Król Artur
King Arthur
2004
Hmmm, długo się zastanawiałem czy iść na to do kina. Jednak nie pójdę. Dowiedziałem się, że mało w nim magii i że w dużej mierze to film historyczny. Dla Merlina poszedłbym, a tu co? Podobno jest go jak na lekarstwo. Dziękujemy... poczekam na bardziej magiczną wersję ;-). Pozdrawiam.
Plytki, kompletnie pozbawiony magii i klimatu film...potworny...jedyne co bylo w miare ciekawe to muzyka, nic wiecej...
filmik nie jest wcale taki rewelacyjny. nie daje do myslenia . po ogladniećiu nie miałam żadnych przemysleń na jego temat. wynudziłam się oglądając go. oczywiscie bez bzyknięcia Ginewry nie mogło się obejśc ;). nie wiem czym sie tak ludziska zachwycacie. filmik jest przeciętny ... nie jest kiepski tak nie twierdze ,...
więcej
Dawno nie bylo tak dobre filmu opowiadajacym o czlowieku ktorzy potrafi zmienic bieg nie je dnych wydarzen. Takiego Artura by sie przydalo w naszym sejmie/senacie posadzic :))
Sam film jest bardzo dobrą produkcją, zdjęcia, aktorzy, reżyseria stoją na bardzo wysokim poziomie. Warto się do kina udać i zapoznać z tą produkcją.
Film jest zgoła inny od Władcy, czy Troi. Nie jest to jakaś mega produkcja, która ma zmiażdżyć widza efektami, czy rozmachem. Konwencja wybrana przez reżysera, to trochę...
Film widowiskowy i nawet przyjemnie się go ogląda... a oglądałoby się go jeszcze milej, gdyby nie był tak przeideologizowany niczym pochód pierwszomajowy - oni tam tylko w kółko ględzą o wolności, równości i braterstwie. Nie byłoby nawet w tym nic złego, gdyby nie fakt, że twórcy postanowili wbić przesłanie widzowi do...
więcejMoże faktycznie żadna rewelacja ale mnie sie film podobał. Jak ktoś lubi filmy historyczne to polecam. Niezła scena walki na lodzi. Pozatym jakies inne spojzenie na całą historię króla Artura.
Zakończenie jest niezwykle zaskakujące.Ja osobiście nie spodziewałam się śmierci Tristana i Lancelota....ups...
Całość to jedna wielka kicha, kompletna niezgodność z orginalną książką. To jest jakiś SZAJS !!! ktoś kto dał na to pieniądze był chyba na chaju ..... albo nienormalny jakiś.
a ja tam historykiem nie jestem zeby oceniac film na podstawie tego czy sie trzyma legendy i historii czy nie... ja oceniam go jak normalny czlowiek - po prostu - albo mi sie film podoba, albo nie, albo mnie wciaga albo nie... i ten film wlasnie mnie wciagnal! chrzanic wasze gadania! a clive owen wypada fajnie, nawet...
więcej
(chociaz ja bylam na filmie juz pare dni temu i dalej mi nie przeszedl entuzjazm, co oznacza, ze nie wpadlam w tymczasowa euforie, tylko naprawde mi sie podobal, mistrz- mistrz -mistrz! ), ze SOUNDTRACK jest re-we-la-cyj-ny!
Wlasnie go slucham i przezywam niemale uniesienia;p.
a wg mnie film jest rewelacyjny! doskonala obsada, wspaniala atmosfera, magiczny obraz sredniowiecza i doskonale ujecia! fakt-czegos brakowalo...jeszcze nie wpadlam na to czego, bo bylam w kinie dzisiaj, ale mimo to naprawde polecam, szczegolnie entuzjastom sredniowiecza. typowa superprodukcja i to w wersji...
Bardzo sprawnie opowiedziania opowieść. Abstrahując od tego iż jest to n-ta wersja opowieści o królu Arturze, film ogląda się z prawdziwą przyjemnością, bohaterowie od razu zyskują z naszej strony spory kredyt zaufania, którego nie zaprzepaszczają do ostatnich klatek filmu.
Podsumowują świetne kino rozrywkowe,...
Owen jako kierowca BMW w serii reklamówek, był całkiem przekonywujący...
Natomiast jako król Anglii niekoniecznie. Ze zmiksowanej legendy, historii i (podejrzewam że w znacznej mierze) fantazji scenarzysty i reżysera wyszedł film blady, sztampowy, nieciekawy. Czasem znudzone oko zatrzymywało się na moment, gdy...
No i jak to często bywa znowu utopiłem kasę skuszony trailerem... Bo trzeba przyznać że zajawkę ten filmik ma naprawdę niezłą. Ale sam "Król Artur" to już keks do potęgi. Nie dość że jest scenariusz jest biedny, film jest nudny, to na dodatek nie rekompensuje tego żadnymi efektami specjalnymi itd. Nie mówię żeby od...
Oczekuję porządnego filmu historycznego. To, że tym razem mamy oparcie na faktach historycznych a nie przekazach baśniowych nie musi przecież oznaczać, że jest to już tandeta.
Lubię filmy produkowane przez Brukenhaimera. "Pearl Harbor" czy "Byliśmy żołnierzami" bardzo mi się podobały pomimo miażdżenia ze strony...
"Nie chce mi się robić nic nowego, odgrzejmu więc wczorajsze kotlety" powiedział producent do reżysera
ocenił(a) film na 6Jednym z haseł promocyjnych do tego filmu było zdanie: „The untold true story that inspired the legend”. Pragnienie opowiedzenia prawdy kryjącej się za legendą zostało potwierdzone w napisach początkowych. Jeśli tak wygląda prawda, to pozostaje mi tylko stwierdzić, że prawda nie żyje. Zginęła śmiercią...
Wybrałam się na ten film tylko przez przypadek. Otóż dzień wcześniej widziałam film "Poza granicami" z Angeliną Jolie i właśnie Clive'm Owen. I tak spodobał mi się ten aktor, że chciałam zobaczyć go w roli rycerza. Dla mnie, której podobał się król Artur grany przez Seana Connery, ten film jest również świetny. Inna...
więcej