więcej niż oczywiste- ludzkość zmierza do zagłady. Film oceniłam na bardzo dobry ze względu na zdjęcia, muzykę a także duży ładunek emocjonalny, jak dla mnie za duży. Nie mam go już zamiaru oglądać. Out of balance- tak się czułam po obejrzeniu.