"based on The Snow Queen by Hans Christian Andersen"

Tak długo się produkowałem, że zdążyłeś mnie zgasić tym jednym wyrażeniem.

Tak to się kończy jak się nie czyta napisów końcowych - dzięki :)

Jeśli chodzi o inspirację dla krajobrazu, kultury i strojów - tak. Mieli nawet kilka wycieczek do skandynawii, początkowo byli w Danii, ale dopiero w Norwegii znaleźli to czego szukali.

Cytując (luźno) J.Lee, luźno zinterpretowaliśmy baśń Andersena (dop.: Królowa Śniegu) i na jej postawie stworzyliśmy całkiem nową opowieść. lub inny cytat: "To jest przepiękna, oryginalna opowieść, luźno bazująca na <<Królowej Śniegu>>"

Same relacje między siostrami były wzorowane na historii opowiedzianej przez jedną z kobiet pracujących w Disney Animation Studio. Parafrazując "pytaliśmy osoby (kobiety) pracujące u nas czy mają siostrę, następnie wybrane osoby opowiedziały nam o swoim życiu i relacjach z siostrą. Jedna z historii bardzo nas urzekła, [...] wykorzystaliśmy jej przeżycia w trakcie kreowania Anny i Elsy"

Brak informacji o jakichkolwiek legendach, opowiadaniach czy baśniach skandynawskich.

Mam już taki natłok informacji, że aż ciężko wybrać mi te właściwe ;)

Wyszło im genialnie, trzeba przyznać - dobrze że Disney wraca do korzeni :)

"zdążyłaś" :)

Racja, widać od razu inspirację Skandynawią, szczególnie Norwegią. Imiona, wygląd Elsy i Kristoffa, renifer (&lt;3). Myślę, że to bardzo ładnie i zgrabnie przetworzona "Królowa Śniegu", chociaż rzeczywiście luźno bazująca, ale sami autorzy mówią o inspiracji
"based on The Snow Queen by Hans Christian Andersen" pojawia się od razu, gdy wchodzą napisy/animacja końcowa.

Luźna inspiracja Królową Śniegu + Skandynawia = cudowne Frozen <3

Nawet Arendell "istnieje naprawdę" ;)
http://blogs.disney.com/insider/articles/2013/11/15/a-storybook-norwegian-getawa y-inspired-by-frozen/

Polecam to zestawienie, bo tutaj macie chyba wszystkie akcenty skandynawskie i nordyckie z obu części "Krainy lodu": https://utulethule.pl/kraina-lodu-czyli-islandia/