PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=597670}

Kraina miodu i krwi

In the Land of Blood and Honey
6,5 4 330
ocen
6,5 10 1 4330
Kraina miodu i krwi
powrót do forum filmu Kraina miodu i krwi

Już przy pierwszej sekwencji filmu opowiadającej jak to Chorwaci, Muzułmanie i Serbowie do 1991 roku żyli sobie w pokoju i harmonii, zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. "okej" myślę, zobaczymy.
No i co widzę? Marjanović, Kostić, Djurić... "w porządku" myślę sobie...ALE co słyszę? ang...ANGIELSKI?
zaraz, zaraz...w Sarajewie byłem siedem razy. BiH zjechałem całą ze wschodu na zachód i z północy na południe. Nie ma dziury w tym kraju w którą nie wetknąłbym swojego wścibskiego i ciekawskiego nosa. I naprawdę po angielsku zawsze było raczej ciężko...A już żeby Serb z Serbem we wzajemnej rozmowie w narzeczu Szekspira rozmawiali? Cuda niewidy.

No dobra ale film jest holiłódzki, więc mimo że na ekranie elita jugosłowiańskiego aktorstwa to muszą po angielsku bo przecież przeciętny amerykaniec inaczej nie zrozumie. No a tłumacza coby z serbsko chorwackiego dialogi przełożył na ludzką mowę też pewnie ciężko znaleźć.

Oglądam więc dalej...no i stało się to czego się najbardziej obawiałem czyli perfidne malowanie na czarno-biało. Tego to już nie wytrzymałem. Film od razu wylądował tam gdzie jego miejsce, tuż obok "polowania na zbrodniarza" i "za linią wroga" czyli w śmieciach. tfu, tfu.

Jak dobrze że do kin właśnie wchodzi "narodzony na nowo" i niedługo pewnie będzie można już obejrzeć "Krugovi". I nie trzeba będzie tracić czasu na jednostronne i kłamliwe obrazy pokroju dzieła pani Jolie.

oi!

Elmo_Is_Dead

Akurat "W pogoni za zbrodniarzem" był niezły (pomijając realizm) ;) Poza tym to komediodramat, więc trzeba patrzeć na niego z przymrużeniem oka. Co innego film Angeliny. Miał być dramat wyszła kicha, nudna, schematyczna, płaska, czarno-biała i stereotypowa.

pixi222

Proszę...W pogoni za zbrodniarzem był tak kuriozalny że najchętniej bym go postawił na równi z kultowymi filmami Andy'ego Sidarisa ;)
Z tym że on kręcił dla zabawy a na "Zbrodniarzu..." amerykański widz wyrabia sobie błędne zdanie na temat trudnej i skomplikowanej sytuacji w BiH.

Ponaddto z tego co pamiętam to społeczność serbska w tym filmie była przedstawiona jako ludzie podejrzliwi oraz nieufni wobec obcych i z natury źli. Jakoś nie mogłem tego przeskoczyć
bo z własnego doświadczenia wiem że to kłamliwy stereotyp ;)

A "Krainy"...jak napisałem wyżej nie obejrzałem. I chyba to lepiej bo tylko zepsułbym sobie humor ;)
Pozdro.

Elmo_Is_Dead

To nie wina filmu, czy filmowców, że widz nie myśli :P, czy o zgrozo wyrabia sobie światopogląd o świecie z fikcji filmowej.

Też wiem, że to stereotyp i okropna generalizacja, ale cóż poza takimi koszmarkami film niezły.

Tylko byś się wynudził. Ja obejrzałam dla zasady, ale to był koszmar.
Pozdro ;)

pixi222

Niestety u podłoża problemu leży fakt że to co było pokazane w filmie (zarówno jednym jak i drugim) mocno pokrywa się z tym co na temat rozpadu Jugosłąwii można było dowiedzieć się z przekazów medialnych i co gorsza z wielu opracowań naukowych.
Do dziś wiele osób myśli ze wojnę w BiH rozpętał prowadzony dyktatorskimi zapędami Milosević (sic!).
Wiele osób nie widzi różnicy pomiędzy wojną domową w Bośni i Hercegowinie, wojną jugosłowiańsko - chorwacką i wojną pomiędzy Serbami i Chorwatami o Krajinę (nie wspominając już o konflikcie w Kosowie który miał miejsce 4 lata później).
I winę za to ponoszą min. właśnie nierzetelne przekazy prasowe oraz oparte na nich produkcje filmowe które budują stereotyp krwiożerczych serbskich nacjonalistów, gnębionych, uciśnionych Muzułmanów, pro demokratycznych Chorwatów i bohaterskiego NATO i UNPROFOR-u, IFOR-u itd.

