Zgadzam się - da się obejrzeć, nawet niezłe, ale nic specjalnego, no chyba, że Goldblum ;)
Chociaż w porównaniu z "Kosiarzem umysłów" to to był ósmy cud świata imo ;D

Ja ocenilam 10/10. Pamietam ze ogladalam ten film ale jakos przez 2000 rokiem i tak mi sie spodobal.. ze nagralam go na video, niestety pozniej ono sie zepsulo, w wypozyczalniach nie bylo filmu .. az wczoraj poszlam i wypozyczylam :D
Goldblum sexi, szczegolnie w okolo 40 minucie filmu jak stoi w klubie w okularach.. mrau :)
Szczerze powiedziawszy myslalam ze jak wczoraj bede ogladac film to nie bedzie mi sie on tak podobał jak pare lat temu, ale bylam w bledzie :)
Film rewelka, lubie takie troche "satanistyczne" :)