Prawda... Końcówka wszystko psuje. Typowo amerykańskie zakończenie filmu. Filmowi jednak wystawiłem 7, za grę aktorską, scenografię i nie taką złą fabułę(zepsutą jedynie pod koniec).

Dolaczam sie do przedmowcow. Piekny poczatek, slaba koncowka, aczkolwiek film dobry i godny uwagi. Bardzo dobre kreacje aktorskie i realizm, ktory udalo sie osiagnac scenografom. Dalem 7/10 z sentymentu dla aktorow.

Ja właśnie uważam, że zakończenie jest bardzo dobre. Nie jest genialne, ale jest bardzo dobre i proste.

W takim razie, jakie zakończenie byście proponowali?? Skoro te nie odpowiada...

Moze ciekawych zakończeniem by było gdyby któryś z nich zginął. Np. Carver, bo długim pościgu zostaje podstępnie zastrzelony, ponieważ wola przeżycia u Gideona jest większa niż wyrzuty sumienia.

Dla mnie to że albo jeden zabije drugiego, albo drugi pierwszego, sprawiłoby że film byłby stratą czasu.

Ale poszlo o to, ze koniec koncow oboje zgineli na pustyni. Chybe lepiej niz gdyby dokonala sie zemsta albo podali sobie na koniec rece, nie?

Pewnie:))) Dla mnie film jest naprawdę jakoś metaficzny trochę. To coś więcej niż pogoń i zemsta. Bardziej jest o przebaczeniu i bólu po stracie. Nie mówię, że jest genialny ani nawet wspaniały, ale na pewno bardzo dobry. Nie jest efektowny. Chodź zależy jak efektowność kto pojmuje, dla mnie jest to film, który czegoś uczy.

*metafizyczny - przepraszam a głupi błąd:))))))0

*za (znów błąd, ach te pisanie laptopem na kolanach na wpół zgiętym:))))

Powiem tylko że świetny film. Uwielbiam takie klimaty. Rozległe pustkowia, walka o przetrwanie. Końcóka o dziwo zaskakuje. Wszyscy zawsze narzekają że filmy są wtórne i przewidywalne a tu proszę bardzo. Nikt na pewno nie wywnioskował że na koniec dojdzie do zgody i obydwaj przeżyją.