Co roku dostajemy minimum ze dwa filmy o tej samej tematyce, teraz dla odmiany żydki będą zamiast katolików ;d
z tymi filmami o opetaniu i o nawiedzonych domach, to sa najgorsze badziewia jakie w zyciu
widzialem. Ani to straszne, ani ciekawe, poprostu nudne, jeszcze brak logiki w takich
filmach mnie przerasta... Gęsia skórka byla juz straszniejsza od tych filmow...
Ktokolwiek widział w ogóle ten film?? Czekałam na niego i jutro się wybieram. Ciekawam opinii tych którzy widzieli
Zobaczymy co z tego wyjdzie;) całkiem lubię takie filmy, a ten zapowiada się nawet nieźle.
Eghem tylko ja mam wrażenie, że plakat baaaaaardzo przypomina te do Drag Me to Hell?!:)
Dybuk (skrzynka z demonem) mówi po polsku. To już nie pierwszy film w którym amerykańce dają
do zrozumienia całemu światu że Polska to "dziki kraj"
Nieprzewidywalność tego filmu poraża. Przecież Egzorcysta się ukazał ponad 40 lat temu więc jaki cel ma ciągłe kręcenie jego marnych podróbek?
W filmie było trochę scen poprawnych i trochę więcej głupich oraz kilka żenujących. Poza Jeffrey Dean Morganem właściwie nikt się tutaj jakoś nie wyróżnia na plus. Muzyka...
Słabe to. Nie powiedziałbym, żeby "The Possession" wyróżniało się czymkolwiek na tle innych horrorów o opętaniu. A było wiele lepszych filmów na ten temat.
Sama historia jest rażąco wtórna, kolejne etapy scenariusza są niemal bezproblemowe do odgadnięcia. Wszystko to już znamy i autorzy jakby starali się utwierdzić...
Film bez większego sensu fabularnego. Błędy logiczne występują w niemalże każdej scenie a aktorzy wcale nie poprawiają słabego wizerunku filmu. Ale najgorsze jest to, że podczas oglądania jest poczucie że można było to lepiej wykonać. Czasem aż prosi się o jakiś jumpscare co zdecydowanie poprawiłoby dramaturgię...
i nie wierze, ze czesc spolecznosci tu jest jak typowe glupie dzieciaki.... to ze w filmie jakis demon czy duch mowi po polsku to sie tym jaracie jak nie wiem co :/ banda dzieciuchow....
Jak w przypadku prawie wszystkich horrorów, z logiką myślenia głównych bohaterów możemy swobodnie się pożegnać. Niemniej jednak daję mocną 5-kę, bo film mnie najzwyczajniej bawił: polski akcent w filmie ("gdzieee twóóój ojcieeeec?") miał brzmieć jak łacina w innych horrorach, ale dla mnie brzmiało to jak baba...
Cześć.
To nie będzie recenzja. Powiem wprost. Jest druga w nocy, właśnie obejrzałem ten film ze względu
na "polski" akcent. Panicznie boję się horrorów ale ten film był po prostu bardzo kiepski. Strasznie
przewidywalny i najzwyczajniej w świecie bardzo nudny! Nie oglądajcie bo nawet nagle wyskakujacy
demon...