Film pani Jolie idealnie wpisuje się w ten trend. Tak samo jak "zbrodniarz" czy ten fatalny film z Wilsonem i Hackmanem...

Spotkałem wiele osób z USA, Australii, Kanady a nawet Wielkiej Brytanii czy Francji które jeżdżąc po Chorwacji, Czarnogórze czy Albanii na hasło BiH robiły wielkie oczy pytając czy nie boję się partyzantów, islamskich ekstremistów, przemytników i bóg jeden wie czego jeszcze. Myślę że to jest trochę pokłosie takiego kina ;)



Elmo_Is_Dead

to "nawet" w przypadku Angoli czy Francuzów dodałem dlatego że BiH mimo wszystko leży na europejskim podwórku więc na ile Amerykanom, Kanadyjczykom czy Australijczykom braki pewnej wiedzy w temacie można wybaczyć to w przypadku europejczyków są one zaskoczeniem ;)

Elmo_Is_Dead

Nie tylko. Widz, który sam nie szuka wiarygodnej i w miarę obiektywnej wiedzy też jest winny.

Smutne zaskoczenie i wstyd dla Anglików, czy Francuzów, ale zapytać Polaków to pewnie znajdą się też tacy mądrzy :/
hehhe Cóż ignorancja ludzi nie zna granic i media oraz kino nie mogą być kozłem ofiarnym ;)
Media mocno się przyczyniły do krzywdzącej opinii o Bałkanach, rozsiewały propagandę i grały na emocjach, co robią nadal :/, ale kino to trochę inna bajka. Nigdy nie można brać za całkowita prawdę wizji filmowej, nawet, gdy jest na podstawie prawdziwych wydarzeń ;) Szkoda, że ludzie tego nie rozumieją.

pixi222

Do tego często dochodzi fatalne tłumaczenie filmów które może wprowadzać dezorientację.
np. polskie wydanie "ojca w podróży służbowej" jest tak przetłumaczone że osoba nie znająza języka serbsko chorwackiego kompletnie pogubi się w fabule.
Jakiś czas temu byłem w kinie na "paradzie". Co chwila łapałem się za głowę...(np w scenie w której Roko przedstawia Radimilowi swojego brata - snajpera. Ten mówi że kojarzy - "chyba miałem cię kiedyś na muszce...Istočna Slavonija?" przetłumaczono na wschdnia Słowenia...oficjalna dystrybucja kinowa. No bąź człowieku mądry)

(w razie czego - Istočna Slavonija czyli Wschodnia Slawonia to region w północno - wschodniej Chorwacji przy granicy z Serbią, w latach 1992 - 1995 część Republiki Serbskiej Krajiny, 95-98 autonomiczny region serbski. W 1991 miały tam miejsce bardzo ciężkie walki pomiędzy Chorwatami a Jugosłowiańską Armią Ludową oraz paramilitarnymi odziałami serbskimi - min. niesławnymi Tygrysami Arkana. Region ten ze Słowenią ma raczej niewiele wspólnego...)

Dobra, dość wymądrzania się.
Pozdro!


Elmo_Is_Dead

Uj, naprawdę ? Przymierzam się do obejrzenia tego filmu o.O

Nawet nie zauważyłam tego błędu w czasie oglądania i prób słuchania ze zrozumieniem :), ale kurna to samo z siebie wynika -> Slawonia :P Co za tłumacz to był ? Nawet myląc się powinna czerwona lampka się zapalić "Słowenia - wojna" niet (wiem, 10 dni walk było, ale to nie taka wojna jak w pozostałych regionach).

Pozdro ;)

Elmo_Is_Dead

film w wersji oryginalnej nie byl po angielsku, nakrecono dwie wersje.

tatiana1989

No to jeden zarzut mniej aczkolwiek mało istotny. Nie zmienia to faktu że film bazuje na kłamliwych stereotypach i niewiedzy dot. sytuacji w rozpadającej się Jugosławii.

Przy okazji - obejrzałem "Urodzonego na nowo", również wylądował w śmieciach. Filmowe rozczarowanie roku.

Elmo_Is_Dead

chodzi mi oczywiście o film "powtórnie narodzony" bo w takim tłumaczeniu trafił do polskiej dystrybucji.
pozdrawiam.

p.s.
Przy okazji zapraszam na mojego bloga poświęconego krajom byłej Jugosławii i Kaukazu - na razie raczkuje ale powoli się rozkręci. (mam nadzieję) :)
http://piotrekilski.blogspot.com/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones