włsśnie gdyby ktoś rozumiał ten fenomen ( poza sentymentem ) to niech no wyjaśni , bo to baja ale taka jak każda inna może troche lepsza , ale wszyscy mówią ze to najlepszy film od czasu króla lwa , a
po 1 nawet nie wszyscy tak mówią :D
po 2 najlepszy film od czasu króla lwa czyli ze to oznacza ze Król lew jest najlepszy ?
po 3 ci którzy tak nie mówią ( uważają ze frozen nie jest najlepszym od czasu króla lwa ) to jak film od czasu króla lwa jest lepszy od frozen ? :D
Pewnie jest to kwestia wieku. Sam uważam, że dzisiejsze bajki stoją na bardzo wysokim poziomie aczkolwiek wychowałem się na Królu Lwie i nic nie zmieni mojej opinii iż jest to najlepszy film animowany jaki kiedykolwiek powstał.
no też racja , że sentyment odgrywa ważną rolę do ocenienie filmu te lubie królalwa , 2 miejsce na moje oko :D
Dla mnie oba są na pietestale. Nie umiem wybrać lepszego. I nie chodzi tylko o sentyment. Król Lew ma fabułę, której dorównać może tylko Frozen. Uwielbiam oba te filmy.
no racje :D ale król lew mogłby byc troche odnowiony cyfrowo ( żadnych zmian fabuły ani nic tylko obraz )
a tak sb patrze na nagrody tych 2 filmów i patrze że król lew nie ma ani 1 oscara o co chodzi ludzie .-.
"Frozen". Dla mnie "Król Lew" to porządny film, ale nie mam do niego sentymentu i ma u mnie "tylko" 7 gwiazdek.
Kraina Lodu. Nigdy nie wiedziałam, co ludzie widzą w Królu Lwie. Może niektórzy mają sentyment, a innych po prostu porwał świat przedstawiony... Nie wiem. Wiem tylko, że to całe szczęście, że ludzie mają różne gusta ;)
Ja osobiście nie uważam KL za szczególnie wybitne dzieło. Co nie zmienia faktu, że do lubię czasem wrócić do tego filmu, by na nowo zachwycić się głosem Skazy w polskim dubbingu i pośmiać wraz z Timonem i Pumbą :D
Oczywiście pisząc skrótem "KL" miałam na myśli Króla Lwa, by uniknąć nieporozumień xD Szczerze mówiąc, nie zauważyłam, że KL jest skrótem zarówna dla Króla Lwa jak i Krainy Lodu. Moje niedopatrzenie :P
Czyżby troll?
Najpierw daje 10, wychwala film, co chwilę pisze posty i zakłada tematy na jego temat, nie może się doczekać kontynuacji, a następnie obniża ocenę do 4.
Nie stwierdzam fakty. Poza tym zamiast napisać coś mądrego lub na swoją obronę tylko głupie jednolinijkowe (nie mówiąc już jednosłowne) komentarze wypisujesz.
wywnioskowawszy z powyższej wypowiedzi , domyślam się , iż oczekuje pan długiej na kilkanaście-set linijek. więc każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania , czyli w tym przypadku oceny filmu :) , jaki ma pan do tego stosunek ( do mojej oceny to już pański problem ) oceniłem film na tyle ile uważam , że jest wart - 7 ( dobry ) - poruszył pan temat częstego wstawiania wypowiedzi na forum oraz ekscytacji nadchodzącego ( mamy nadzieje ) sequelu , coż jak widać nie czytał pan wcześniejszych moich wypowiedzi , pozwoli ,że wytłumaczę = otóż , uważam , żę film ma ogromny potencjał aczkolwiek nie wykorzystany w 1 czesci :D ekstytują mnie również piosenki ( niedodane to filmu -,- ) więc nie musisz mnie wyzywać od trolli bo dałem ocene niezgodną z twoją , nie filozofuj
Nie oczekuję od Ciebie filozofowania na kilkanaście-set linijek jak to nazwałeś. Wiele rzeczy można wyrazić jednym konkretnym słowem albo zdaniem, a nie takim pajacowaniem jak to zrobiłeś w poście powyżej, który ciężko brać na poważnie.
I źle wywnioskowałeś. Oczekiwałem KONKRETNEJ i RZECZOWEJ odpowiedzi dlaczego najpierw oceniłeś na 10, a potem zmieniłeś na 4. Cały czas uznawałeś film za "arcydzieło", a teraz nagle cię oświeciło i film tylko "ujdzie"?
Czytałem wcześniejsze Twoje wypowiedzi i to aż nadto, ponieważ co chwile zakładałeś tematy, które z powodzeniem można by było zmieścić w jednym.
Nie można też powiedzieć że film ma ogromny potencjał aczkolwiek nie wykorzystany w 1 części, ponieważ nie ma drugiej części ani spin-offów. Zatem ciężko nazwać film ten pierwszą częścią, no bo czego?
Nie przeszkadza mi, że masz ocenę inną niż ja czy też inną niż bym chciał byś miał. Przeszkadza mi to, że cały czas piałeś jaki to film ten jest świetny, a teraz ni z gruchy ni z pietruchy dajesz mu 4. Postawa iście godna Trolla (którym to Ciebie nie nazwałem, jak to mi zarzuciłeś), nawet jeśli nim nie jesteś i za którego Ciebie nie uważam. Jeszcze.
