Zauważyłem po pierwszych komentarzach że niewielu z was chyba czytało trylogie Bourne'a ponieważ np. ( Marie nie zginęła, Conklin był emerytowanym oficerem CIA i pomagał Jasonowi, wiele postaci nie istniało nawet w książce) i NAJWAŻNIEJSZE akcja tej części działa się w praktycznie w 100% w Chinach a nie Europie I USA (sick!) Jeśli chodzi o ten niebywały strzał do samochodu to jest zupełnie wykonalne dla utalentowanego strzelca, który potrafi szybko nanieść poprawki do strzału ale najważniejsze wg mnie jest tu to magiczne wyczucie PRAWDZIWEGO snajpera.
Myśle, że całej serii nie da się obejrzeć bez zgrzytu zębami jeśli przeczytało się książki. Ja ... na szczęscie lub nie, tylko 1 czesc przeczytałem. 1 części nie obejrzałem przez to do końca, 2 nie widziałem, bo byłem zniechęcony pierwszą. Za to obejrzałem 3 część, która wg mnie jest świetna jak na kino akcji i bardzo mi się podobała.
Co lepiej ? Przeczytać Krucjatę czy obejrzeć? :)
O ile pierwszy film jako tako miał wspólne wątki z książką to już 2 i 3 kompletnie się różnią. Ale oglądając trylogię jako osobną całość - znakomite kino akcji.
jeśli Bourne Ci się podoba to i zobacz i przeczytaj. dla mnie plusem jest to, że opowieści całkowicie się różnią bo w ten sposób mam tak jakby o jedną część więcej. i film i książka świetne, ale o całkowicie odmiennej historii.
Czytałem krucjatę i jak obejrzałem film to się mocno rozczarowałem. Ten film ma mało wspólnego z książką! No i jak pisał założyciel tematu nawet akcja jest w innym miejscu. Polecam zdecydowanie książke nie film.
pzdr.
Zgadzam się, że ma film nie pokrywa się z książką, ale szczerze mówiąc to, co na ekranie przypadło mi do gustu bardziej niż treść książki. Główna różnica, z której wynika też większość reszty, to uwspółcześnienie filmu. Nie uważam jednak wcale tego za wadę a wręcz przeciwnie. Duży plus, 9/10.