Film b. mi się podobał..
samemu niezbyt "powodzi" mi się w szkole
- może bez przesady, ale jednak chodzi o sam motyw "odrzucenia", jaki to widuje się w
szkołach lub grupach rówieśniczych;>
Wiem, że film wydaje się kompletną abstrakcją, ale w gruncie rzeczy większość z tych
najbardziej prześladowanych kozłów ofiarnych przynajmniej zastanawiała się nad takim
"czymś" jak bohaterowie..
Stąd bardzo przekonujące i mocne słowa: "Jestem potworem stworzonym przez was!"
czy "Takich jak my jest więcej!"
Cieszę się, że bohaterowie pomyśleli o nagraniu tego wszystkiego, aby zapobiec
podobnym przypadkom w przyszłości - pokazać, że z każdej ofiary może kiedyś wyjść
drapieżca!
Co do samej produkcji, to aktorstwo może nie powalało i zdarzały się drobne błędy, ale
ogólne zamierzenie zostało spełnione...
i jeszcze jedno: nie traktowałem tego jako horror, bo mało to miało z horrorem wspólnego - bardziej dramat, thriller, niekiedy pojawiał się nawet czarny humor.
Film jest widoczną przestrogą przed bezsensownym prześladowaniem bezbronnych..
miejmy nadzieję, że choć w części skuteczną.