Nie wiem jak ten gniot możecie porównywać do klasyków disneya, powiedzcie co tu takiego
wspaniałego.
Oby wygrał Miyazaki i wyrwał im w akademii siusiaki
animacja jest taka sama jak w "Zaplątanych", jeśli nie brzydsza, fabuła to typowa disneyowska fabuła z przewidywalnymi bajkowymi zwrotami akcji, a piosenki poza pierwszą nie są niczym specjalnym i z dupy się pojawiają
To, że taka sama jak w Zaplątanych to nie znaczy, że zła. ;>
A mi się fabuła spodobała. Po trailerach i zapowiedziach spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Pozytywnie mnie zaskoczył ten film. No bo kto przewidział, że Hans okaże się "tym złym"?
Naprawdę poza pierwszą żadna Ci się nie podobała? A "Let it Go", "Love is an oper door", "Fixer upper"?
może ta trollowa piosenka.
Z Hansem przewidziałem od momentu , w którym powiedzieli, że tylko prawdziwa miłość ja uratuje
W Zaplątanych mi się już nie podobała, więc może w tym problem xD
No wreszcie ktoś lubi tą piosenkę! Myślałam, że tylko ja jestem taka dziwna.
Ja wiedziałam odkąd przeczytałam na forum przed zobaczeniem filmu, ale bym się nie domyśliła, gdybym nie wiedziała. ;P
Ja lubię wygląd postaci. Te wielkie oczy są urocze. :>
Tak, te ogromne oczyska to już chyba taka wizytówka disneyowskich dziewczyn ;-) Też mi się podobają ;)
Skoro chcesz, aby wygrał film Miazakiego, to pewnie miałeś szczęście go zobaczyć. Mógłbyś zdradzić, gdzie?
Uwielbiam wszystkie filmy studia Ghibli, dlatego chętnie bym go obejrzała.