I jeszcze jedno. Nie filozofuj.
ej ej , nie troll i nie filozofuje , poprostu zmieniłem zdanie , nadal uwielbiam film , ale porównałem go do króla lwa i innych animacji
Po pierwsze nie widzę nigdzie Twojego porównania, tylko Twoje pytanie do użytkowników co jest lepsze KL czy KL?
Po drugie po porównaniu wszyło Ci że Kraina lodu nie zasługuje na 10 tylko na 4, a dla świętego spokoju dałeś 7? Aż tak duży skok w ocenie, nawet ślepy zauważy, że coś tu śmierdzi. Nikt z dnia na dzień nie uznaje świetnego filmu za marność nad marnościami.
Po trzecie skoro już wcześniej widziałeś Króla Lwa, to dlaczego od razu nie wystawiłeś Krainie lodu 4? Ja jak wystawiam ocenę to porównuję podobne filmy do siebie aby nie wyszły takie kwiatki jak tutaj.
Nie obchodzi mnie Twoja ocena. Nie ma problemu z Twoją oceną tylko z Tobą. Zmieniasz ocenę z 10 na 4 i nie napiszesz nawet dlaczego.
Twój dopisek pod oceną filmu też wiele mówi:
"zajebioza , fałsz xd"
Cały czas zastanawiałem się co oznacza ten fałsz. Teraz już wiem.
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2e15acee679649b103a86b1736b647c4.jpg?13108 85090
Mała aktualizacja przedostatniego akapitu.
Nie przeszkadza mi, że masz ocenę inną niż ja czy też inną niż bym chciał byś miał. Jak byś dał mu od razu 4 czy 7 to nie byłoby żadnego problemu. Nawet jak byś obniżył ocenę o 2 punty to nic, bo po ponownym obejrzeniu czasami ocena się zmienia na lepsze bądź gorsze. Przeszkadza mi to, że cały czas piałeś jaki to film ten jest świetny, a teraz ni z gruchy ni z pietruchy dajesz mu 4, a potem zmieniasz na 7. Jak tu brać Ciebie i Twoją ocenę filmu na poważnie. Postawa iście godna Trolla (którym to Ciebie nie nazwałem, jak to mi zarzuciłeś), nawet jeśli nim nie jesteś i za którego Ciebie nie uważam. Jeszcze.
Niepotrafię powiedzieć, który z tych jakże wspaniałych filmów jest lepszy. Król lew jest przepiękny, wspominam go dobrze, nawet bardzo ale jakoś dopiero na tej stronie zobaczyłem jak ten film jest przez wielu czczony. Za frozen przemawia lepsza grafika, ale to nie te czasy, więc to nie podlega ocenie.W nowszym dziele disneya bardziej podobała mi się akcja, piosenki, postacie, muzyka, czyli jakby wszystko ale jednak nie. Gdy powstał KL byłem zbyt mały by go dobrze zrozumieć. Kiedy swoją premierę miała kraina lodu miałem 15 lat, i dopiero wtedy potrafiłem docenić, szczegółowość, świetną muzykę.
Nie da się obiektywnie ocenić, który lepszy. Tak jak już ktoś wspominał dla jednych syntyment wystarczy do wyboru, a dla innych bardziej podoba się bardziej nowoczesna kraina lodu.
Ja uważam Frozen za arcydzieło... a fenomenu Króla lwa nie rozumiem :/ Dla mnie we Frozen WSZYSTKO jest lepsze. Fabuła, bohaterowie, muzyka, klimat... wszystko.
No właśnie, tylko że jakbyś ocenił króla lwa gdybyś obejrzał go pierwszy raz teraz? Być może dlatego że KL się przejadł? Mam go już dosyć i nie mam ochoty go już oglądać :-\
nie no xdhaha nie oglądm go często raz na jakiś czas moze jako powrót do bajek ;p
Błagam was, przestańcie mówić "KL". Jeśli jesteście nieświadomi, to ten skrót odnosi się do obydwu filmów, i nie wiem, w jaki sposób mam myśleć :/ Jeśli chodzi o mnie... ja przez malutką chwilę uważałem za najlepszy film "Auta", to był pierwszy pełnometrażowy, jaki obejrzałem. Potem wyprzedziło go trochę filmów, więc nie. Wątpię, że gdyby pierwszym moim filmem był "Król lew", to bym uparcie się go trzymam. Nie widzę tam wiele super-rzeczy (a we Frozen jest tego sporo), no, może jedną piosenkę.
hmmm tu jest racja , ja głównie zamiast króla lwa oglądałem bardziej coś na kształt mluan itd. co nie znaczy że nie miałem okazji obejrzeć ten animacji z dawnych lat , aczkolwiek muszę powiedzieć , że we frozen zaurocza głownie grafika fakt , nowoczesny sposob robienia animacji 3D , za czasó króla lwa nie dysponowano taką technologią , co być możę jest tego filmu urokiem , sam uważam iż król lew minimalnie jest nad frozen , ponieważ nie sentyment , chociaż też , o tym decyduje ale fabuła i styl w jakim dana animacja została stworzona. fani frozen przepraszam was bardzo ale minimalnie wieje kiczem od animacji 2013 , natomiast w król lew jest za mało tej technologii , jakości obrazu. Ja z niecierpliwością wyczekuje sequela ( choć niektórym wydaje się że jestem trollem <lol> ) , w którym obraz nie będzie zbyt kiczowaty , ale teraz król lew jest faworytem :D